kochane moje melduję się!!!
Massie dzięki za wywołanie do tablicy, chociaż oczywiście czułam się zobowiązana napisać co u mnie po mojej kontroli w Gliwicach 😊
Kontrola była dzisiaj , tg 0.04 , tsh 0.2 , usg super 👊 jednym słowem jest dobrze!!! Kolejna wizytę mam 6 czerwca A diagnostykę w marcu 2019 ! Czuje się super, wróciłam już do całkowitej formy , miesiąc temu przebiegłam swój pierwszy górski bieg na dystansie 100km !! Wszystko pod kontrolą lekarzy i oczywiście zgoda na start była :)
Dzisiaj miałam wrażenie, mam nadzieję, że mylne , ale za każdym razem jak jadę do Gliwic chorych przybywa... dzisiaj czułam się jak na koncercie, wszędzie pełno ludzi, okropne to 😭
Ja po operacji miałam maleńkie kikuciki, ale chyba na 2mm. Podobno zostały wyzarte przez jod .
Kochane trzymam za Nas wszystkie mocno kciuki i ogromnie się raduje czytając same dobre wieści!!!
Massie bardzo się cieszę, że u Ciebie wszystko gra i masz teraz rok spokoju 😗
Anabel to chyba normalne. Mnie też została resztka z tarczycy niecałe 5 mm po lewej stronie i pomimo dużego jodu w marcu na usg ona nadal jest, ale teraz na jodzie diagnostycznym w październiku nie świeciła. Lekarz tylko mówił, że się zmniejszyła. Wydaje mi się, że jod nie wyżre tego w ten sposób, że nagle to znika, tylko po prostu ta resztka tarczycy przestaje być hmmm żywa? :D W lipcu jak byłam na kontroli w CO to lekarz mi mówił, że do października na pewno nie będzie świecić, że będzie już zneutralizowana przez duży jod. Ale nie mówił nic o tym, że to zniknie.
Strach gdzie jesteś? Wydaje mi się, że miałaś mieć jakoś końcem października kontrolę w Gliwicach :)
U mnie w czerwcu minął rok od diagnozy :) Wow to jestem w szoku, że pomimo że Twój guz miał 2,5 cm nie podawali Ci jodu diagnostycznego. Myślałam, że przy guzach powyżej 1 cm podaję się radio-jod w każdym przypadku. No ale to lepiej dla Ciebie i w styczniu na pewno wszystko będzie dobrze! :)
Messie u mnie wszystko ok. Czuje się całkiem dobrze. Za dwa tygodnie minie rok od diagnozy. Zlecialo szybko. Kolejna kontrola 24.01.2018r. Mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze.
Dziewczyny jak tak czytam, że takie małe guzy po kilka mm dają przerzuty, to myślę, że u mnie to był cud, bo mój skorupiak miał 2,5 cm i nie dał przerzutów. Nawet jodu leczniczego nie miałam tylko diagnostyczny. Mam nadzieje ze tak już zostanie i nic złego się nie wydarzy. Zobaczymy co powiedzą w styczniu po kolejnej konsultacji. W tej chorobie nie ma reguły i każdy przypadek jest inny. Myślę że w moim przypadku nowenna Pompejanska, święta Rita i Juda Tadeusz przyczynili się do tego😉
Tak. Trzy tygodnie razem z pobytem w szpitalu :)