Rak tarczycy

15 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13033 odpowiedzi:
  • 11 lat temu
    Ja juz za trzy razy zmieniałam szkła w okularach a szatę graficzna tez wolałam poprzednią ta ma jakieś dziwnie małe literki i wogóle jest inna ale i tak postaram się tu zagladać Ona co tam słonko u ciebie dobrego słychać pozdrawiam całą gromadkę
  • 11 lat temu
    Ja dostałam 2 stopien odwolaj sie
  • 11 lat temu
    Mnie bardzo pogorszył się wzrok, ja sama widzę, że okulary, które miałam do czytania niestety sprawdzają się jeszcze jako tako przy standardowym druku lub przy bardzo dobrym oświetleniu , a szata graficzna i ten wyblakły druk, który pojawił się tutaj po zmianie na forum to też nie sprzyja moim oczom. Jakoś tamta szata graficzna i kolorystyczna była dla mnie bardziej odpowiednia. :)
  • 11 lat temu
    Witam mi też wzrok sie pogorszył po leczeniu jodem przynajmniej tak stwierdził okulista pozdrawiam gałą gromadkę
  • 11 lat temu
    Witam, to ja się też dopiszę. Raka wykryto u mnie w wieku 24 lat. Oczywiście nikt nie potwierdza wpływu Czarnobyla, ale ja akurat urodziłam się kilka miesięcy po jego wybuchu. Wcześniej byłam okazem zdrowia, na nic nie chorowałam. Raka odkryła przypadkiem lekarka na badaniach medycyny pracy. Guza nie dało się pominąć, dorastał już do 3 cm. Tak jak Wy byłam zarejestrowanym dawcą szpiku, zmartwiła mnie konieczność wypisania się z bazy. Jeśli chodzi o leczenie to czuję się dobrze, pomimo powikłań - przytarczyce nie działają jak powinny. W czerwcu kolejna kontrola, jeśli będzie ok mam spokój na 5 lat.
  • 11 lat temu
    Komu pogorszyl sie wzrok po usunieciu tarczycy?? Pozdrwiam wszystkich!
  • 11 lat temu
    Iziax, właśnie ludzie nie wiedzą jak się wobec chorych zachować. Fasola, ja włąsnie tak robię - namawiam innych.
  • 11 lat temu
    Iziax Zgadzam się z Tobą, iż większość ludzi nie wie jak ma się zachować, co powiedzieć. Osoby które miały styczność z chorobą już są w tej kwestii mądrzejsze. Wiedzą jakich pytań nie zadawać. ;) Mnie drażnią ciągłe pytania "Jak się czujesz?", więc uświadomiłam znajomych w tej kwestii. ;)) Stopień niepełnosprawności ustala Zespół ds. Orzekania o Stopniu Niepełnosprawności, a rentę ZUS. To jest podstawowa różnica. Ja mam przyznaną rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy na okres 2 lat. Grupę inwalidzką, czyli w moim przypadku niepełnosprawność w stopniu znacznym też na 2 lata. Do tego dostałam również zasiłek pielęgnacyjny z Urzędu Miasta. No ale mój przypadek jest "cięższy" i gdyby nie uszkodzenie splotu po operacji pracowałabym normalnie i nie starałabym się o rentę.
  • 11 lat temu
    Mialam dokladnie tak samo tez oddawalam krew i bylam zarejestrowana w bazie potencjalnych dawcow szpiku nawet wczoraj bylam w auchan i robili akcje z rejestracja rozdajac ulotki podszedl do mnie pan aby poprosic o wziecie udzialu w akcji ale powiedzialam ze ja nie moge byc dawca a pan do mnie ze czemu a ja mowie ze mam raka to sie sploszyl i uciekl hehe jakbym go conajmniej pogryzla albo zarazala droga powietrzna xD Zauwazylam ze niektorzy wlasnie tak smiesznie reaguja ale mnie to nie obraza czy cos po prostu wydaje mi sie ze chyba wiekszosc z tych ludzi po prostu nie wie jak ma zachowac sie slyszac od drugiej osoby "mam raka". A tak wracajac na wasz temat jesli chodzi o ten stopien niepelnosprawnosci czyli rente tak? Moze ktoras z was przyblizyla by temat? Mi sie wyedawalo ze taka opcja wgl nie istnieje w naszym przypadku bo w sumie choroba przy opcji bez powiklan w wiekszosci przypadkow z tego co widze po waszych wypowiedziach nie rzutuje jakos na dalsze zycie rowniez to zawodowe.
  • 11 lat temu
    Dziewczyny ja tak samo jak Wy. Krwi nie mogę już oddawać :( Dawcą szpiku nie mogę być. Zgłosiłam fakt raka, żeby wykreślili mnie z listy potencjalnych dawców. Pozostało nam tylko namawiać innych do pomocy!!! :))


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat