Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
Renia, ja tez jestem z Bydgoszczy. Gdzie Cie operowali? Mi chirurg wszystko opowiedział dokładnie i dalej mogę do niego póść, jak mam jakiś problem. Na NFZ ma się rozumieć. Pozdrawiam Cie cieplutko. Trzymaj się. czekasz na wizytę w Gliwicach czy gdzie indziej. Do Gliwic warto dzwonić po południu i pytać, czy jakiś termin się zwolnił. Ja w ten sposób przyspieszyłam wizytę o miesiąc . Byłam operowana w styczniu tego roku.
-
renia
kochana ten rak jest zupelnie inny od innych radzajow raka ! rosnie najwolniej ze wszystkich rakow i jak juz pisalam nie jeden lekarz mi powiedzial ze spokojnie dorzyje starosci :) bo na niego sie nie umiera :) znam osoby ktore sa po nim juz nawet ponad 20 lat i maja sie swietnie :) i co najwazniejsze jeszcze nieslyszalam zeby ktos na niego umarl kto sie leczyl :) mam w rodzinie 3 dziewczyny po nim (jedna ledwo znam) ktore sa po nim tez bardzooo dlugo jedna juz ponad 15 lat druga 10 i trzeba okolo 8-9
zobacz ile slawnych ludzi go mialo i tez jest wszystko ok :) Rod Stewart mial tego raka w 1999, tak samo aktorka z dirty dancing Jennifer Grey moge tak wymieniac i wymieniac :)
nawet nie wiesz co ja przezylam jak dowiedzialam sie ze mam raka :/ rok czasu mialam dola - nic nie wiedzialam o tym raku :/ myslalam ze jest taki sam jak inne rodzaje - lekarza balam sie zapytac - potem znalazlam forum (po roku od leczenia) i wkoncu dowiedzialam sie ze on nie jest taki straszny :) potem zaczelam pytac sie lekarzy - i oni powiedzieli ze mam zyc sobie spokojnie bo napewno na niego nie umre :)
radze Tobie nie czytac zaduzo rzeczy na necie - bo wlasnie przez to sie zalamalam :/ a co potem sie okazalo to wszysto w necie to jedna wielka sciema :/ moje leczenie i rokowania byly zupelnie inne niz te co wyczytalam w necie
kochana wiem co teraz czujesz - kazda z nas to przechodzila - ale zobaczysz wszystko bedzie ok - i nie boj sie pytac lekarza - duzo nic nie mowi trzeba samemu sie pytac
-
Rena
Chyba większość z nas tak myślała na początku. Ja jak usłyszałam ze mam raka to myślałam ze wykituje, ze juz po mnie. Jednak opiekowali sie mną wspaniali lekarze i wszystko mi wytłumaczyli, rowniez na forum uzyskałam dużo informacji, i od razu człowiek inaczej myśli jak ma wiedzę. Teraz jest wszystko ok, i optymistyczne nastawienie. Mam nadzieje ze tych tez trafisz na super lekarzy. Grunt to sie nie stresowac i pozytywnie myśleć a wszystko bedzie dobrze. Tak jak ona26 pisze na tego raka sie nie umiera. Chybaze jest nie leczony to wiadomo....
-
Jak to cudownie, że tu jesteście! Odzyskałam wiarę, że to nie koniec!
-
Renia,
Tak jak dziewczyny pisza - spokoj przed wszystkim. Zobaczysz będzie wszystko dobrze.
-
Bardzo Wam dziękuję, po raz pierwszy ktoś mi powiedział, że ten rak nie postępuje tak szybko i z tym jodem można trochę zaczekać :) Od lekarzy niewiele się dowiedziałam, w Bydgoszczy gdzie mnie operowali, chirurdzy w ogóle nie rozmawiają z pacjentami, a jak byłam "namolna" żeby coś się dowiedzieć, to lekarz przysłał do mnie pielęgniarkę z relanium. Teraz się z tego śmieję, ale wtedy do śmiechu mi nie było.
Jeszcze raz dziękuję i już wiem, gdzie szukać wsparcia :) Wszystkich serdecznie pozdrawiam.
Będę spokojnie i bez histerii czekała do tego lipca.
-
Renia
Spokojnie napewno bedzie dobrze tak jak pisała Ona wszystkie jesteśmy albo po albo w trakcie leczenia i na takiego raka napewno sie nie umiera ja na pierwszy jod czekałam ok 5 miesięcy narazie jest nieźle tylko co pół roku kontrolna scyntografia i rano naczczo mała tabletka więc głowa do góry pozbądź się czarnych myśli uśmiechaj się i żyj normalnie pozdrawiam serdecznie
-
dziewczyny
co do tab i wypadania wlosow - lekarz powiedziala mi ze jesli dawka jest dobrana wlosy nie powinny wypadac !
spotkalam sie juz na forach z dziewczynami ktore na to narzekaly - ze od jodu albo hormonkow wlosy im wypadaja - moja lekarz twierdzi co innego - ze od hormonow (juz dobranych) nic nie bedzie wypadalo
-
renia
spokojnie - to jest taki rak ktory moze poczekac :) ja jak dowiedzialam sie ze jod mialam miec za pare tyg tez zapytalam lekarza - co bedzie jak mi sie to wszystko w tym czasie przerzuci !!! ona powiedziala wtedy ze gwarantuje mi ze nic sie nie narobi - ten rak nie przerzuca sie tak jak inne i moze poczekac - uwierz mi koniec lipca to jeszcze nie tak zle :)
napisalas ze rak nacieka - ale wiesz co z tego co wiem jak lekarze to widza to tez wycinaja naciek - wesly chlonne w szyji - jestes pewna ze nie masz wszystkiego wycietego ? wiesz co jestem prawie pewna ze tak :)
a kiedy masz do lekarza ? wtedy zapytaj sie o to - jestem pewna ze Cie uspokoji :) i spokojnie wszystkie dostawalismy tak jod - bo jak to lekarze mowia na tego raka sie nie umiera (jak czlowiek sie leczy)
-
Denim,
rozumiem Cię ale dla mnie podstawą jest ulotka/charakterystyka produktu leczniczego a nie to co wyczytam w sieci, bo niestety jest dużo błędów. W tym przypadku to moje "zboczenie zawodowe" i dodatkowo konsultacja z osobą odpowiedzialną za tworzenie ulotki oraz monitorowanie działań niepożądanych dla Euthyroxu.
Mi tez włosy lecą ale wiem, że w moim przypadku to za dużo nerwów.stresu.
Oczywiście, zawsze w razie wszelkich wątpliwości warto i należy pytać lekarza.
U mnie dziś nawet słońce jest. Od razu lepiej się człowiekowi robi. Miłego dnia.