Ostatnie odpowiedzi na forum
heniek gdzie ty jesteś ,jesteś naszym rodzynkiem więc nas nie porzucaj tylko napisz co u ciebie ,jak się czujesz, jak dajesz sobie radę, zdrowiej i pisz czasem, pozdrawiam
hania ty pewnie dzisiaj znów po chemii, bidulko tak cię męczą ale pamiętaj że to minie i wszystko będzie dobrze, zawsze po deszczu wychodzi słoneczko i będzie pięknie, jeśli będziesz mogła to napisz co u ciebie bo wszyscy tęsknimy za tobą, u mnie wszystko po staremu , znów byłam na wymianie wężyka i po każdej wymianie tydzień mam z głowy , mocz leci z krwią a niekiedy to aż czarny ale to mija i następne 5 tygodni spokoju i znów to samo i nie wiem czy to już tak do końca życia a boję się odpowiedzi więc nie pytam,zobaczymy jak to będzie , serdecznie cię pozdrawiam i wracaj szybciutko do zdrowia i do nas
czarownico już dość oblewania pępkowego i napisz co u ciebie i u wnuczusi
witam wszystkich i pozdrawiam
margo9 ja też miałam G3 czyli duża złośliwość i miałam wlewki z bcg ale mnie również nie pomogły , gdy rozpoznano u mnie raka to lekarz po wynikach histopat. zaraz powiedział że leczeniem możemy odłożyć w czasie operację ale ona z tymi wynikami jest nieunikniona i po 3 latach zaczął naciekać i w lipcu miałam operację usunięcia pęcherza, kobiecych i węzłów, niektórzy po wlewkach mają parę lat spokoju z tym że trzeba ciągle robić cystoskopie i tomograf, ja robiłam cystoskopię co 3 miesiące a tomograf co pół roku i tak miałam 7 razy robiony TUR,
na raka pęcherza podobno nie działa żadna chemia jedynie te wlewki z bcg i dlatego jeśli odrasta to go usuwają
witajcie
agata 7439 mnie lekarz powiedział przy wlewkach że jeśli bym miała gorączkę powyżej 39 i będzie się utrzymywać to natychmiast się zgłosić ,uważam że od wtorku to już długo i ja bym się jutro zgłosiła z tym do lekarza bo to są zarazki gruźlicy i z tym nie ma żartów ,pozdrawiam
witam wszystkich i pozdrawiam
czarownica gratuluję ,teraz jesteś prawdziwą babcią bo masz wnuczkę, cieszę się razem z tobą i troszkę zazdroszczę ale może kiedyś i ja nią zostanę
agata z tego co wiem to przy tak dużej temperaturze po wlewkach BCG to trzeba się zgłosić do lekarza bo może to być zakażenie organizmu przez prątki gruźlicy , oby nie ale jest taka możliwość
heniu i hania co u was słychać, mam nadzieję że dobrze
Haniu pozdrawiam cię serdecznie i mam nadzieję że już niedługo będą cię męczyć tą chemią, wszyscy bardzo byśmy chcieli ci pomóc ale jedynie możemy cię wspierać słowami , wytrzymaj to wszystko moja droga i wiesz że niedługo będzie lepiej, musi być , mocno cię ściskam i szybciutko wracaj do zdrówka
witaj Heńku w nowym życiu, jesteś już po więc codziennie będzie lepiej,pytasz o worki,więc ja używam worki firmy Dansac i Conva Tec, dansac zaczęli mi dawać w szpitalu i były dobre ale czasem mam lekkie uczulenie na skórze i wtedy na jakiś czas zmieniam na conva tec, to zależy od tego które będzie tolerować twoja skóra , moja toleruje obie a np po Coloplascie dostałam strasznego uczulenia już po 1 dniu,chociaż worki były fajne, ja używam worków dwuczęściowych bo płytkę zmienia się co 4 lup 5 dni i skóra tak nie cierpi a worek codziennie lub co drugi dzień, jeśli chodzi o kosmetyki to myję szarym mydłem ze srebrem, a krem i saszetki z płynem zmywającym klej i łagodzących pod płytkę kupuję firmy conva tec, to wszystko kupuję w tym sklepie co worki, nie wiem czy są różne ceny bo kupuję je w jednym sklepie, dzwoń po próbki i przyślą ci gazetki o pielęgnacji i o workach, nie zapomnij podbić zlecenie na worki w nfz w tym miesiącu i odebrać je w sklepie bo by ci przepadł ten miesiąc,nie martw się początki są zawsze trudne ale dojdziesz do wprawy i będzie super, jeśli mogę ci coś jeszcze doradzić to pytaj co będę mogła to doradzę i życzę ci cierpliwości bo do zdrowia dochodzimy małymi kroczkami i wszystko będzie dobrze ja już to traktuję jak normalkę, pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka
synowa123 dziwne czemu na wyniki czekacie aż miesiąc, przeważnie czeka się na nie do dwóch tygodni, chciałam ci powiedzieć że ja miałam usunięty pęcherz w lipcu 2012r, mam dziurkę w brzuchu i mocz wypływa do specjalnego woreczka przyklejanego do brzucha, jest to bezbolesne i szybkie,jeśli chodzi o aktywność to można robić prawie wszystko, chodzić na spacery ,jeździć na rowerze, jeździć samochodem , tylko ciężarów nie wolno dźwigać,jeśli chodzi o chemie to jest różnie,ja nie miałam ,to zależy od wyników, z psychiką to też jest różnie ,raz lepiej a niekiedy potrzebna jest drabinka którą każdy musi mieć by z tym walczyć ,musicie być przy nim i go wspierać, pozdrawiam
witam wszystkich i życzę w tym nowym roku dużo zdrówka
hanna dobrze że się odezwałaś bo wszyscy bardzo się o ciebie martwimy, bez ciebie jest tu smutno i chociaż bardzo cierpisz to zaglądaj tu czasem, dobrze że masz marzenia i plany i trzeba je zrealizować,więc trzymaj się bo będzie dobrze i razem wszyscy wygramy tę walkę, bo nie ma innej opcji, pozdrawiam cię serdecznie moja przyjaciółko ( mam nadzieję że nią jestem ? )pa ,pozdrów męża i uśmiech mimo wszystko
Stary Rok odchodzi wielkimi krokami,
niech więc wszystkie złe chwile zostaną za nami.
Nowy niech Wam przyniesie dużo zdrowia,
wiele radości, a przede wszystkim morze miłości.
Szczęśliwego Nowego Roku !!!