witajcie😊 z moją mamą chyba nie jest za dobrze... Nie wiem czy to wynik stresu (ma problemy w pracy) czy wynik choroby ale ostatnimi czasy łapią ja ataki podwyższonego pulsu.. w sobotę miała puls 190 i podwyzszone ciśnienie, we wtorek była u lekarza który zlecił jej badanie holterem, tarczycę i cholesterol.. niestety wczoraj sytuacja się powtórzyła i wylądowała na sprzedaż. Zrobiono jej EKG które wg lekarki było nie zaciekawieniem, puls znów 190, a po 2 godzinach spadł do 120.... Dziś założono jej holter. Zobaczymy co pokaże i może lekarz znajdzie przyczynę takiego pulsu.. jest strasznie słaba, w zasadzie leży i śpi :(
jajka wszystkim
N9wa hematolog extra kobieta.zbadala .porozmawiamy.wytlumaczyla.mila.wyrozumiala.zdziwiona że nie miałam badanego szpiku.pytala czy chudne .oczywiście tak jest.i powiedziała że jak dalej będę chudnac kieruje na szpik.
Moje wyniki.lepsze.wbc spadły z 37 na 33tys.
Plt 184
Limpho 27.8 w proc.81.7
Hgb 13.3
Neutro 13
Czyli zdrowieje to dlatego że robiłam i piłam na feriach grzanca z czerwonego wina.haha
cichy3031 napisał:Witajcie, po moich ostatnich wyczynach i zastrzykach na podniesienie neutrocytów morfologia wróciła do normy. WBC 6, neutrocyty 4, płytki krwi 200. Cała morfologia ogólnie dobra. CRP 1. Samopoczucie poprawiło mi się, tylko jestem delikatnie przyziębiony.Powodzenia i dużo zdrówka. Do maja nie robię morfologii.
Swietnie! Oby tak dalej. Pozdrawiam