Rak tarczycy

15 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13025 odpowiedzi:
  • ok..leciał ktoś z Was np po miesiącu od podania jodu ? Podczas kwarantanny wiem że nie wolno ale po niej..jak to wygląda faktycznie na bramkach ..

  • 5 lat temu

    Dziękuję. Zacznij działać.  Będzie dobrze.  Ja używałam te plastry Sutricon 1, 5 miesiąca, ale wczoraj czytałam, że żeby całkiem zginęło to trzeba stosować przynajmniej j 4.  Mnie też już zaczęły uc,ulac. Dziś już nie mam zaczerwienienia. Właśnie kupiłam zamiennik trochę tańsze Sirkaris I teraz te będę stosować, a potem ten Cepan. Odezwij się  jak u Ciebie będzie I co powiedzą w Gliwicach. ;)

  • Chirurg polecił mi maść i plastry Siluarum ..zamiennie stosuje bo plastry wywołują mi alergię..to miejsce jest zaczerwienione.. muszę zacząć coś działać bo podczas przełykania unosi mi się jedna strona blizny .. endokrynolog kazała skonsultować się z fizjoterapeutą.. zasugerowała że musiało dojść do "sklejenia" blizny w środku z mięśniem przełyku ..nie umiem tego fachowo napisać . :-) bo nie powinno podobno to mieć miejsca że unosi się to... zasugerowała taping ..muszę porozmawiać o tym z kimś ..zacznę działać 

  • 5 lat temu

    Tak. Bardzo się cieszę.  A co Ty stosujesz na blizne? Ja mam w zasadzie już tylko cienką  niteczke, ale muszę na razie odstawić te plastry Sutricon, bo już skóra mi się czerwieni. Czytałam na forum, że dziewczyny używały krem Cepan. Dzis posmarowałam maścia nagietkowa, żeby złagodzić te alergie i jest bardzo ładnie.  Cepan tez kupilam, ale jeszcze nie uzywalam. 

  • Isia73 - super że wszystko ok w węzłach wyszło :-) 

  • 5 lat temu

    aha, ja zrostów  nie mam. Do tej pory stosowalam plastry Sutricon. Teraz muszę znaleźć coś na wybielanie blizny. 

  • 5 lat temu

    Hej Kasienka, tak jak napisała zaskoczona wszystko zależy od tego, jak choroba przebiega. Muszę się pochwalić, że węzły mam czyste. Hurra! Na 1. wizycie w Gliwicach lekarz też Ci nie powie dokładnie, ile czasu tam będziesz. Zależy też od organizmu i samopoczucia.  Tak mi powiedziano. Dostaniesz ulotkę o jodowaniu.  Poza tym na stronie CO Gliwice jest też ulotka na temat raka tarczycy I trochę o jodowaniu.

  • dziękuję za odp.. :-) trochę mnie to już oświetliło.. porozmawiam ze swoim internistą.. myślę że też nie będzie problemu a nie ukrywam że ten urlop oszczędza się bo mając dzieci małe zawsze albo jeden albo drugi ma wizyty u lekarzy ..czy to w ferie czy w wakacje chce się przebywać z dziećmi ..wizytę mam niedługo ..

  • Kasienka43 Zrosty mnie nie dotyczą, nie pomogę. Jeżeli chodzi o leczenie jodem to na czas pobytu na oddziale jest oczywiście zwolnienie . Długość pobytu w szpitalu jest uzależniona od tego czy jest to jod diagnostyczny czy jod leczniczy. Jeśli leczniczy to też zależy jego długość czy po odstawieniu hormonów czy z zastosowaniem zastrzyków. Taki pobyt może być od trzech do ośmiu lub nawet więcej dni. Czasami przyjęcie na oddział wypada w piątek ( w sobotę nie przyjmują na oddział) i wtedy podanie jodu może być po zastrzykach dopiero we wtorek. Natomiast długość L4 po leczeniu jodem także jest różna . Niektórzy mają tydzień, ja miałam dwa tygodnie. To zależy jak Twój organizm wydala jod z organizmu, ile masz go jeszcze w organizmie w dniu wypisu, jaki rodzaj pracy wykonujesz. Kontakt osoby po leczeniu jodem może być potencjalnie groźny dla osób do 18 roku życia i kobiet w ciąży. Trzeba zachować wtedy zasady ostrożności, o których informują na oddziale. Co do L4 na konsultacje- ja nie korzystałam, nie wiem jak to jest w Centrum z tym, chociaż również potrzebuję przynajmniej dwóch dni, ale moja lekarz rodzina poinformowała mnie , że zawsze kiedy będę potrzebowała takie zwolnienie mogę do niej przyjść. A jeśli chodzi o częstotliwość wyjazdów do Gliwic, to także wygląda różnie. Zwykle jeżdżę raz do roku, ale w pierwszym roku byłam trzy razy, a tuż przed drugą operacją w czasie wznowy była aż sześć razy w ciągu jednego roku.
  • Czy ktoś się zmagał ze zrostami po operacji tarczycy ? Pozdr



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat