https://faqrak.pl/forum/post/l... Nela ja rozumiem ale mama po wizycie może iść prosto na chemię.... Sama nie wiem... Może jak pojedziemy to się zrelaksuje i wyniki trochę spadną... Ja się chyba bardziej boję chemii niż mama 😁 ona jest tak dziwnie spokojna... Nawet wyniki przyjęła z takim spokojem i podejściem że widocznie tak ma być..
Nela dobrze że wróciłaś na forum- od razu ożyło
Kaja nic się nie dzieje🙂 sama się przerazilam tym co czytałam ... Ale ja za pierwszym razem w ogóle tego nie widzoalam ... Jakoś patrze prosto na wbc 😂
Powiedzcie mi jeszcze jakby mama dostała ta chemię która mniejmy nadzieję że jej pomoże to ja się już bierze do końca życia czy jakieś cykle i potem przerwa aż to nieszczęsnego nawrotu? Może to głupie pytanie ale ja już sama nie wiem jak to wygląda...
nala123 napisał:
Carlo - również dzięki!!!Wróciłam i już się wymądrzam....................bo muszę pomachać Ci paluszkiem z tym postem o samej wodzie. Byliśmy razem na szkoleniu we Wrocławiu i czy ta dietetyk onkologiczna mówiła o dniu bez jedzenia? Robiłam fotki i uważnie słuchałam i nie można tak robić. Nu nu Carlo :) :)Carlo - a będziesz w warszawie na szkoleniu w kwietniu???
Bo ona mówiła o odżywianiu a nie o głodówkach :))
A tak na poważnie to już w kilku książkach napisanych przez lekarzy, nie dietetyków przeczytałem o hormonie wzrostu który uwalnia sie przy takim poście i robi porządki w Naszym organizmie, uwalnia toksyny, regeneruje ciało...
Lae każdy musi wiedzieć co jest dla niego dobre, bo nie wszyscy mogą takie głodówki stosować.
"CZytać, uczyć sie codziennie, nie wierzyc jednej osobie, sprawdzac zdobytą wiedze" takie jest moje założenie.
Pozdro dla Wszystkich.
Qwert.123 napisał:
https://faqrak.pl/forum/post/l... Kaja nie nic jej nigdy nic nie mówił ani o cukrzycy ani o udarze... A z tych wyników wygląda jakby miała coś z tym wspólnego?... Nie strasz 😂
Qwert, to chyba ja nie potrafię czytać takich wyników. Przy pierwszym czytaniu wydawało mi się, że są spisane te wszystkie dolegliwości, które dotyczą Twojej mamy. A to są wypisane wszystkie możliwe choroby przy różnych wartościach? Pierwszy raz widze tak rozpisane wyniki, więc przepraszam, ale odczytalam je najwyraźniej błędnie.
Qwert123 - a wiesz, ja bym nie chciała jechać nad morze przed lekarzem. Myślami byłabym tylko u lekarza i nie korzystałabym z uroków morza. Ja bym wolała pojechać po wizycie............... tak tylko piszę, bo wiem jak ja reaguje na takie rzeczy.
Tak czy siak najlepszego dla mamci!!!!
Carlo - również dzięki!!!
Wróciłam i już się wymądrzam....................bo muszę pomachać Ci paluszkiem z tym postem o samej wodzie. Byliśmy razem na szkoleniu we Wrocławiu i czy ta dietetyk onkologiczna mówiła o dniu bez jedzenia? Robiłam fotki i uważnie słuchałam i nie można tak robić. Nu nu Carlo :) :)
Carlo - a będziesz w warszawie na szkoleniu w kwietniu???