Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
Dzień dobry wszystkim🙂. Jestem po wizycie kontrolnej. Wynik molekularny 0.016. . Morfologia super. Cieszę się bardzo. Tylko zamiast imanitib teva dostałam imanitib accord . Juz się przyzwyczaiłam do tevy. Wyniki po nim super. Zero praktycznie skutków ubocznych. Zobaczymy co się będzie działo po accordziei. Juz kiedyś go brałam. Chodziłam z podpuchnieta twarzą i oczami :(. Może teraz będzie ok. Pozdrawiam wszystkich serdecznie 🙂
Darek ja na takie wydziwianie lekarzy odpowiedziałem nie braniem leku pogorszeniem wyniku i dostałem lek kolejnej generacji Sprycel. Teraz jest super. Oczywiście nie namawiam ani nie polecam to moje życie i moje ryzyko. Dość miałem generykow 1 rzutu. A dzięki pewnej wspaniałej Kobiecie z tego forum mogłem pomóc innemu człowiekowi dzieląc się tym lekiem.
P. S.
Nadal poszukuje Sprycel 100mg chętnie odkupię gdyby ktoś miał niepotrzebny, nawet niepełne opakowanie.
Tel. 881 758 715
Pozdrawiam.
I dziekuje Basiu. Ciągle jestem gotów się odwdzięczyć.
Cześć wszystkim,
Nazywam się Darek i od początku września leczę się na PBS, u mnie choroba wyszła przypadkiem i na samym początku choroby, pod koniec czerwca na badaniach okresowych w pracy w morfologii wyszło mi wbc 27000 lekarz od razu mi powiedział, że to białaczka - szok, kazał zgłosić się od razu do hematologa, byłem tydzień przed urlopem, i najpierw pojechałem na urlop a dopiero później zacząłem latać po lekarzach. i tak trafiłem do Wrocławia na Grabiszyńską, z czego jestem bardzo zadowolony. W momencie podjęcia leczenia miałem już wbc 37000 Najpierw był lek Imatynib Teva i po nim czułem się wyśmienicie, żadnych objawów skutków uboczych, wyniki wbc już po dwóch tygodniach były w normie. Po miesiącu już dostałem Telux ponieważ był przetarg i ten lek został wprowadzony, po tym leku bardzo puchłem, przybrałem szybko parę kilo na wadze i tak jechałem przez prawie dwa miesiące, przy czym objawy w ogóle nie ustępowały, Moja Pani Dr podjęła decyzję o zmianie leku na Tasignę i tutaj to się dopiero zaczęło, bóle głowy, żołądka, mięśni, dwa razy przerywałem, byłem załamany, wolałem już to puchnęcie:( Po świętach od 27.12 podjąłem wyzwanie trzeci raz i zacząłem pełną dawką, na początku przez kilka dni były jeszcze bóle brzucha i głowy ale z czasem ból był coraz mniejszy i teraz mogę powiedzieć, że jest już ok, ale od tygodnia mam wysypkę najbardziej na ramionach, klatce piersiowej i brzuchu, na szczęście nic nie boli nie piecze, nie swędzi po prostu jest. czy picie wapna coś pomoże na tą wysypkę? i jeszcze jedno w połowie grudnia miałem robione badanie BCR-ABL w którym jest zaznaczone pole z opisem (wynik w skali międzynarodowej [%IS]) wynik to 11,98 moje pytanie, czy to bardzo dużo, średnio a może mało? Pani Dr powiedziała, że teraz będziemy sprawdzać co miesiąc czy wynik spada. czekam na wasze odpowiedzi, oczywiście jak macie pytania to proszę pytać, postaram się odpowiadać.
Pozdrawiam
Darek