kaa, Wygrał

od 2015-09-18

ilość postów: 1207

Ostatnie odpowiedzi na forum

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

6 lat temu

Aparat czy mi się wydaje,że Ty dzisiaj masz kolposkopię?  Trzymam kciuki, żeby było ok, szczęśliwie przy kolposkopii lekarz widzi w mig co jest i na miejscu mówi, nie trzeba czekać znowu na te cholerne wyniki.

Pozdrawiam bardzo bardzo Agnieszkę,Doris,Patii,Zania i wszystkie dziewczyny z naszego wątku, udanego dnia a co tam dnia...udanego caluśkiego tygodnia🙂  👍

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

6 lat temu

Przede wszystkim się nie martw i naprawdę piszę poważnie, nikt nie stwierdził u Ciebie tego czego obawiasz się najbardziej, już nawet nie napiszę o co mi dokładnie chodzi bo pewnie jesteś tak pełna strachu, że niewiele potrzeba żeby zwariować. Ale przecież wiesz dobrze, że cytologia wykonana nieodpowiednim narzędziem obniża jakość badania i pewnie u ciebie tak jak napisałam wcześniej wynik uległ zafałszowaniu. Tego co pobierał tę cytologię niech weźmie szlag i tyle o Nim. Doris poza tym wszystkim piszesz o upławach czyli stan zapalny jak malowany, dodatkowo samo badanie powinno być wykonane w 1połowie cyklu, nawet stosunek płciowy dzień przed pobraniem cytologii może wpłynąć na jej wynik. No teraz nic nie możesz zrobić jak uzbroić się w cierpliwość i czekać kolejne dni ale dasz radę, nie ty jedna i lepiej jeśli wbijesz to sobie do głowy bo to najczęściej pomaga. Na wynik poczekamy ile trzeba - byle wiedzieć, że będzie dobry. Ale nawet jeśli czujesz, że coś nie gra jak powinno to zalecą zapewne konizację, tak jest najczęściej. Damy radę słuchaj serio mówię, przyjdzie wynik, będziesz wiedziała co i jak a z całą resztą sobie poradzimy. 

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

6 lat temu

Doris91 a moje oko pobrany materiał nie nadaje się do zdiagnozowania, może został źle pobrany, bardzo dobrze, że idziesz jeszcze dzisiaj na wizytę, mając wynik przed sobą lekarz wszystko wyjaśni. A dlaczego płacisz za cytologię, to się nam należy jak psu buda!  To po pierwsze. Po drugie na głównej stronie masz BIO gdzie do naszej dyspozycji są onkolodzy, warto, namawiam.

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

6 lat temu

Doris91 byłaś po wynik ?  Daj znać, trzymamy tu za Ciebie mocno kciuki.

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

6 lat temu

Zania ja przed diagnozą dłuższy czas w zasadzie plamiłam, tak naprawdę już potem nie wiedzialam dokładnie kiedy miesiączka się kończy, żeby nie było teraz tak smutno dziewczyny to mój mąż zaczął mnie pytać czy wszystko w porządku, czy coś jest nie tak itp.itd. no generalnie czy między nami jest ok no bo tak jak mnie głowa nie bolała 😉 tak ciągle miałam miesiączkę albo byłam po i plamiłam albo byłam przed i plamiłam. Oczywiście zawsze mówiłam o tym lekarce, jeszcze wtedy nie miałam jednej konkretnej tylko która akurat była wolna. Ja jak pewnie pamiętacie jestem po przejściach, mam dwoje dzieci ale pomiędzy nimi straciłam ciąże w niespełna 5 miesiącu, nie podano konkretnej przyczyny. I dlatego lekarka biorąc wszystko pod uwagę a do tego długo stosowaną antykoncepcję hormonalną nie widziała nic złego w tym wszystkim. Poza tym ja często borykałam się ze stanami zapalnymi i co je wyleczyłam to pojawiały się znowu. Lubię pływać a więc basen, zawsze byłam aktywna. Większość z Was dobrze wie, że biegam i to sporo, Agnieszka76 już mnie zna bo co chwilę się jej chwalę a to półmaratonem a to jeszcze czymś innym dlatego te plamienia przy cytologii grupa II przez całe ostatnie 2 lata przed diagnozą nie wzbudzały zdziwienia. A plamiłam przy cytologii prawie za każdym razem w tamtym okresie aż nagle telefon żebym przyszła zaraz po wynik bo wyszedł zły. Nie chcę Was straszyć ani niepotrzebnie martwić no ale u mnie tak to właśnie wyszło. Oczywiście banalnie zabrzmi to, że teraz mam z tym wszystkim święty spokój ale znacie moje stanowisko w tej sprawie. O mojej chorobie wie naprawdę zaledwie kilka osób, nie chciałam dopytywań jak się czuję albo, że nie wyglądam na chorą albo że to niemożliwe bo przecież tryskam optymizmem więc jak to możliwe, że mam za sobą takie coś.  

Agnieszka76 jest zdrowa tak jak i ja i wiem to z całą pewnością. Przeszłyśmy tyle, że mogłybyśmy tym wątpliwie obdarować wiele kobiet i teraz już nic nie powinno równie paskudnego nam się przydarzyć. Poza tym wszystkim nie możemy po prostu zafundować kolejny raz takiego stresu naszym najbliższym. No to chyba tyle ode mnie. Zania zapytała mnie o plamienia a ja tu z małym laboratem znowu wypaliłam...

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

6 lat temu

Doris  ja też swojego czasu natknęłam się na lekarkę ech szkoda nawet pisać, babka w trakcie cytologii kiedy krwawiłam w zasadzie nie reagowała, na ten temat co się działo u mnie mogłabym pewnie napisać całkiem sporo. Zdecydowałam się zmienić lekarza i podobnie jak u Ciebie naprawdę poczułam różnicę w podejściu do sprawy. Trafiłam na  profesjonalistów, naprawdę mimo tragicznego przebiegu tej całej historii  wszystko wspominam dobrze. Wszystko. Bądźmy w kontakcie, dawaj znać co u Ciebie, w kupie raźniej jak to się mówi. W każdym razie pytaj o co chcesz, ściskam Ciebie mocno.

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

6 lat temu

Ja po konizacji czułam się dobrze, mało plamień max.do kilku dni po zabiegu, z konizacji pamiętam do dzisiaj jednak niesamowite mdłości tuż po obudzeniu się i to tyle. Najwniejsze to wstrzymać się przez określony czas od wysiłku fizycznego, wyłącznie prysznic. 

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

6 lat temu

Myślę, że w rezultacie najważniejsze to dotarcie do dobrych lekarzy, profesjonalna opieka to połowa sukcesu jak w każdej chorobie a w onkologii szczególnie.Tak naprawdę to uważam,że wszystkie tutaj mamy podobne zdanie na temat o którym teraz obie piszemy natomiast każda z nas jest na różnych etapach, każda w różnej sytuacji rodzinnej czy życiowej. Gdybym miała mięśniaki, nie miałabym dzieci a za sobą 30+ to nie zdecydowałabym się na histerektomię a już z całą pewnością na radykalną.To jasne. 

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

6 lat temu

Zania1313  wiem jak bardzo się denerwowalaś, teraz możesz odsapnąć,daj znać kiedy zobaczysz swoje upragnione dwie kreski 👍

Martyna90  i tu się potwierdza to co zawsze piszemy, warto szukać żeby znaleźć profesjonalną opiekę lekarską, takiego lekarza ktory podejdzie do nas konkretnie, z należytą empatią, nie traktując nas taśmowo. 

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

6 lat temu

Martyna90 nie wiem co słyszy kobieta która ma swoje lata i trafia do szpitala z mięśniakami, torbielami itp.. Ja piszę o kobietach które trafiają do lekarza z powodu onkologicznego. Tutaj nie ma najczęściej czasu na zastanawianie się, na analizowanie. Rak szyjki macicy rozwija się latami ale jeśli już jest zdiagnozowany to trzeba konkretnie podejść do tego. Piszę do kobiet które są już po diagnozie a które będąc w absolutnej rozpaczy muszą stanąć oko w oko z problemem. I jeśli prowadzący lekarz sugeruje wraz z szyjką usunąć macicę albo tak jak było w moim przypadku poddać się radykanej histerektomii żeby najzwyczajniej w świecie zminimalizować ryzyko powrotu raka w narządach rodnych za rok, za dwa czy w kolejnych latach to dla mnie jest jasne, że zastanawiać się nad tym długo nie powinny.Tu chodzi o życie. Mam blisko siebie kobietę która miała zdiagnozowanego rsm, nie poddała się radykalnej, miała pewnie swoje powody i niespełna rok od diagnozy rak wrócił, ma raka jajnika. To jest dramat. Jak to się mówi zdrowy chorego nie zrozumie i odwrotnie, dlatego napisałam wcześniej, tu nie ma po prostu za wiele czasu na zastanawianie się czy stracą kobiecość po usunięciu macicy bo to kompletna bzdura. Na naszym wątku jest nas zaledwie garstka kobiet po diagnozie i tak jak każda pewnie napisze, że operacja której się poddałyśmy była ciężka, obarczona delikatnie mówiąc niedogodnościami i każda w swoim tempie dochodziła do sprawności tak żadna jej nie żałuje bo innego wyjścia po prostu nie miałyśmy. Poza tym wszystkim medycyna idzie do przodu. Wiesz jak jest...jeśli myślałam już, że nie dożyję świąt i nie zobaczę jak moje dzieci dorastają to strata macicy naprawdę staje się najmniej wtedy istotna.  Wszystko zależy od tego przez co musiałyśmy przejść i jakie decyzje musiałyśmy podjąć i jakie mamy podejście do życia. Szczęśliwie większość kobietek tutaj po konizacji kończy cały ten dramat i nie muszą takich decyzji podejmować.