miłka, Wygrał

od 2013-12-29

ilość postów: 498

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

10 lat temu
tiffany kochana trzymaj się dzielnie choć nie jest łatwo, myśl o dzieciątku <3 musisz mieć nadzieje że mama pokona paskuda, ze mną na chemię jeździ pani która miała przerzuty na jelitach, wątrobie trzustce odbiera chemie teraz miała robione badania kontrolne i jest czysta nawet torbielki zniknęły. Wierzę ze Twojej mamie też ta chemia pomoże tylko żeby ją wzmocnić żeby miała więcej siły i wiary do walki. Pozdrawiam cieplutko

Rak jajnika

10 lat temu
Tiffany jak Twoja mama lepiej się czuje??? mnie cały czas boli żołądek.

Rak jajnika

10 lat temu
o co chodzi z tymi linkami od wczoraj ciągle ktoś je wrzuca????

Rak jajnika

10 lat temu
tiffany wypiłam pół butelki nutridrinka moze później jeszcze spróbuje a teraz znowu rosół z makaronem ;) dobrze że chociaż to mi jakos przechodzi mam nadzieję że popołudniu mnie puści bo to już czwarty dzień po chemii. Boje sie nastepnych a ich przede mna jeszcze 7!!! siedem długich i ciężkich tygodni czy bliżej końca tym mi ciężej nie tylko fizycznie ale i psychicznie. Cały czas myslę jak długo po chemii będę miała spokój??? :/

Rak jajnika

10 lat temu
witam w słoneczny dzionek. Jestem czwarty dzień po jedenastej chemii a męczy mnie że już sił brak. Jeść nie mogę pić nie mogę tylko tabletki p/wymiotne których nie brałam od kwietnia. 8 tygodni bez tabletek a po tej czwrtkowej nie daje rady :( od piatku jedyne co przyjmuje i przechodzi mi przez gardło to rosół z makaronem i kisiel, a za 3 dni znowu chemia czuję że tym razem mi przesuną bo pewnie wyniki bedą do niczego jak nic nie jem bo męczy :( kiedy to puści?????

Rak jajnika

10 lat temu
Tiffany jak najszybciej jedź z mama do szpitala, ja też tak zwlekałam z wizyta u lekarza w kwietniu myślałam że wymiotuję ( też zielono) po chemii a gdy juz niemiałam siły nawet mówic z domu zgarneło mnie pogotowie do szpitala i się okazało że po chemii dostałam porażennej niedrożności układu pokarmowego, odwodniłam sie itp. Nie zwlekaj jedź i naciskaj żeby mamie pomogli. pozdrawiam i trzymaj się <3

Rak jajnika

10 lat temu
ja wczoraj odebrałam 11 chemię a dziś już od rana męczy w żołądku czuję 100 kg kamieni ból głowy i ten smak bleeee. Wczoraj miałam znowu markery wynik 6,27 leukocyty i granulocyty poszły do góry :D za to hemoglobina w dół 9,2 :( lekarz tylko pytał czy przyjmuję żelazo ale mi go nie zapisał więc musze sama jakoś powalczyć żeby za tydzien było ok i nie było z tego tytułu przesunięć. Tiffany domyślam sie co czujesz jest bardzo ciężko ale uwierz będzie lepiej musi być lepiej. Ja coś podobnego przechodziłam w kwietniu też już niemiałam ochoty na walkę miałam też te zielone wymioty od tygodnia nie jadłam a lekarze tylko serwowali mi zastrzyki p/bólowe że to kolka nerkowa. 3 dni spędziłam w szpitalu rejonowym po 3 dniach w trybie pilnym odesłali mnie do co w bydgoszczy gdzie podali mi odpowiednie leki włączyli na tydzień żywienie pozajelitowe i po kilku godzinach zasuwałam po korytarzu a wcześniej zegnałam się z rodziną myslałam ze już koniec ze mna. Może spróbuj porozmawiać z lekarzem jakieś leki p/wymiotne warto żeby mama dostała to jedzonko pozajelitowo skoro nie przyjmuje inaczej pokarmów to z pewnością by ją wzmocniło tym bardziej że jest po chemii. Dbaj również o siebie i o dzieciątko. Życzę Ci dużo siły <3

Rak jajnika

10 lat temu
lucyna1 dzięki za wspaniałe wiadomości od Hesi. Ciesze się niezmiernie że operacja sie udała jednak prof. Wicherek to wspaniały fachowiec zawsze bedę go polecać. Hesia niech teraz duzo odpoczywa i nabiera sił. Pozdrów Hesię. Ale się cieszę:)

Rak jajnika

10 lat temu
BOB ja też o wiele spraw doraźnie pytam dziewczyny bo wiele z nich ma duże doświadczenie w tej chorobie i potrafią doradzić i wesprzec, ale też musisz pytać swojego lekarza. Tego właśnie nauczyłam się od dziewczyn na tym forum pytac, pytać i jeszcze raz pytać. Dla lekarza może to są normalne sprawy a dla nas czasami rosną do wielkich rozmiarów, jestesmy zagubione przestraszone. Ja do swojego lekarza czasami chodze z kartką na której wypisuje o co go spytać i wtedy jest tak że lekarz zadaje jedno pytanie jak sie czuję a ja jemu kilka i nigdy nie zdarzyło się żeby mi nie udzielił odpowiedzi, czy sie niecierpliwił bo nastepnych 80 pacjentów czeka. Pytaj i jeszcze raz pytaj. Niewiem jak z kaszlem ale mnie też bola żyły a mięśnie tak jakbym miała grypę czasami nie mogę się dotknąć ale po kilku dniach przechodzi.

Rak jajnika

10 lat temu
właśnie też się zastanawiałam nad rzęsami i brwiami, które właśnie zaczęły dość ostro wypadać ( jestem po dziesiątej chemii jutro jedenasta). Myślałam żeby pójśc do kosmetyczki i coś z tym zrobić bo jak do utraty włosów sie przyzwyczaiłam tak do braku brwi i rzęs jakoś mi ciężko bo ta buzia jakaś "goła". Ja dostaje chemie co tydzień i włosy straciłam po trzeciej chemii chociaż nie zupełnie do zera jak zaczęły wypadać mąż mi ściął maszynką na jeżyka i tak mi zostały, brwi i rzęsy wypadły po dziesiątej chemii a nogi muszę depilować bo cały czas odrastają jakie to dziwne jeden organizm a tu wypadną tam zostaną. Jeżolka myję szamponem bambino i narazie nie stosuję żadnych maseczek wzmacniających, przede mną ( z jutrzejszą) jeszcze 8 chemii więc może jeszcze jeżyk wypadnie???ale co tam włosy odrosna brwi można narysować rzęsy dokleić ważne żeby wyeksmitować gada!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam w słoneczne przedpołudnie Hesiu trzymam kciuki!!!!! Mam nadzieję że już jesteś po operacji że nic już nie przesunęli. Trzymaj się dzielnie