Ostatnie odpowiedzi na forum
Efekt placebo przy raku ma znikomą skuteczność, do tej pory był chyba jeden udokumentowany przypadek jego silnego działania. Ja staram się szukać naukowych źródeł i dowodów. Ludzie i tak będą brać różnego rodzaju suplementy aby się wspomagać w tej nierównej walce więc lepiej niech biorą coś, co może mieć jakieś znamię prawdopodobieństwa, że zadziała niż coś co po prostu działać nie będzie lub zaszkodzi.
Pozwolę sobie zatem jeszcze raz zamieścić artykuły dra Berksona jako realny dowód działania protokołu LDN + kwas alfa liponowy na raka trzustki. Oglądałem konferencje na której dr Berkson szczerze przyznał, że w większości przypadków jednak owy protokół nie działa.
journals.sagepub.com/doi/abs/10.1177/1534735405285901?url_ver=Z39.88-2003&rfr_id=ori:rid:crossref.org&rfr_dat=cr_pub%3dpubmed
journals.sagepub.com/doi/abs/10.1177/1534735409352082?url_ver=Z39.88-2003&rfr_id=ori:rid:crossref.org&rfr_dat=cr_pub%3dpubmed
Woda utleniona niczego z powyżej wymienionych nie leczy.
Podawana szczurom przyspieszała rozwój nowotworów.
Ja od jakiegoś czasu podaję informacje o różnych substancjach, które przynajmniej były skuteczne in vitro. Była też informacja o pewnym leku.
Jak tam Leonie, zażywasz?
Konsylium zdecyduje o dalszym leczeniu. Mąż najpewniej dostanie zlecenie na chemię i trafi pod opiekę wyznaczonej poradni onkologicznej.
Są różne możliwości. Rak mógł się przez ten czas rozsiać na węzły, ale też już wtedy mogły być zajęte tyle, że tomograf jeszcze tego nie wychwycił. Wydaje mi się, że tomograf uwidacznia tylko węzły powiększone, a mogły być one prawidłowych rozmiarów. Badania obrazowe, nawet PET, nie są w stanie znaleźć mikroprzerzutów.
A teraz - kapsaicyna.
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27775662
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27367652
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27367032
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25220876
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23580156
Dobra, starczy. Bo jest tego dużo więcej :)
Dario,
To tak jak z kurkuminą, niedawno powstała praca naukowa stawiająca tezę, że jest bezużyteczna. Link wklejałem.
Co do resweratrolu, w przytoczonym przez Ciebie artykule, to akurat robiono badania nad związkiem z długością życia, choroby nowotworowe stanowiły 4,6%, nie wiem jak to ma się na tle populacji.
Chińczycy natomiast wykazali wpływ resweratrolu na komórki raka pęcherza in vitro.
Anno można. Obydwie rzeczy to suplementy a nie leki które mogłyby wejść w interakcję. Oczywiście niektórych suplementów nie powinno się używać z pewnymi lekami albo podczas chemioterapii. W tej ostatniej chociażby antyoksydantów ponieważ chemia działa głównie na zasadzie wywołania stresu oksydacyjnego.
Nawet nie chodzi o ból tylko postępującą niepełnosprawność, kompletne unieruchomienie, przykucie do łóżka i totalną zależność od innych osób, odleżyny itd. a stan taki może trwać miesiącami. Czasami bywa i tak, że nawet najmocniejsze środki przeciwbólowe nie do końca pomagają.
Przykro mi z powodu śmierci taty. Mój też umarł nagle, na moich rękach. Ciężkie to było wydarzenie, ale sam chciałbym umrzeć w ten sposób. Widząc jak nowotwór wyniszcza moją mamę (a mnie psychiczne) stwierdzam, że nagła śmierć jest lepsza.
Resweratrol
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28000872