Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
Ja od razu mogę całą dawkę (zawsze dostaję 150) ale dla mnie to za dużo i po 2 m-cach mój endo mi zmienia na niższą.
-
Mam wyznaczony termin kontroli na 13-11-2013.
Euthurox przyjmowałam 175 mg ( ale przy 150 mg czułam się lepiej więc muszę to z moim endo uzgodnić przy kontroli) przed operacją i teraz od jutra mam brać od 25 mg co 5 dni zwiększając o 25 mg aż dojdę do 175 mg.
Może jest jak mówisz to ta Pani co dostawała jod 6 raz zaczynała pierwsze 3 razy była w Gliwicach i zaczynała od dawki 20mCi więc może na tego jej mikroraka za mało jej dali. A od 3 lat ze względu na wiek leczy się w Poznaniu ( bo ciężko jej do Gliwic dojechać )
-
Fasola,
ale te osoby miały podawany jod czy były na kontroli i dostawały kapsułkę diagnostyczną? Może wcześniej te osoby miały jod ale podawany z innych wskazań. Ze mną na jodowaniu była pani, która 2 raz dostawała jod ale wcześniej ze wzg. na nadczynność tarczycy.
Tak, hormony wyregulują się z czasem-u jednych szybciej, u innych trochę to trwa. Po ok.10 dniach od brania euthyroxu powinnaś poczuć się też trochę lepiej. A po ok.6-8 kontrola hormonów (no chyba, że masz inne zalecenia).
Nie martw się na zapas, jesteś już zdrowa i więcej jodowania nie będzie!!! Na kontroli dostaje się kapsułkę diagnostyczną i nie ma potrzeby bycia w izolatce i odosobnienia od ludzi po wyjściu ze szpitala i wtedy czas rozłąki z synem=czas pobytu na kontroli w szpitalu. A Ty kiedy masz mieć kontrolę, po 6 m-cach? czy jeszcze nie wiesz. Jaką teraz masz dawkę euthyroxu?
Chowaj wyniki i już nie przeglądaj, nie myśl o szpitalu.
-
kasiab
źle spojrzałam parathormon mam w normie.
A rozumiem, że Tsh, ft3 i ft4 się wyreguluje przy powrocie do hormonów tak ?
i już chowam te wyniki i zapominam o izolatce :)))))))))))))
-
kasiab
Tak jak mówisz co ośrodek to inaczej. Zobaczymy co powie scyntygraf za tydzień.
mnie tylko zdziwiło troszkę to, że tutaj na forum chyba większość była na jodzie raz z tego co czytałam.
A tam ktoś miał mikroraka i jest na jodzie 6 raz, jakiś tam facet 4 raz na jodzie.
I tak się trochę przeraziłam, że co roku miesiąc z życia mojego dziecka wycięty. Ale może tak nie będzie, prawda ?? :)))))))
Co prawa wszystkie Panie które były w izolatkach w tym czasie co ja były pierwszy raz. Tylko te dwa przypadki trochę mnie zestresowały.
Ale może nie ma co się nakręcać na zapas i lepiej nastawić się, że to był pierwszy i ostatni raz. :))
a możesz napisać na jakim poziomie masz teraz parathormon ?
I dużo zdrowia dla męża :))
-
Fasola,
85mCi. I Twoja i moja dawka to mało. Dawka zależy od wielkości guza, czy są przerzuty, itd. Ja scyntygrafie całego ciała mam zawsze w ostatni dzień pobytu w Zgierzu. Nikt przed scyntygrafią nie zalecał picia dodatkowej ilości wody i herbatki przeczyszczającej, ani brania innych środków przeczyszczających. Jedyne co to w trakcie jodowania kazali jak jak najwięcej pić (by szybko wydalić jod). Ale jak widać w każdym ośrodku trochę inaczej jest.
Ty masz daleko synka a mój mąż na wyciągnięcie ręki ale nie może ani przytulić ani brać na ręce by mały go niechcący nie walnął w nos.
-
kasiab
jaką dostałaś dawkę jodu?
Ja dostałam 60 mCi. Nie wiem czy to dużo jak na cyt: " Śladowe gromadzenie znacznika w loży tarczycy"
Nawet żartowali czy ja alby na pewno siedziałam przy tym scyntygrafie, bo wygląda, że nic z tej tarczycy nie zostało.
Czytałam, że przy raku tarczycy podają 30-200 mCi to może jednak niedużo mi dali. Nie wiem sama. W sumie to przecież nie ja mam się znać na tym ;)))
1-10-2012 mam scyntygrafię całego ciała.
I do tego badania zalecenia: codziennie minimum 2 litry wody i co wieczór herbatka przeczyszczająca a dzień przed zabiegiem na noc 2 tabletki alax
Później przez tydzień po scyntygrafii też po 2 litry płynów dziennie i na noc herbatka przeczyszczająca.
ona25
o diecie bez jodu nikt mi nie wspominał. W szpitalu dawali nam nabiał do jedzenia, ser żółty, kazali pić wodę mineralną.
-
Bania,
miło że się odezwałaś.
Fasola,
ciężko bez malucha ale wytrzymasz. Dostałaś bardzo dokładne zalecenia co do odległości i przez ile dni. Mi pozwolono od razu po jodowaniu wrócić do pracy.
Matti,
to teraz już spokojnie możesz czekać na zabieg. Dobrze pojmujesz-na cały czas pobytu w szpitalu i po dostajesz zwolnienie w szpitalu.
Mąż dziś wyszedł ze szpitala.
Ja dziś byłam u endo, wszystkie wyniki (wapń, fosfor, parathormon) super. Zrobił mi usg też wszystko ok.
Miłego popołudnia i wieczoru.
-
Hej,
To ja już mam wszystko załatwione do operacji, dziś byłem po ostateczna kwalifikacje do zabiegu + ekg, no i zdążyłem do południa pyknąć 20km na rowerze, nie podarowałbym sobie zmarnowania takiej ładnej pogody.
Dostałem od lekarza ogólnego l4 na 2 dni, 24-25 aby przygotować się do zabiegu, bo od 26-tego jestem już w Gliwicach i zakładam iż tam dostanie po hospitalizacji właściwe zwolnienie, czy dobrze pojmuje?
fasola1983
dobrze że podzieliłaś się swoimi doświadczeniami dotyczącymi jodowania, dla mnie to jeszcze śpiewka przyszłości ale będę wiedział na co się nastawiać.
koleżanki jest któraś z was w granicach roku po operacji/wycięciu tarczycy w Gliwicach, bo miałbym kilka pytań.
kasiab,
pozdrowienia dla męża niech głowa rodziny wraca szybko na swoje miejsce :-)
Pozdrowionka dla wszystkich :-)
Matti
-
Wróciłam w jodu w Poznaniu. Strasznie mnie ta izolatka obciążyła psychicznie. Psychicznie czuję się znacznie gorzej niż po operacji. Może dlatego, że z natury trudno mi usiedzieć w jednym miejscu a tu musiałam. No i dobijające jest to, że:
- a dziećmi do 10 roku życia i kobietami w ciąży nie mogę mieć kontaktu do 2 metrów - 2 dni, do 1 metra - 18 DNI !!!!!!!
- z dorosłymi 2 dni do 2 metrów i 2 dni do jednego metra
- spać sama przez 15 dni
- nie pracować w bliskim otoczeniu przez 8 dni.
Wszystko do wytrzymania ale 3 tygodnie bez mojego dziecka ??? :(((((
Jak trochę ochłonę napiszę resztę "wrażeń"
Zdrowia dla wszystkich !!!