Rak tarczycy

15 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13033 odpowiedzi:
  • 11 lat temu
    Basia49
    Teraz renty nie dają na dłuższy czas, 1-2 lata to maks. Najważniejsze, że przyznali. :)
  • 11 lat temu
    No dali ,ale na krotko 1 rok i całkowicie niezdolna do pracy :) A ile to nastepnym razem czekam na decyzje
  • 11 lat temu
    To sukces bo z rentami na choroby onkologiczne teraz cienko. Zaostrzyli zasady przyznawania.
  • 11 lat temu
    No to wspaniała wiadomość Basiu, GRATULUJĘ!!!!
    Sama jestem na takiej rencie już od 5 lat,ale co komisja to jednak stres.
    Pozdrawiam wszystkich i miłego dnia:)
  • 11 lat temu
    Brawo Basia!! Dałaś dobry przykład!
  • 11 lat temu
    Basia49
    Super że się udało! :) Ja dopiero zaczynam gromadzić papiery do wniosku.
    ona26
    Tak tak, ja też mam taką koleżankę. Najpierw starania, potem odpuścili i taaa daamm... CIĄŻA :)))
    A wyniki u Ciebie to tylko formalność. :) Na pewno wszystko jest w porządku! :)))
  • 11 lat temu
    Basiu super gratuluje ci
  • 11 lat temu
    Basia49
    Super, że się udało! :)))
    ona26
    Moja koleżanka właśnie też tak miała. Długie starania, potem odpuściła i taaa daaamm: CIĄŻA ;))
  • 11 lat temu
    basia

    super kochana !

    ja czekam na wyniki ale dalej nie dostalam e-mailu od endo
  • 11 lat temu
    aniaw
    wiem ze duzo osob tak ma ze jak przstanie starac sie o bobasa to ''wpadaja'' :) mam kolezanke ktora przez 2,5 roku nie mogla zajsc w ciaze - obsesyjnie sie starala miezyla temperatury i takie tam - nawet miala badania na bezplodnosc - po badaniach okazalo sie ze wszystko jest ok a kolezanka dalej byla pewna ze jest bezplodna i przestali sie starac - i wiesz co odrazu ''wpadki'' hihi kolezanka przez 45 dni nie robila testu bo byla pewna ze to jakis stress lub cos innego - no ale wkoncu zrobila i nie mogla uwiezyc :D teraz w piatek ma urodzic corcie :)


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat