Rak tarczycy

15 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13026 odpowiedzi:
  • 7 lat temu

    wiem jak to jest, bo ja też sobie wkrecalam różne niewiarygodne historie😉 najważniejszy spokój chociaż wiem, że w tej sytuacji, to trudno o niego😉

  • Mona dziękuję Ci!! Człowiek to sobie jednak potrafi coś wkręcić. Masz na pewno rację, poza tym wynik biopsji jest z marca - minęło 5 miesięcy a przy anaplastycznym umiera się w pół roku od diagnozy, raczej nie czułabym się dobrze. Przepraszam za zamieszanie, to nerwy przed operacją dają o sobie znać. Raz jeszcze bardzo Ci dziękuję, uspokoiłaś mnie :)

  • 7 lat temu

    Pinkbow.

    Poszukalam trochę po internecie, co może znaczyń ten zapis i jedyne co wyszukalam  to to ze oznacza to stopień zlosliwosci. Wprawdzie oznacza się go litera G, ale te oznaczenia, jak pisałam wcześniej, są różne w zależności od ośrodka, w ktorym wykonuje się badanie. Jestem pewna, że nie oznacza to raka anaplastycznego!!!!!  Wiem, że w takich niepewnych sytuacjach działa wyobraźnia,  ale spokojnie,  skoro carcinoma papillare, to na pewno nic innego😉

  • 7 lat temu

    Pinkbow spokojnie.  Wprawdzie nie wiem co oznacza ta gr 2, ale nie sądzę żeby chirurg nie zauważył tego.  Wyniki z biopsji są przeróżne i mają różne dziwne oznaczenia, ale lekarze przecież je znają i nie mógłby niezauważalne gdyby to był rak anaplastyczny. wiem ze się denerwujesz, ale skoro jest tam napisane ze rak brodawkowaty, to na pewno nie anaplastyczny.

  • Dziewczyny pomóżcie proszę, bo jestem kompletnie spanikowana. Zauważyłam coś dziwnego w wyniku mojej biopsji na samym końcu mam napisane: Obraz cytologiczny raka brodawkowatego (carcinoma papillare) - 2GR.VI. - dokładnie tak jest napisane. VI to nowotwór złośliwy, ale czym jest ta 2 grupa? Na stronie https://quizlet.com/42799271/b..  w VI BACC drugi jest rak anaplastyczny, nic z tego nie rozumiem :( Boję się, że chirurg nie zwrócił na to uwagi... czy któraś z Was miała coś takiego? Jak to zinterpretować. 

  • 7 lat temu

    Nerwy muszą trochę być,  to normalne. Chyba tylko wariat by się nie denerwował w takiej sytuacji😉 ale jestem pewna że będzie dobrze😊

    U mnie wszystko ok. Czuje się dobrze, pracuje. Staram się nie myśleć o chorobie, ale średnio mi to wychodzi. Musi chyba upłynąć więcej czasu żeby o tym nie myśleć. Ogólnie jest całkiem niezle😆 

  • 7 lat temu

    Mona dziękuje, kciuki na pewno sie przydadzą. Przyznaje, mam stresa... Nie odstawiałam hormonów wiec jod dopiero w piatek, a do domu we wtorek. W Krakowie jest ten minus ze dodatkowo w czwartek muszę przyjechać na scyntygrafie bo nie robią od razu.

    A Twoje samopoczucie jak?

    Wpis edytowany dnia 25-07-2017 08:32 przez Kitek
  • 7 lat temu

    Kitek powodzenia jutro😉 trzymaj się cieplutko😉 będzie dobrze. Głowa do góry😊 daj znać jak będziesz juz po. Trzymam mocno kciuki za Ciebie i za dobre wyniki. Myślami jestem z Toba🙂 

    Jod podają Ci już jutro, czy najpierw przez 2 dni zastrzyk? Z tego co pamiętam,  to nie odstawialas hormonów wiec pewnie jod dopiero w piątek, a w poniedziałek do domu😉

  • Dzięki za odpowiedź dziewczyny, to dość długo czekałyście. Ja bede miała podawany jod prawdopodobnie w Warszawie, może tam są krótsze terminy ;) Dużo zdrowia dla wszystkich!

  • Ja na jod czekałam 7 miesięcy. W Gliwicach byłam też operowana ;)



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat