Przydała by sie ta "marycha"jesli nie tłumi bólu ,to może by łeb przytłumiła....
Pszłam dzisiaj do gina.Mam niedaleko kikuta pochwy guz cystyczny 5 cm.Mam dość.Jutro marker i w przyszlym tyg tk
Mario, tę ciekawość można łatwo zaspokoić nie czekając na jakikolwiek pretekst. A to "jakby co" oby nigdy nie nastąpiło!
Ach dziewczyny, sprowadziłyście mnie na ziemię a myślałam, że jakby co,😁 to chociaż spróbuje nieznanej mi przyjemności
Tatmag, jestem tego samego zdania!
Eee tam, zwykły skręt na pewno nie pomaga. Człowiek się pośmieje, zgłodnieje i szybko zaśnie. Terapeutyczne to to nie jest na pewno. Raz jeden spróbowałam i wiem. Musi być marihuana medyczna. Myślę, że taka może pomóc. Raka nie wyleczy ale dolegliwości złagodzi. Dobrej nocy Dziewczyny 🙂
Mario, skręta to ja próbowałam już wiele lat temu podczas jednego ze szkoleń prowadzonych przez policję. Wprawdzie było to tylko parę machów, ale ten zapach, a raczej smród, pamiętam do dzisiaj.
Nana, ale co szkodzi spróbować skręta, z naszego pokolenia niewiele osób miało okazję, może choć trochę będzie miło😁
Nana pewnie masz racje...
Oj, dziewczyny, mam palić skręty?! Sądzicie, że taka fajka ma silniejsze działanie, niż garść prochów? Jakoś nie bardzo w to wierzę! Jeśli już, to chyba lecznicza marihuana nie ma postaci skręta? Gdybym wiedziała, że pomoże, to zjadłabym nawet kupę g....a! Ten mój ból nie jest nawet zdiagnozowany, nie wiadomo, co konkretnie go powoduje, ale prawdopodobnie to nie jest wcale ból nowotworowy. Ja sama nie mam pojęcia, co mnie tak naprawdę boli!