Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

15 lat temu
Witam! Założyłam ten temat, bo na PBL chorują prawie wyłącznie osoby starsze. Jest to nieuleczalna postać raka układu limfatycznrgo (w oststeczności stosuje się chemioterapię, która często przynosi więcej szkody, niz pożytku), U mnie zdiadnozowano PBL w wieku 47 lat, czyli ponad 3 lata temu. Niestety od pwenego czasu nastapiła szybka progresja choroby. W przyszłym tygodniu mam badania kontrolne, po których zapadnie decyzja o ewentualnym rozpoczęciu chemii. Nie muszę pisać, jak sie czuję i co przeżywam. Poszukuję osób z PBL w zbliżonym wieku, aby mieć z kim wymienić doświadczenia. Kilkuletni okres przeżycia, jaki daje ta choroba, to dla osób w podeszłym wieku stosunkowo dobra perspektywa, co innego dla tych, którzy dopiero zaczęli swoje majwiększe zyciowe osiągnięcia. Wiem, że takich osób jest bardzo niewiele, ale mimo to liczę na odzew. Trzymajmy się, razem będziemy silniejsi! Małgorzata
3337 odpowiedzi:
  • 6 lat temu

    Carlo - również dzięki!!!

    Wróciłam i już się wymądrzam....................bo muszę pomachać Ci paluszkiem z tym postem o samej wodzie. Byliśmy razem na szkoleniu we Wrocławiu i czy ta dietetyk onkologiczna mówiła o dniu bez jedzenia? Robiłam fotki i uważnie słuchałam i nie można tak robić. Nu nu Carlo :) :)

    Carlo - a będziesz w warszawie na szkoleniu w kwietniu???

  • 6 lat temu

    Kajusia - dziękuję Ci kochana za te słowa!!!!! Tak pięknie to napisałaś!!

    Tak, czuję się, za niedługo wychodzę do fundacji na zajęcia z wizualizacji - cokolwiek to znaczy. Aby wyjść z domu, aby nie siedzieć w murach.

  • 6 lat temu

    Qwert jedżcie nad morze na relax    ikoniec odpoczniecie psychicznie

  • 6 lat temu

    https://faqrak.pl/forum/post/l... Kaja nie nic jej nigdy nic nie mówił ani o cukrzycy ani o udarze... A z tych wyników wygląda jakby miała coś z tym wspólnego?... Nie strasz 😂

  • 6 lat temu
    Qwert.123 napisał:

    dzięki wielkie za zainteresowanie jej zdrowiem 😍 pozdrawiam

    Koniecznie mame namow na wyjazd nad morze. Ja bylam w weekend nad morzem, jest cudownie. Zamykalam oczy i wsluchiwalam sie w szum fal. O tej porze roku nie ma tlumow. Mama sie zrelaksuje przed wizyta u lekarza, teraz potrzebuje takiego resetu. Kurcze, paskudne te wyniki. Wiedziala wczesniej o cukrzycy czy udarze?


  • 6 lat temu

    Witaj Nala, już się powoli martwiłem...

    Tez miałem mały kryzys jak wszyscy chyba czasem.

    Przechodzę powoli na surowe jedzenie, mieso jem juz tylko raz w tygodniu.

    Ogranicznam weglowodany, raz w tygodniu jestem na diecie plynnej a raz na miesiac post na samej wodzie, w celu regeneracji organizmu. Cały czas progres i zmiany na lepsze myśle :)

    Pozdrawiam Wszystkich i życze dużo ciepła na dworze i w sercu.

  • 6 lat temu

    dzięki wielkie za zainteresowanie jej zdrowiem 😍 pozdrawiam

  • 6 lat temu

    to jej wyniki.... Po ich otrzymaniu zadzwoniła do hematologa i kazał jej przyjechać w przyszły czwartek (była umówiona na koniec kwietnia) pewnie poda jej chemię.. :( planowaliśmy wyjazd nad morze od soboty do środy ale mama teraz nie chce jechać... Nie wiem czy ja namawiać czy odpuscic? Badanie holeterem wyszło ok... Ten puls to pewnie stres.. :/ 

  • 6 lat temu
    nala123 napisał:

    Cichy - a co do bigosu - uściskaj ode mnie żonę!!!

    uscisnołem bardzo mocno a w nocy uscisne drugi raz


  • 6 lat temu

    Qwert co tam u mamy



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat