Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
BasiaM - dziękuję za odpowiedź być może wszędzie inne przepisy są ja na razie nie wypełniałam ankiet .Życzę Ci dużo zdrowia.
Mam takie pytanie do Was – czy czujecie się czasami ludźmi drugiej kategorii? Bo ja już tak kilka razy się poczułam i to gdzie?- u lekarzy. Ostatnio byłam u ginekologa i mówię mu, że mam chyba jakąś infekcje i że choruję na białaczkę, a on mnie pyta czy „badamy się czy przepisujemy lekarstwo”. Jakby mnie kto w mordę strzelił – nie zbadał mnie , coś tam przepisał, ale mi nie pomogło. Na odchodne powiedział – „szczęścia życzę” (a był to doktor nauk med.) Poczułam się okropnie, chciało mi się płakać
K5555 - no ciekawe.... ja zanim dostałam lek II generacji to wypełniałam jakieś ankiety chyba ze 3. Były tam różne pytania dotyczące objawów ubocznych, stanów psychicznych, samopoczucia itd., i być może zakwalifikowałam się do zmiany leku? Na początku choroby też wypełniałam jakąś ankietę i podpisywałam zgodę na badania naukowe...
BasiaM - dziękuję za odpowiedź .Pozdrawiwm serdecznie.Zastanawiam się dlaczego ja mam iść na trzy dni na badania i dopiero mogę dostać lek.
K5555 -jak ja miałam zmieniany lek to kontrolę miałam po miesiącu jak zwykle
Jadwigap - bardzo dziękuję za szybką odpowiedź . Serdecznie pozdrawiam.
Zmiany leku na ogół dostaje się jako kontynuację leczenia, ja brałam dalej w domu. Może również być inaczej.
Witam Wszystkich - czy ktoś z Was jak miał zmieniany lek to musiał iść do szpitala na kilka dni czy od razu dawali do domu?
BasiuM - miejmy nadzieje, ze czujesz się tak przez pogodę. Sprycel jest taki fajny! Troche po żołądku daje, ale po kwartale lekkiej diety będzie już wszystko dobrze. Ważne aby sprycel jadać do obfitego posiłku - najlepiej do obiadu
Dziękuję kochani za te słowa!!! Powoli obrzęk robi się na rece ale mogę jeść!!! To taka radość że mogę jeść, że nie macie pojęcia jak się ciesze!!!