Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
Siedzę w poczekalni i czekam na wizytę na 19.45 i na wynik histopat. Mój spokój juz nie jest taki jak wcześniej. Strasznie się denerwuję.
-
Mona12 ja jestem 5 miesięcy po operacji i nadal czasem czuję takie ciągnięcie, więc spokojnie, po 3 tygodniach tym bardziej ma prawo tak być. W końcu to była operacja, pogrzebali tam i teraz musi się to wszystko zagoić. Dostałaś ćwiczenia do wykonywania w domu?
Co do opatrunku to mnie kazali zdjąć po 10 dniach i już normalnie mogłam wtedy tą ranę myć czy smarować maściami. Ja nie miałam żadnych strupków, bo wszystko poszyli od środka. Swoją drogą zadziwia mnie jak oni to zrobili :D Ja używam Contratubex, blizna pozioma jest już praktycznie niewidoczna, a z boku zrobił się bliznowiec i nadal jest różowy więc rzuca się w oczy.
-
Moja rana ładnie się zagoila i nie miałam już strupkow po 10 dniach dlatego zaczęłam smarować. Nad blizna mam jeszcze lekką opuchliznę i czuje takie ściąganie, ale nie boli mnie to. Jak zapinana np. kurtkę pod szyją czy zakładam szalik to czuje jakby lekki ucisk i tak jakby tam w środku mnie przyduszało. Nie wiem czy to normalne 3 tygodnie po operacji, czy coś jest nie tak. Ogólnie blizna nie wygląda źle. Ja smaruje bliznasilem bo ma skład taki sam jak dermatix a jest o wiele tańszy.
-
Ale na noc przemywam i zakładam mały opatrunek , bo boje się, że gdzieś zaczepie, wiec tak dla ochrony nakładam, a w dzień niech sobie rana oddycha.
-
Kitek na szyje Ibalgin 3x dziennie i na bliznę Silaurum 2xdziennie. Tak mówił do mnie tez, ze na bliznę to jak strupki zejdą, a na szyje wokół można już. Ja tez mam taka obolałą , napuchnięta.
-
Ja właśnie jeszcze zaklejałam tak delikatnie, u mnie jeszcE strupki nie zeszly wszystkie, ale ogólnie nie wygląda najgorzej. Jeszcze nie zaczęłam smarować niczym bo lekarz mowil ze dopiero jak bedzie blizna czyli jak zejdą strupki. Victoria13 a jaka maść masz na sama szyje? Ja mam dalej taką znieczuloną, bez czucia i jeszcze troche obolałą
-
Kitek ja wczoraj byłam na kontroli u chirurga i on już nie kazał zaklejać rany(jestem 11dni po operacji). Zlecił smarować dwoma maściami tylko, inna na szyje wokół rany inna na sama ranę. U mnie niestety to jeszcze źle wygląda, napuchnięte , rana spora i nie mogę się dotknąć. A, jak u Was dziewczyny,goi się to jakoś?
-
Kitek ja zaklejalam przez 10 dni a później już nie i zaczęłam po 10 dniach smarować żelem silikonowym.
-
Mona a powiedz mi czy jeszcze zaklejasz swoją ranę czy już nie?
-
Kazda z Nas przechodzi przez podobny dramat , tak myślę! Przed operacja byłam klebkiem nerwow , każdej nocy kroili mnie w snach ! Poza tym ja mialam przerzut do wezla nadobojczykowego, dodatkowo moj guz na tarczycy wygladal zupełnie normalnie. Moj endokrynolog od razu powiedzial ze jedt to na 90% przerzut z tarczycy. Ale inni lelarze min ginekolog czy rodzinny straszyli mnie ze wezly nadobojczykowe moga byc przerzutami od innych raków wiec robilam usg piersi , rtg klatki piersiowej itd. Po operacji modlilam sie ze jak to ma byc rak niech będzie brodawkowaty tarczycy!!! Teraz również mam chwile lepsze i gorsze ale po operacji jest zupełnie inne zycie . Gad wyciety , trzeba wierzyc ze wszystko będzie dobrze :)