Ostatnie odpowiedzi na forum
Moj maz ma bialaczke limfatyczna ,stwierdzona 4 lata temu...Nie jest leczony..Wysoki poziom białych ciałek,w tej chwili 36 tys...Tylko obserwacja,wyniki...Koszmar...
Ja tak miałam...Lezałam 6 dni...Nagle dostałam temperatury...Nikt do mnie nie mógł wejsc.Lezałam w izolatce...Nic mi nie podano.Potem przy nastepnej chemii i po kazdej dostawałam neupogen..Wzrosły do takiego poziomu aby podac chemie...To był koszmar!!!Pozostałe parametry były dobre.Z ciałkami białymi miałam cały czas problem.Pozdrawiam
Osoby całe życie zdrowe choruja częsciej na raka..Ja nie miałam nigdy anginy,dobrego kataru a zachorowałam 3 lata temu na raka piersi...Te osoby nie uodporniły sie na rózne zarazy...Zdrowa byłam,jak ryba,wyniki swietne a rak mnie zżerał..Zyta badz dobrej mysli....Trzymam kciuki
http://www.youtube.com/watch?v=EqZY8v0P278&feature=results_main&playnext=1&list=PL6A4BD4B5E55F3F41
Wyniki miałam super a rak mnie zżerał..Nawet ob tylko 2!!!
Przez pierwszy rok mialam co 3 m-ce a w pierszym okresie co 2..Teraz juz mam raz na pół roku..Niestety wiekszosc badan robie prywatnie.Jedyne badania to mammografia i rtg płuc co rok.Reszta we własnym zakresie.Wizyta kontrolna to badanie i wywiad.Dziwie sie,że tak niewiele...Pozdrawiam
Biopsja to nie wynik...Mammografia-wynik rak,usg też..2 biopsje celowane i na dwoje babka wróży..Amputacja guza,badanie ja wybudzona i za 3 godz amputacja piersi...Nie denerwuj sie..Ważne,że jestes już na tapecie..Poradzisz sobie..Nysl pozytywnie..Wyglad twarzy lekarza to nic nie mówi....Głowa do gory
Nie każdego raka piersi leczy sie herceptyna..Leczy sie raka ,którego podłoża nie znaja...Na pewno nie leczy sie hormonozależnego...Leczy raka b.złośliwegfo bez znanej przyczyny..Herceptyna wtedy jest b.skuteczna...Lepiej jej nie brac bo b.niszczy serce...Pozdrawiam
Hej!!Witam!!Nie pamietam dokładnie ale chyba ze 3 m-ce...Przerażona byłam bardzo...Wytarł sie mech zupełnie...Najważniejsze to zdrowie!!W tej chwili mam gładką cere...Mam za to inne objawy,które mnie niepokoja..Bola mnie znowu nogi od bioder w dół..Kilka m-cy był spokój a teraz znowu sie nasila..Mam kłopot ze wstaniem z łóżka..Kiedy sie rozchodze jest dobrze..Pracuje ostro na dzuiałce.Nie myslę o bolu.Rano wstac z łóżka to problem...Pozdrawiam
Nie martw sie...Wytra sie włoski..Też byłam przerażona..Myslałam,że bede się golic...Wlosy szybko urosna..Ja jestem 2 lata po zakonczeniu leczenia i włoski mam ciagle króciutkie,bardzo króciutko.Okazało sie ,ze to fryzura super i wygodna..Nigdy już nie bede miec dłgich włosow,modelowac...Pozdrawiam