Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
Ty z Poznania jesteś!!!! To Ty masz dostęp do najlepszej wegańskiej knajpki w Poznaniu - PORAŻKA. Znasz ją??? Zawsze jak jestem w Poznaniu to muszę tam iść jeść!!! Przywieź mi proszę z PORAZKI warzywa w sosie orzechowym hahahahahaha
A mopsiki są boskie!!!!!!!!
Opisze Ci cały moj ubior, najlatwiej mnie poznac po skarpetkach, bo wiekszosc mam w mopsy 😂 milo bedzie z kimś pogadac, bo zwykle siedzę, zasypiam i odliczam minuty do przyjscia dr, żeby zdążyć na najwczesniejszy pociag do poznania. I tam co miesiac po lek. Juz mi tak zbrzydlo, ze fajne towarzystwo będzie super odmianą :)
Ageha - miałam 19.01 jechać po wyniki ale pojadę we wtorek, to się zobaczymy. Będzie tłum ludzi to musimy się umówić co do ubioru hahahaha Będziemy pewnie krążyć na trasie - punkt pobierania krwi i pokój nr 5. Obgadamy sprawy :)
Iwosko - my darling - nie wiem jak się tutaj serduszka wstawia, wstawię Ci zatem na whats app :) Dziękuję Ci bardzo!!!
Naleczko moje słonko :-) Nie damy się tym wynikom i tyle w temacie :-) chociaż ja jak zwykle też panikuję tym razem dla Ciebie się trzymam :-)
Nala, bardzo dobrze pamiętam Twoje serducho i dlatego jestem czujna. Inna pani dr w klinice pytala, dawno temu, czy kolatania nie występują. Poznuej uslyszalam, ze nie lek, ale zrobilam u internisty ekg dla spokoju. Bylo ok, a kobieta mojemu mezowi rozpoznala po ekg niedomykalnosc zastawki, madra kobieta ogólnie. Wyszlo, ze stres przez paskudna prace, ktora juz zostawilam, ale zawsze nam na uwadze kazdy nowy objaw ;) gdybys zechciala wpasc, to bedzie mi bardzo milo. W przeciwuensrwue do lekarzy, bylas dla mnie zawsze kopalnia wiedzy :) no i chcialam sie zorientowac jak wygladalaby z formalnej strony zmiana lekarza, bo tak jak zawsze mowimy, glaskania po glowie nie chce, ale chocby jakiegos wsparcia w trudnej sytuacji, bo poki co, to mnie rodzinna wspiera z kolataniami, bolami kosci itd ;) wiesz zresztą jak jest! Milego dnia Moja Droga!-😊
Oj tak - bardzo poprawiłaś mi humor.
A co do udzielania się - oj tak -udzielamy się i nie tylko. Spotykamy się i rozrabiamy J
W wolnej chwili ……
https://faqrak.pl/forum/post/list/spotkania-forumowiczow-wspomnienia
Tak pamiętam jak o tym pisałyśmy - ja do Ciebie od razu pisałam na Ty.... no tak już mam :) a Ty taka dobrze wychowana na Pani mi pisałaś :)
Tak myślę o tym 23 stycznia...... może wpadnę w odwiedziny do szpitala na parter pod 5kę????
Ageha - ja brałam sprycel i mogę powiedzieć, że kołatania serca to na pewno wina sprycla. Tylko o tym się nie mówi. To co mówi dr.EM to jedno, ale mam dobrego kardiologa i dobrze aby Cie sprawdziła. Ja mam potworne problemy z sercem po spryclu. Oczywiście to nie znaczy, że coś może stać się u Ciebie. Ale....... niech Ci tam lampa z tyłu głowy pika!
tak, studiowalam wtedy jeszcze :)) bardzo się cieszę, ze mogłam choć trochę Ci poprawic koncowke dupowatego dnia!