Aniu, a moze warto podzwonic do placowek w innych wojewodztwach i popytac o dostepnosc Ibrutynibu? Poprawcie mnie, jesli zle zrozumialam przekaz z transmisji, ale wydaje mi sie, ze mowili, ze jest problem z tym lekiem w niektorych wojewodztwach (i podano przyklady).
Sa pacjenci, ktorzy dostaja ten lek, chociazby Ryszard (z tego co pamietam).
http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.n...
Na stronie są zegareczki i trzeba kliknąć na godz 14,07
Z przyczyn technicznych nie udało mi się obejrzeć do końca transmisji ze spotkania- zrobię to w najbliższym czasie- chcę powiedzieć, że robicie wspaniałą rzecz. Nasuwa mi się jednak refleksja, że za wcześnie dają ludziom nadzieję. Mój mąż jest z mutacją tp 53. Przestał reagować na chemię. Podczas ostatniej wizyty- 2 stycznia-rozmawialiśmy o podaniu właśnie leku refundowanego. Jak zrozumiałam teoretycznie, bo w praktyce nie wiadomo kiedy to nastąpi. Tak jak mówiła Pani Doktor prace zaczęły się we wrześniu. Kiedy słowa zamienią się w czyny? 6 lutego mamy kolejną wizytę. Mąż ma nadzieję, że dostanie lek. Pewnie się rozczaruje. Pozdrawiam serdecznie.