Rak Piersi

13 lat temu
Witam. Dziś dowiedzieliśmy się że żona ma raka piersi. Cios. Jak pomóc żonie przetrwać pierwsze chwile?
224 odpowiedzi:
  • 12 lat temu
    dokladnie tak jak mowisz :) niedawno sie zareczylam i mam zamiar zyc szczesliwe zycie bez tego smiecia :)
  • Ona, Pewnie, że nie wróci, nie można myśleć inaczej :) Jest jeszcze tyle przed tobą, że na niego nie ma czasu :)
  • 12 lat temu
    monik
    wiem ze sie boisz - na zachorowalam w wieku 24 lat nawet nie wiesz jak sie balam - matko nawet nie chce o tym pamietac bo wtedy przerzywalam :(
    dzisiaj jestem zdrowa i wierze ze tak zostanie

    a badania moga uratowac zycie - wiem ze sie bardzooooooo boisz - sama to przechodzilam i powiem Ci ze na kazdych badaniach plakalam :(
    przez rok czasu od diagnozy nie bylo kontroli na ktorej nie plakalam :( potem wychodzilam od lekarza to wszyscy sie na mnie patrzyli - dzisiaj lekarz mowi ze moje wyniki sa tak dobre ze jest pewna ze rak juz mi nie wroci :)
  • O tych badaniach zaczęłam myśleć dopiero dzięki temu forum i waszym wypowiedziom, które cały czas czytam. To naprawdę dużo daje i cieszę się, że są takie miejsca gdzie można o tym porozmawiać.
  • ona25, wiem, że masz rację :) poprostu się boję, ale pójdę na pewno tylko muszę się jakoś ogarnąć z tym.
  • 12 lat temu
    jesli Twoja mama chorowala na raka jestes osoba ktora powinna robic badania czesciej niz ludzie u ktorych w rodzinie rak nie wystapil

    idz do lekarza to nic strasznego :) wiem ze masz stresa ja tez mam przy kazdej kontroli - ale jak trzeba to trzeba - taka kontrola moze uratowac nam zycie :) a stresik minie :)
  • 12 lat temu
    monik

    wlasnie takie jest podejscie polakow :/ ''moze lepiej nie wiedziec''
    dlatego tak duzo polakow umiera na raka bo boji sie badan - nie moge tego pojac ! przeciez jak jest sie chorym to i tak predzej czy pozniej ta osoba sie o tym dowie - czytalam kiedys artykol o tym ze polacy nie chodza na badania bo mysla
    '' co bedzie jak cos znajda'' duzo ludzi zylo by dzisiaj gdyby poszli do lekarza jak mieli pierwsze objawy :(
    a moze trzeba zadac sobie pytanie co bedzie jak nie pojde do lekarza ?

    wiem ze bardzoooo sie boisz ale jak cos jest nie tak to predzej czy pozniej sie o tym dowiesz :/ to ze nie pojdzie sie do lekarza to nie znaczy ze choroba zniknie :/ to znaczy ze im wczesniej podejmie sie leczenie tym lepiej :)

    ja jak dowiedzialam sie o raku w wieku 24 latek to chcialam chodzilam do lekarza jak najczesciej zeby w razie jakby choroba wrucila to wykryli by ja jak najwczesniej :) lekarz mi tlumaczy ze nie musze tak czesto przychodzic ale ja wole wczesniej niz pozniej :)
    a jaka czuje sie ulge jak wyniki sa ok :) jestem pewna ze u Ciebie tez tak bedzie - musisz isc zobaczyc co i jak i jestem pewna ze wszystko bedzie dobrze :)
  • 12 lat temu
    Monik1401,
    chyba zartujesz!

    Masz isc na badania i to juz!!!

  • Jeśli choruje bliska dla nas osoba nie stójmy z boku, nie udawajmy, że wszystko jest ok, że nic się nie zmieniło tylko uczestniczmy w tych ciężkich chwilach razem z nią. Rak to nie przeziębienie trzeba wspierać jak najmocniej ukochane nam osoby. Szkoda tylko, że wcześniej nikt mi tego nie powiedział, że rozumiem to dopiero teraz jak już jest za późno. Sama mam zamiar wybrać się na badania, bo chorowała moja mama, jej siostra i babcia. Tylko, że strasznie się boję, może lepiej nie widzieć.
  • 12 lat temu
    emma

    ja tobilam tak samo :) narzeczony wtedy staral sie rozmawiac chociaz widzialam ze nie wie co ma powiedziec - rodzina (mama i siostry) nawet slyszec nie chcialy o rozmowie o tym - w prost mi mowily ze nie chca o tym rozmawiac :( albo mowili '' a ty znowu o tym !!!'' bardzo mnie to bolalo wtedy i boli mnie dzisiaj ze jak potrzebowalam rozmowy to darmy sie na mnie :/


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat