Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
aniaw no właśnie pozostają tylko ćwiczenia ,mam zdiagnozowany zespół bolesnego barku,niby ćwiczę ale niewiele to pomaga ,najgorsze jest to że przepowiednia ortopedy sie sprawdza zaczyna mnie boleć druga ręka,po prostu się sypię cholerny SKS :(
-
zetka
Dobrze Ci napisali, że fizykoterapia jest niewskazana. ;) Niestety przy chorobie nowotworowej nie można korzystać z fizykoterapii, czyli wszelkiego rodzaju prądów, laserów, ultradźwięków itp. Można tylko ćwiczyć. ;) Acha... Chyba tylko krioterapia jest dozwolona. ;) Ja korzystałam z ćwiczeń z rehabilitantem i masaży.
-
No wiem, że to byłoby za piękne po prostu przestać jeść jakieś określone produkty :-/
Ale muszę coś robić, bo wariuje. No to czytam.. Nie zamierzam brać jakichś "cudownych" suplementów za milion złotych, ale chociaż tak jakoś naturalnie troszkę pomóc, a w zasadzie przeszkodzić skorupiakowi bytować w moim ciele :-/
Dzieci na wakacjach u teściowej, mąż na popołudniową zmianę, siedzę po pracy w domu i zamiast cieszyć się chwilową wolnością, to mi cały czas myśli w jedną stronę zbaczają.
Widzę, że parę dziewczyn oprócz mnie też będzie operowanych w Gliwicach w sierpniu :)
-
Mango rtg się nie przejmuj to normalna procedura przed zabiegiem ,a że się denerwujesz przed operacją to normalne ten stres już jest wpisany w nasz życiorys ciągle na coś czekamy jak nie zabieg to jod lub inne badania.Ja mam paskudny zwyczaj że stres zajadam a wręcz pochłaniam słodycze masakra.Odnośnie diety to też czytałam że przy raku nie wolno słodkiego ale ja nie wierzę w te cudowne diety gdyby to było takie proste nie jeść tego czy tamtego nie byłoby tyle tragedii z powodu tego paskustwa. Pozdrawiam wszystkich :)
-
Mango dieta nie ma tu nic wspólnego z "aktywowaniem" raka. Przeważnie czynniki genetyczne i promieniowanie jonizujące.
-
anka50
Twój syn da radę! Młody organizm lepiej walczy i jeszcze ma takie wsparcie mamy!
Trzymam kciuki, żeby teraz ten czas był dla Was łaskawy, a potem już będzie super!
-
No to chyba wracam do nabiału :-/ Kurcze no coś to draństwo musi aktywować... A są może wśród nas osoby, które nie jedzą mięsa? Ja wiem, że z jednej strony genetyka, dziedziczenie, ale musi być jakiś impuls, że te komórki zaczynają się mutować :-/
Jak przeleciałam strony forum, to widzę, że dużo dziewczyn jest z rocznika około 70tego, ja jestem 74.
Już nie mogę się doczekać tego konsylium, wyników rtg i operacji; to czekanie doprowadza mnie do szału
-
Zetka mi powiedziała, że nastąpiło uszkodzenie mięśnia podczas zabiegu i mogę przejść przez ćwiczenia, ale nie mogę mieć nic innego z nią robione, dodatkowo przy tym co mi świeciło po jodzie mam stan zapalny którym mam się niby nie przejmować.
Wizyty jako wizyty teraz już nie mam, a tylko jod w listopadzie, a potem się zobaczy
Jeszcze co do tego nabiału ja go nie lubię przez co go sporadycznie spożywam, a raka mam i tarczyca to nie pierwszy mój z nim kontakt więc te wszystkie historie można między bajki włożyć to tak jakby wierzyć w taką teorię, że raka leczy się wodą z miodem i sodą, a są tacy co w to wierzą.
Jedno jest pewne wiara czyni cuda i jeśli w coś wierzymy i mamy wrażenie,że to nam pomaga to się tego trzymajmy :D
-
Vjolka no może się spotkamy :) jestem ciekawa co na tym konsylium będzie. Mi mają oznaczać przed Tsh bo mam za niskie, jeżeli dalej będzie za niskie to termin operacji może się zmienić.
-
Iwona40 wszystkiego dobrego:-)