Rak tarczycy

15 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13027 odpowiedzi:
  • 13 lat temu
    Czy miałyście jakieś objawy?czułyście się zle przed rozpoznaniem tej choroby?
  • 13 lat temu
    Będzie dobrze!! juz jeden etap masz za sobą! wycieli to cholerstwo! jeszcze jod i na pewno ostatecznie sie go pozbędziesz!! Emilka potrzebuje zdrowej mamy a zatem trzeba walczyc do końca!! Ile czasu bylas w szpitalu? Udalo sie z karmieniem?
    Ja mam wizyte u endo dopiero 20 czerwca - pierwszy wolny termin ... mialam sie umawiac po porodzie ale dobrze ze zrobilam to wczesniej ... dopiero wtedy dostane skierowanie na operacje. Ciekawe jak dlugo bede czekac ..... Z jednej strony sie ciesze - bo dluzej z dzieckiem będę, ale z drugiej boje sie ze te kolejne tygodnie mogą mi zaszkodzić ...
  • 13 lat temu
    Bardzo mi przykro.Mam nadzieje że wszystko bedzie dobrze.Hmmm i jak tu się nastawić pozytywnie?pozdrawiam
  • 13 lat temu
    Wiesz, mam przyjaciolke, ktora zachorowala na raka tarczycy, guz byl spory, wycieto wezly, miala jodoterapie, i ciagle JEST , ma sie swietnie, zadnych przerzutow, dolegliwosci, a bylo to podan 5 lat temu.
    Ty tez wyzdrowiejesz, wierz mi!!
  • 13 lat temu
    dziewczyny jestem po operacji , wczoraj wróciłam do domu...czuję się fatalnie i cały czas chce mi się ryczeć... profesor operujący potwierdził złośliwego ale czekam jescze na histo... usunęli mi jeszcze węzły...podobno już guz duży był... radiojod raczej nieunikniony i to w ciągu 6 tygodni....mam dosyć całe pozytywne myślenie nagle uciekło:(
  • 13 lat temu
    bania
    zgadzam sie z Toba w 100% :)
  • 13 lat temu
    Ona
    Masz rację dziewczyno ale najważniejszę to zacząć się leczyć wziąść się w garść a nie głupio rozpaczać trzeba być twardym a nie miętkim jak ktoś kiedyś powiedział a dziewczyny z tego forum to są naprawdę super babki pozdrawiam was perełki serdecznie
  • 13 lat temu
    mini

    jeszcze raz powiem :) wszystko bedzie dobrze ! :) nie znam nikogo kto by umarl na tego raka. moja lekarz do ktorej chodzilam tuz po operacji powiedziala mi ze jest lekarzem juz kilkanascie lat i nie miala pacjenta ktory by na to umarl :) a jej najstarsza pacjentka ma 78 lat :)
    jest tez taki pan lekarz - ktory zachorowal na raka tarczycy jak mial 20 lat teraz jest po 70-tce :)
    wogole jak chodzilam po lekarzach to kazdy mi mowil ze jakby mial wybrac raka to wybralby tarczycy :)

    znam duzooo przypadkow raka tarczycy i wszyscy maja sie dobrze :)

    a pozatym w dzisiejszych czasach rak to nie wyrok :) powiem Wam ze mam ciocie na florydzie ktora jest po raku mozgu juz ponad 30 lat - i ma sie swietnie :)
    mojej babci kolekazanka jest po raku piersi ponad 50 lat ! :)
    mozna tak wynieniac i wynieniac

    ludzie umieraja na rozne rzeczy nie tylko na raka jesli pozno lub wcale nie podejmie leczenia
  • 13 lat temu
    Wczoraj miałam ciężki dzień.rozmyślałam jak to będzie....płacz.potworny dół.Przypadkiem tu weszłam i dobrze zrobiłam od razu dziewczyny podniosły mnie na duchu,a dzisiaj samopoczucie już leprze.Fajnie że są takie miejsca!!!:)
  • 13 lat temu
    Po to jrst to miejsce zebysmy majac gorszy dzien mogly zamienic go na lepszy!


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat