Nano ucieszyło mnie to że odpisałaś i zasmuciło zarazem że tak bardzo cierpisz .
Wiem jak bardzo jesteś dzielna i trzymam kciuki abyś wytrzymała do środy zanim udzielą Tobie mam nadzieję skutecznej pomocy. .Życzę Tobie spokojnej i bezbolesnej nocy .
Helenko, niestety, nie daję rady. Wczoraj i dzisiaj po prostu się skręcam, nie działa nic! Przy takich dawkach leków opioidowych, które biorę, większość ludzi jest już półprzytomnych i niewiele kojarzy, a ja nic! Effentora jeszcze pomaga, ale działa bardzo krótko, godzina do dwóch, potem znowu koszmar. Nie można ich brać często, bo są silnie uzależniające i musiałabym szybko sięgać po jeszcze coś mocniejszego. W środę idę do poradni paliatywnej, pewnie lekarz zmieni leki, bo już nie wyrabiam.
Czarnaq, problem nie jest w poradni czy lekarzu, tylko we mnie. Jestem po prostu odporna na większość leków przeciwbólowych i tyle.
c.d - nie wiem jak to się stało ale coś nacisnęłam i wpis poszedł w obieg niedokończony
Nana jesteś dla mnie tutaj na forum symbolem zagorzałej walki z tym g....m i zarazem przykładem hartu ducha i silnej woli aby pokonać "agresora"..Podobnie myśli wiele dziewczyn które z niecierpliwością czekają na wieści od Ciebie.Więc proszę odezwij się że dajesz radę.
Pozdrawiam Was wszystkie dzielne kobietki i życzę miłego dnia.
Dzień dobry ,
no nareszcie od ponad tygodnia mogłam coś treściwego zjeść i z tego też powodu nastrój mam lepszy.
Czy któraś z Was brała zastrzyki Tevagrastim 30mln i jeżeli tak to jak się po nich czułyście.
Nana proszę napisz cokolwiek bo martwie się
Nana, kochana, tak bardzo chciałabym pomóc, żeby nie bolało, ponawiam prośbę do wszystkich o konkretną Poradnię Bólu, naprawdę, nie ma takiej Poradni, która by pomogła w bólu?
Helenko, oczywiście CO, jak pisze Madzia, to jest ważne, żeby zajęli się Tobą specjaliści, a nie przypadkowi lekarze, dobrze, że myślisz o konsultacji, bo nie należy ufać jednej opinii, jesteśmy tu wszystkie w Wami 3.
witaj ,skonsultuj się z prof ,ja byłabym za operacja w co mimo wszystko ,tam sie mnostwo tego typu operacji przeprowadza ,mają większe doświadczenie w onkologii i większe szanse ,że poradzą sobie z tym aby nie wyłaniać stomii ,po operacji szybko dojdziesz do siebie ,dadzą receptę na leki ,pierwszy tydz gorszy ,ale możesz go spędzić w szpitalu ,powiedz ,że sama jesteś ,walcz ,warto masz szansę jeszcze długo pożyć i cieszyć się życiem,na włoski jakiś szampon koloryzujący ,coś słabszego spróbuj
Już nie jesteś sama.Pomożemy ile sie da;)Ja podczas chemii nie farbowalam glowy bo wlosy mi wylazły i zaraz zgoliłam na pałkę.Może jak koniecznie chcesz to kup farbe w aptece,jest mniej szkodliwa.
Helenko, cieszę się, że przemyślałaś sprawę z operacją. Tylko się należy cieszyć, że lekarze chcą zrobić. Chyba miałam większe zmiany bo po 6 chemiach jeszcze lekarka wahała się co do mojej operacji. Ponieważ wiedziałam, że mialam miedzy innymi nacieki na jelitach to przed operacją chirurg, który mnie operował uprzedzał, że bez stomii się nie obejdzie. Już sobie 2 lata chodzę ze stomią. Przesunięcie operacji o 3 tyg to jest bez znaczenia. Miałam przesuniętą operację o cały miesiąc i nie było problemu. Trzymaj się i wiedz, że nie jesteś sama. Masz nas.
Nana, bardzo Ci współczuje z tym bólem. Wszystkie myślałyśmy, że ustawili Ci leki i nie bedzie Cię już tak bolało. Tak samo z działaniem chemioterapii. Może jednak skorzystałbyś z CO w Bydgoszczy. Słyszałam , że tam są dobrzy specjaliści. Trzymam kciuki za Ciebie.
Witam,
dziękuję - Kotce, Madzi38, Rukoli, Elbie, Czarownicy11 i Nanie za odpowiedzi i sugestie jesteście WSPANIAŁE!!!. Dałyście mi poczucie że nie jestem z tym g....m sama jestem pełna podziwu dla Waszej determinacji i siły życia. Czułam się w tym wszystkim zagubiona i powoli oswajam się z diagnozą i jej konsekwencjami a wiadomości na temat przebiegu choroby, występujących ubocznych skutków choroby a w szczególności w trakcie chemio terapii - posiadam nie od lekarzy tylko od Was miłe Panie za co jeszcze raz dziękuję. Wczoraj zgłosiłam lekarzowi że podejmę się operacji ale dopiero za 2 lub 3 tygodnie bo muszę pozałatwiać swoje sprawy rodzinne.Lekarz chirurg powiedział mi że w takim razie mam się zgłosić do p. doktor onkolog i ona zdecyduje czy miedzy czasie dostanę 5 chemię czy poczekamy bez kolejnej chemii na operacje i mam się z nią spotkać 4 września a 3 września mam badania USG jamy brzusznej i RTG klatki piersiowej więc przy okazji obejrzy wyniki badań. Podjęłam jednak decyzje aby z wynikami badań przejść na konsultacje do któregoś z profesorów z CO w Warszawie i się upewnić decyzji moich lekarzy tylko dlatego że na tym oddziale przeprowadza się sporadycznie tego typu rozległe operacje i może operacje powinnam przejść w CO .?
Czy ja mogę w takcie brania chemii ufarbować swoje włosy bo jeszcze ich sporo zostało a z tymi dużymi siwymi odrostami wyglądam koszmarnie.
Pozdrawiam serdecznie .