Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
I w zwiazku ze maz zaczal juz leczenie wiec chcialam Was doswiadczonych tutaj zapytac ;) O alkohol juz pytalam to tylko Nala mi odpisala wiec rozumiem ze reszta tutaj nic nie pije hehe. Ale mam jeszcze pytanie dotyczace brania innych lekow ? Czy faktycznie mozna brac tylko paracetamol? a ibuprofenu nie? A np witamine C? albo jakies witaminy czy essentiale forte na watrobe?(maz ma troche podwyzszone proby watrobowe), przez ten miesiac lykal a teraz nie wiem czy moze jak zaczal leczenie. W ogole ma wysokie plytki krwi i Pani dr zalecila picie duzo wody i mowila zeby lykac acard .Ja sie zdziwilam i zapytalam czy mozna? bo czytalam ze tych aspirin itp nie mozna to spojrzala dziwnie i powiedziala : jak panstwo uwazacie hehe.I moje drugie pytanie : co z ruchem podczas leczenia? czy podczas leczenia pacjent jest bardziej narazony na urazy czy o co chodzi? a jeslu tak to tylko na poczatku zanim organizm przyzwyczai sie do leku czy caly czas? bo nie wiemy do konca jaki to ma zwiazek. Pytam bo maz od paru lat regularnie cwiczy( podciaga sie na drazku,pompki,brzuszki itp) i nie chcialby rezygnowac z tej aktywnosci .hmmm....
Mezus juz zaczal leczenie :) Pierwsza tabletke wzial 6 grudnia.Jak narazie czuje sie dobrze. Diagnoza byla 2 listopada i maz wstrzymal sie z braniem lekow o czym pisalam,teraz 1 grudnia bylismy na wizycie i wyniki mimo nie brania leku byly lepsze choc Pani dr powiedziala ze sa porownywalne... W ogole zastanawiamy sie nad zmiana lekarza bo Pani dr do ktorej chodzimy jest bardzo nieprzyjemna osoba.
Jak ten czas leci, zaraz rok za nami. Trzymajcie się ciepło. 😆
Nalu czy tylko ...?
Co tu interesującego, wszyscy chorzy. 🙂
.
Katazynka – dziękuję bardzo J ale ja tylko dzielę się wiedzą
Co do alkoholu – pooglądaj nasze zdjęcia z wyjazdów cha cha cha cha to już będziesz wiedziała co my na temat alkoholu myślimy......
A na poważnie – mój hematolog powiedział, że cóż, ludźmi jesteśmy. Oficjalnie zabraniał mi picia, ale mała lampka czerwonego wina mogła się pojawić na stole raz w miesiącu. Ja nie ukrywam, że zakochałam się w cydrze i…… cóż…… kochamy się z cydrem dalej
Nala123 jesteś kochana :) Tyle informacji można od Ciebie zaczerpnąć :) A powiedzcie mi jak jest z alkoholem podczas brania tego leku? Nie mówie tu o o piciu nałogowym hehe tylko o takim codziennym życiowym jak jest jakaś impreza czy inna okazja, np w weekend u znajomych jakiś drink czy piwo. Jak to u Was wygląda?
Juras - firma Teva bardzo się rozwija. Moje leki kardio to teraz wszystko z firmy teva :) Ale dziwne, że oddawać nie musisz. Wiem, że u nas w szpitalu jest problem z dostaniem trzynastej recepty w roku na kolejny imatynib. Ale nie znam nikogo personalnie komu mogę Twoje leki oddać
Ja mam zapas Tagigmy ale trzymam na czarną godzinę. Cholera wie .........
Nie musze tego oddawać. Po prostu mam nadmiar i jakby był komuś potrzebny to bym mu go dał. A teraz dostałem jeszcze jakiś inny zamiennik glivecu o nazwie Teva. Ale to cały czas imatinib.
Juras
masz zapasy?? Nie musisz w szpitalu oddawać reszty???