Boże jeśli taka Twoja wola daj Ninie odejść spokojnie.....
Wzdycham do nieba o łagodne odejście dla Nany i siłę dla rodziny. Wspaniała, mądra kobieta.
Nana mocno przytulam, dziękuję za to jak pięknie pokazywałaś Nam walkę z tą trudną chorobą. Smutno.
boję się zaglądać tutaj bo choć rozumiem, że dla Nany nie ma już nadziei to jakoś nie jestem gotowa by usłyszeć, że to już, pocieszam się myślą, że tak naprawdę, to Nana na długo zostanie w naszych myślach i sercach .
Czarownica- z okazji urodzin życzę Ci dużo zdrowia, szczęścia i pomyślności. 100 lat.
Nana - modlitwa!.... Jutro niedziela...
Dobrze, że udało się trafić do hospicjum, to daje uczucie zaopiekowania i zdejmuje ciężar z rodziny (ja np. bardzo się bałam, że mama odejdzie, gdy ze zmęczenia na chwilę zasnę i że do końca życia będę sobie to wyrzucała. Szpital zdjął ze mnie ten ciężar).
Modlę się.
I przepraszam, że pytam, ale ile nana ma lat? Jakoś nigdy nie zapytałam...
NANA pomodlę się dzisiaj.
ilonka877 nie widzę wyników.
Nana