lilith.p, Wspiera

od 2012-05-17

ilość postów: 1143

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

11 lat temu
Dzień dobry Wszystkim!!!!!

Rak jajnika

11 lat temu
Mama bierze Furosemid na obrzęk limfatyczny... Oczywiście dzisiaj wzięła potas, już pojawił się ból brzucha...
Zapytam o SPIRONOL 25 mg w czwartek :)

Rak jajnika

11 lat temu

Użytkownik @Izka napisał:
czesc syrenki, mama 5 tygodni temu miala marker 21. dzisiaj jest z wynik z markerów poniewaz zrobila sobie prywatnie bo miala wzrost wlasnie te 5 tygodni temu z 11 na 21. dzisiaj marker 69,8. jutro jade z mama na onkologie, jak myslicie co zrobia?dodam ze mama miala najpierw 6 cykli chemii a pozniej (3 grudnia zeszlego roku operacje), po ktorej w wynikach histopato. wyszlo ze sa komorki raka w zatoce douglasa i nie pomimo tewgo nie dali zadnej chemii po operacji, bo mysleli ze ta stara chemia je jeszcze struje bo jeszcze dziala. jednak nie strula, skoro markery juz rosna...zaledwie 5 miesiecy po skonczonej chemii...dodam ze skonczyla w listopadzie zeszlego roku...pozdrawiam!

Izka, jak piszesz, do wznowy doszło w ciągu pół roku od podania chemii. Jeśli się nie mylę oznacza to, iż Twoja Mama jest odporna na leczenie platyną. Zostanie zastosowane prawdopodobnie inne leczenie.
Mogę się rzecz jasna mylić, ale... Koniec listopada, koniec maja daje pół roku praktycznie.
Będzie dobrze!!!

Rak jajnika

11 lat temu
Przykro mi.
Dla mnie to nie jest kwestia bycia dzielnym. Czuję, że tak trzeba, że chcę. I tyle... Z miłości wiele się dzieje :)

Rak jajnika

11 lat temu

Użytkownik @tonia99 napisał:
Witamraczek0756 dzięki kochana za rady ja też to biorę z niechęcia i nie działa na mnie dobrze, chociaż na moją prośbę czy można lek odstawić – odpowiedź była jedna proszę brać.szymczakanna - za wpisy u Ciebie od serca płynące . Chociaż jak się wczytałam w kolejne Syrenki to podziękowanie powinno być dla wszystkich SYRENEK . Dobrze że się wspieramy.Bo nikt nie ma z nas tego co mamy razemkażdy wnosi ze sobą to co ma najlepszego…Barcelona , kasiorek, marta65, Limarri , silvan, Dronka piszcie kochane> Ja wiem że czasami nie chce się , nie ma czasu lub siły ale jest miło jak jesteście. Ja nie znam jeszcze wszystkich Syrenek ale czytam, czytam i poznaje…. lilith.p - jesteś bardzo dzielna … ja proszę tej kawy z lodem…A -, mam mieć badanie PET-a, tomografów to ja miałam mnóstwo co pół roku a czasami co trzy miesiące, ale tego badania jeszcze nie miałam czytałam dużo o tym badaniu chyba jest dokładniejsze.Uśmiechnij się:) Dzwoni facet do publicznej przychodni:- Dzień dobry, na kiedy mogę się zapisać do okulisty ?- za cztery klata- ale za cztery lata rano czy popołudniu ?- Panie, przecież to za cztery lata czemu już teraz chce Pan wiedzieć czy to będzie rano czy po południu ?- No bo za cztery lata rano mam wizytę u ortopedy ... Niech otacza Was ciepło i piękno ludzkich serc ... ♥ POZDRAWIAM CIEPLUTKO WSZYSTKIE SYRENKI:)))*


Ja i dzielność? Hmmm...
Troszku. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!!

Rak jajnika

11 lat temu
Ewcia35, mnie do słodkiego również nie ciągnie, ale kawa z lodami to moja słabość. W ogóle lody. W Toruniu, z czasów studenckim, mam super lodziarnię -cukiernię. Pyyszne, tradycyjne lody. Trzeba wybrać się do Krzyżaków ;))

Rak jajnika

11 lat temu
http://www.youtube.com/watch?v=rA1E3Ok1PvM

Miłego dnia :*

Rak jajnika

11 lat temu
Komu zimnej kawy z lodami?

Rak jajnika

11 lat temu

Użytkownik @krystyna57 napisał:
Witam wszystkich serdecznie...Lili 84 witam serdecznie cieszę się że jesteś z nami napisz gdzie się leczysz? i z jakiego regionu Polski pochodzisz? i odzywaj się jak najczęściej pisz co cię niepokoi a na pewno zawsze ktoś będzie miał dobrą rade ...Pozdrawiam i życzę wytrwałości...Faktycznie cisza tu zapanowała czyżby nowa szata graficzna odstraszała? co z Wami?Szymczakanna co nowego u Ciebie? co postanowili lekarze? pozdrawiam ...Jasia12 wracaj do nas bo jak Ciebie nie ma to i innym się nie chce pisać ...pozdrawiam i przesyłam DUŻE BUZIAKI...lilith.p co u Was nowego jak zdrowie Twojej mamy? pozdrawiam serdecznie...Irena 58 odezwij się...jak się czujesz? i jak idzie leczenie ...Pozdrowionka....Serdecznie wszystkich pozdrawiam i życzę zdrowia....


Pani Krystyno, dopiero teraz zauważyłam wpis... Przepraszam :)
Co u nas? Wdrapujemy się na 3 piętro naszego własnego mieszkania. Fordon - Przylesie nie jest takim złym miejsce do mieszkania. Brakuje tylko placu zabaw i ławek przed blokami. Fajnie by było posiedzieć z Mamą na świeżym powietrzu....
Jeśli chodzi o samą Mamę... jesteśmy po USG i czysto. Po rezonansie - zmiana łagodna w okolicy krzyża, która siedzi tam od października albo i wcześniej. Marker w normie. Lekarze twierdzą, iż nic się nie dzieje. Gdyby było złośliwe, zniknęłoby od dodatkowych 15 wlewów taksolu, które Mama odbierała od października do kwietnia. Zniknęłoby, jak i inne guzki... (Podobno.) Możliwe, iż ma to związek z krwiakiem, który tworzył się po operacji. W czwartek wizyta u onkologa, zobaczymy, co powie... Czy zleci dodatkowe badania, czy też odprawi nas z kwitkiem.
Ginekolog i radiolog zalecają usunięcie pęcherzyka żółciowego. Jest kamień, ale gdy rozmawia się na ten temat z onkologiem, napotykamy na spory opór. Skoro nie boli, nie tykać. Kolejna operacja nie jest wskazana. I bądź tu mądry :D

Mamie przypałętał się obrzęk limfatyczny... Od wczoraj odbiera masaże i łyka Furosemid. Jest ogromna poprawa. Na szczęście! Gdyby nic to nie dało, czekałoby nas bandażowanie nóg, a przy takich upałach...

Poza tym hemoglobina 12,0, leukocyty 5,0 :))
Jakby co możemy dalej walczyć, chociaż marzy mi się odpoczynek od Centrum Onkologii. Chociaż pół roku...

Rak jajnika

11 lat temu
Bydgoszcz ma już metodę HIPEC :))))