zofia tyburska, Wygrał

od 2010-05-17

ilość postów: 39

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak piersi

14 lat temu
Gdybym mogła Ci doradzic to zrób rekonstrukcje w Gryficach..Jestem z Gryfic,też czekam w kolejce...Planowany termin pierwszy kwartał 2012...Amputacja w listopadzie 2008...Widziałam piersi zrobione przez naszego chirurga -sa piękne..Byłam w Spa z amazonkami i oglądałam wiele piersi zrobiomych własnie tu...Pozdrawiam

Rak piersi

14 lat temu
Oglladałam ten film i widziałam siebie!!Piękny!Rozumiałam tę kobietę walczącą o życie a potem o dziecko...Pozdrawiam wszyastkie walczące z rakiem..Nie jest to łatwe ale możliwe do przebrnięcia..Niestety pewne fakty niszczą troche nadzieje.Wczoraj zmarła znajoma,ktora zachorowała na raka piersi pół roku po mnie...zaczęłam się bacv..W listopadzie miną 2 lata od mastektomii...Jestem pełna wiary i nadziei,mimo takich faktów o których pisałam wczesniej!! Mam dużo siły..Chodze non stop do lasu na grzyby..Dziwię się sama ,że mam tyle siły i energii...Las to moje ukojenie..Uwielbiam zbierac grzyby!!Boję się troche kleszczy ale przed wejsciem psikam się offem.Po powrocie od razu kąpiel...Grzyby też przypominaja mi moment ,kiedy okazało się,że mam guza..4 dni przed namacaniem guza bylismy w lesie,za 2 dni na weselu/sobota i niedziela/ a wieczorem w poniedziałek namacałam to coś.Nie wierzyłam,że to rak.Niestety ale tak!!Wszyscy uczestnicy wesela,jak dowiedzieli się,że mam raka nie mogli uwierzyć!Ona taka silna,zdrowa ,pełna optymizmu kobieta,bawiąca się do rana białego ma raka???Samo życie...Korzystam z życia,nie myslę za wiele aczkolwiek obserwuje swoje ciało...Przez 3 dni pszeszłam mase kilomotrow w lesie i czuję sie lepiej,mniej bola kosci...A bolą mnie strasznie..Robili mi scyntografię w lutym i wszystko okey..Oby!!Do końca nie można miec pewnosci..Kwitnę po tych spacerach w lesie..Mam piekna cere..Rok temu miałam ziemistą,brzydką...Włosy mam piekne ,siwe ale pięknie siwe..Utrzymuje krociutką fryzurke bo bardzo się sobie w niej podobam..Mogłyby już byc długie ale nie chcę...Pozdrawiam jeszcze raz wszystkie walczące z tą straszną chorobą!!

Rak piersi

14 lat temu
Do Monisiam!!Dziewczyno brak piersi to nie koniec świata!!Znajdziesz kogoś kto pokocha Cie bez "cycka"".Gwiazdami nawet po rekonstrukcji już nie będziemy!!Zrobisz sobie ładniejsze...Trzeba życ nie mysląc o tej chorobie.Zobacz ,jak piękny jest świat-konwalie ,bez,niezapominajki kwitną!!Naucz się to widziec.Pozdrawiam

Rak piersi

14 lat temu
A tak apropos moja była sąsiadka jest z Piotrkowa>>.

Rak piersi

14 lat temu
Gryfice to nie koniec swiata!!Blisko morze.poopalasz się...Opinię na temat Gryfic sa dobre.Wiele znanych kobiet tu robiła rekonstrukcje!!

Rak piersi

14 lat temu
2 lata!!

Rak piersi

14 lat temu
Basiu !!Rekonstrukcje robią w Gryficach!!Zapraszam...Są za darmo...Ja będę ją miec w styczniu jesli wszystko bedzie dobrze...Oczywiscie czeka sie w kolejce.Po radioterapii można ją zrobic najwczesniej po 1,5 roku....Ja już przebieram nogami kiedy mi mój doktor zrobi pięknego cycka a takie robi!!!

Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

14 lat temu
Nie poddawaj się!!Głowa do góry.Popatrz ,jak piekny jest świat.Trzeba żyć i czuc pachnące kwiaty,uciekac przed kroplami deszczu...nie wolno tak podchodzic.Mnie było łatwo przejsc przez tę chorobę bo mam cudownego męża,ktory jest moją ostoją.Dzieci,jak dzieci żyja swoim życiem.Zajęte studiami ,pracą...Jestem otoczona miłoscią ,czułoscią,najważniejszą osobą w domu...Mam wielu przyjaciól.Zimą dużo czytałam teraz nie mam ochoty.Chodze na swoją działke pomimo niesprzyjających warunków...Jestem dzielna tak mi sie wydaje...Pozdrawiam

Rak piersi

14 lat temu
Jestem po amputacji piersi 1,5 roku.Leczenie zakonczone 10 m-cy temu.Myślę,że bedzie wszystko dobrze.W styczniu będ miec rekonstrukcje..Przez chwile nie pomyslałam o śmierci...zycie jest piękne niezależnie od tego ,że trafiają się dni okropne i pogoda nie taka!!Przeszłam chemię,radioterapię.Jestem teraz wzorem dla moich koleżanek walczacych z tą chorobą.Patrza na mnie i mają nadzieję,że za chwilę bedą wyglądac ,jak ja a niedawno była peruka...w której było mi do twarzy..Twarz zrobiła się świetlista i pełna radosci!!!Ważne aby miec obok siebie człowieka ,który jest na dobre i na złe...Pozdrawiam wszystkich .którzy przeżywają te tragedie albo maja ją juz poza sobą.Wazny usmiech,dlatego zrobiły mi sie zmarszczki od usmiechu...