Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
No i gumy do zucia jakieś może. My wyrzucalismy dosłownie wszystko nawet grzebień do włosów także najlepiej brać jak najmniej.
Ja wzięłam tyle cukierków różnych ze połowę musiałam wyrzucić bo zabierać przecież nie można :/
-
Przepraszam ale nie uciekł tylko przeskoczył żartowniś na druga stronę. :D
A już myślałam że będzie jak z Agnieszką76 ze strony bodajże 363. Ale jednak się zachował.
-
Gdzieś mi uciekł mój wpis!
Jak zauważyłam czasami takie cuda się dzieją na tym forum.
Dziękuję za podpowiedź. Wiem już wszystko. <3 <3 <3
-
Dzięki wielkie!
Teraz już wiem wszystko, Cytrynę bardzo lobię, mogę ja nawet ssać bez problemu. Kwaśne cukierki też mam i gumę do żucia. Zobaczymy co będzie najlepsze. Co da efekty i zmusi ślinianki do pracy.
Spróbuję wziąć gorący kubek i suche ryżowe krążki.
Dzięki za podpowiedź. <3 <3 <3
-
agata przed przyjęciem na oddział otwarty idziesz do szatni dostajesz swoją szafkę przebierasz sie w swoje ciuszki bierzesz pierwszą reklamówkę a drugą zostawiasz,szafki sa zamykane na klucz który ma pani salowa.Przed izolatką robisz podmianę i gotowe,Z jedzeniem jest taki problem że faktycznie nie ma gdzie trzymac niby są lodówki u pielęgniarek ale wiadomo jak jest jak samemu nie ma sie dostępu.Weź owoce, jakis suchy prowiant, ja miałam gorący kubek ,zalewa sie wrzątkiem i powiem ci że mi to całkiem smakowało.Z wodą nie przesadzaj butelka 1,5 wystarczy na dzień będziesz przeciez pić inne płyny ,oczywiście cytryna coś do ssania mi bardzo smakowała żurawina suszona-będzie dobrze <3
-
Zetko kochana!
Mój racjonalny (tzn. rozsądny i poukładany) małżonek jak zobaczy te dwie "reklamówy" to chyba pęknie ze śmiechu, Zastanawiam się czy mnie nie wyrzucą ze szpitala na ich widok. :D :D :D :D
A tak na poważnie to ile wody potrzebowałaś na pobyt w izolatce?
-
Jestem przyzwyczajona do pięciu mniejszych posiłków dziennie to nie wiem czy po kolacji o 16 z głodu nie umrę. :D :D :D :D
Powiedz mi co ty jadłaś, co najlepiej wziąć z domu bo tam pewnie nie ma lodówki w izolatce.
-
Zetka!
Powiedz jeszcze czy tę reklamówkę z rzeczami do izolatki też maiłaś w sali ogólnej czy gdzieś ją przechowali i czy potem tę drugą z sali ogólnej można gdzieś zostawić, aby jej nie brać do izolatki. Niby taka głupotka a może się potem okazać problematyczna.
-
Witam u mnie po dzisiejszej wizycie w Gliwicach wszystko ok jak powiedziała dr Krajewska jestem zdrowa a o dziadzie trzeba zapomnieć i tego się trzymam.
Agata u Ciebie tez będzie wszystko w porządku trzymam kciuki i miłego jodowania ☺☺☺
-
Cześć dziewczyny!
Faktycznie jestem już spakowana. Dzięki naszej kochanej Zetce czuję się pewnie i komfortowo. Jeszcze raz serdecznie dziękuję :D <3 <3 <3 <3
Cały dzień spędziłam w pracy, uporządkowałam wszystkie ważne sprawi i jutro o 5 rano wyruszam na podbój "smoka". Uzbrojona w Wasze życzenia i ciepłe słowa.otuchy na pewno wygram z tym "potworem". :D :D :D