Rak tarczycy

15 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13033 odpowiedzi:
  • Massie jakbym o sobie czytała ! Zarówno w kwestii choroby , podejścia do niej jak i tego jaki miała na mnie wpływ. Ja Bogu dziękuję za te chorobę bo otworzyła mi oczy na wiele spraw! Zmieniło się moje podejście do życia, doceniam każda chwile, wyrzuciłam źle emocje, cieszę się wszystkim ! W kwietniu znalazłam się na rozdrożu, byłam przygnebiona, znużona codziennościa. Wszystko robiłam z przymusu. Maj zweryfikowal wszystko! Jakże szala się odwróciła! Od tego czasu nie jestem już ta sama osoba! !! rzeczy które kiedyś doprowadzialy mnie do szewskiej pasji dzisiaj pozostają niezauważalne :)
  • 8 lat temu
    Strach to jest straszne jak takie małe dzieciątka chorują... Nie umiem tego przeboleć. Dziś właśnie przelewałam pieniądze na leczenie kilkutygodniowego chłopczyka, który nie dość, że urodził się w 32 tygodniu ciąży to jeszcze wykryli mu w obu oczkach siatkówczaka (to też rak), ma kilka tygodni a już jest po dwóch chemiach :( Poryczałam się jak głupia, nie rozumiem dlaczego takie rzeczy mają w ogóle miejsce :( Ja tylko wiem, że radioaktywny jod lepiej działa, jak ma się w organizmie niedobór jodu i tylko na to zwrócili mi uwagę. No dokładnie, nie ma się co nakręcać. Ja na co dzień w ogóle o tym nie myślę, nikt też z moich bliskich czy też dziewczyny w pracy nie dają mi odczuć, że mam raka (chociaż w sumie ja używam stwierdzenia, że raka miałam, bo przecież dziada wycieli). Żyję normalnie, jakby tego w ogóle nie było. Tylko blizna i to forum przypominają mi, że jednak takie coś miało miejsce :P A też tak macie, że ta choroba diametralnie zmieniła Wasze postrzeganie wielu spraw a nawet zachowanie? Ja np. zawsze byłam nerwowa, w pracy się denerwowałam, stresowałam, przejmowałam, a teraz? Z uśmiechem na twarzy patrzę na moje denerwujące się koleżanki, bo u mnie pełen luz :D W innych dziedzinach życia też wyluzowałam, bucze na męża jak się denerwuje błahostkami itp ;) Czasem nawet sobie myslę, że ta choroba była mi w jakimś stopniu "potrzebna". Wiem, że to dziwne, ale serio wolę siebie w obecnej wersji.
  • Massie mamy te sama rozpiske z Gliwic ☺ mi nikt diety nie dawał. Mój rak naciekal i boje się ze się to rozlazlo. Ale nie myślmy o tym! Po co się nakrecac! Czekamy spokojnie do marca, jod się tym wszystkim ma zająć! Ja od wczoraj i tsk mam kryzys. Znajomych córcia od 3 lat choruje na neuroblastome. Całe miasto zaangażowalo się w zbiórkę pieniążków na leczenie. Najpierw klinika we Włoszech, potem Niemcy. Pieniążki zebrano ale rak nie odpuszcza. Niestety mała jest pod opieką hospicjum , pozostało leczenie paliatywne ;( ;( ;( ;( NIE MA NIC PONAD ZDROWIE!
  • 8 lat temu
    Co do takiej normalnej diety to ja odżywiam się zdrowo, unikam glutenu, nie jem nabiału, mięso jem raz na tydzień. Jem dużo warzyw, owoców, kaszy jaglanej, codziennie piję owocowe szejki z jarmużem które zastępują mi jeden posiłek w pracy i śniadanie, mieszam je z kaszą jaglaną. Wcześniej też jadłam zdrowo (choć nie powiem teraz jem zdrowiej głównie przez rezygnację z glutenu i nabiału), no ale jak widać niewiele to dało ;)
  • 8 lat temu
    Co do takiej normalnej diety to ja odżywiam się zdrowo, unikam glutenu, nie jem nabiału, mięso jem raz na tydzień. Jem dużo warzyw, owoców, kaszy jaglanej, codziennie piję owocowe szejki z jarmużem które zastępują mi jeden posiłek w pracy i śniadanie, mieszam je z kaszą jaglaną. Wcześniej też jadłam zdrowo (choć nie powiem teraz jem zdrowiej głównie przez rezygnację z glutenu i nabiału), no ale jak widać niewiele to dało ;)
  • 8 lat temu
    Co do takiej normalnej diety to ja odżywiam się zdrowo, unikam glutenu, nie jem nabiału, mięso jem raz na tydzień. Jem dużo warzyw, owoców, kaszy jaglanej, codziennie piję owocowe szejki z jarmużem które zastępują mi jeden posiłek w pracy i śniadanie, mieszam je z kaszą jaglaną. Wcześniej też jadłam zdrowo (choć nie powiem teraz jem zdrowiej głównie przez rezygnację z glutenu i nabiału), no ale jak widać niewiele to dało ;)
  • 8 lat temu
    StrachMaWielkieOczy tak, idę do endo na początku grudnia i też będę mieć wtedy USG - trochę się tego boję. A czy jeszcze przed marcem pójdę to w sumie nie wiem, zdam się na moją endo. No chyba, że na kartce z Gliwic mam coś o tym wspomniane, mjuszę sprawdzić. Myślisz, że te mikroprzerzuty mogły powędrować dalej? Bo ja założyłam, że nie :/
  • Ja staram się zdrowo jeść ale już wcześniej tak jadłam. Uprawiam dużo sportu wiec dieta mi pomaga szybko się regenerować i zwiększyć przypływ energii. Mięso jem max 2x w tyg ale częściej nie jem niż na odwrót. Z nabiału tylko kefir i chudy twaróg, serów żółtych i mleka nie tykam. O smakowych jogurt ach czy serkach nawet nie pisze bo to sam syf! Nie dajcie tego swoim dzieciom! Jem dużo warzyw i owoców, pije wodę, sok z buraka i herbatę z czystka :) bardzo chciałabym zrezygnować z glutenu ale póki co ciężko mi to idzie. Niestety znajduje się w wielu produktach żywnościowych nawet w tych gdzie piszą ze go nie ma. Z suplementów magnez, wit d3, olej lniany, ostropest, wit c lewoskretna :)
  • 8 lat temu
    StrachMaWielkieOczy tak, idę do endo na początku grudnia i też będę mieć wtedy USG - trochę się tego boję. A czy jeszcze przed marcem pójdę to w sumie nie wiem, zdam się na moją endo. No chyba, że na kartce z Gliwic mam coś o tym wspomniane, mjuszę sprawdzić. Myślisz, że te mikroprzerzuty mogły powędrować dalej? Bo ja założyłam, że nie :/
  • 8 lat temu
    Mnie nikt nie dał żadnej diety, w zaleceniach z Gliwic mam tylko napisane, żeby na 3 miesiące przed jodowaniem unikać preparatów z jodem. Kupiłam nawet sól niejodowaną i teraz takiej używam, a żadnych preparatów z jodem nie łykam, ryb też nie jem z tego powodu ;) Któraś z Was jeszcze taką dietę o której pisze ona25 miała?


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat