Rak piersi
                                            
                    
                        
                        
                            Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
                        
                        
                     
                    
                        
                        
                                - 
        
            
            
                Zupelnie sie na tym nie znam niestetu jawa....
A ja zaczelam brac tamoxifen dzisiaj i jade na pierwsza radioterapie. Wlosy jakos nie odrastaja. Ciagle jestem napuchnieta po chemii. Ale za oknem swieci sloneczko i postanowilam byc w cudownym humorze. 
A co u was piersiowe dziewczyny??
            
            
            
         
     
    - 
        
            
            
                Dziewczyny, co ile czasu przysłyguje refundowana proteza piersi?
            
            
            
         
     
    - 
        
            
            
                Ja również życzę WESOŁYCH RODZINNYCH SZCZĘŚLIWYCH ŚWIĄT!!! NIE MYŚLCIE O CHOROBIE !!!!!!
            
            
            
         
     
    - 
        
            
            
                Dziekuje i wszystkim piersowym i niepiersiowym zycze bardzo pieknych swiat, niech w naszych sercach zagosci pokoj i radosc zycia. Alleluja!!!
            
            
            
         
     
    - 
        
            
            
                Wesołego Alleluja  Wszystkim zmagającym się z chorobą jak i dla ich bliskich.
  Rodzinnych,pełnych optymizmu Świąt.
            
            
            
         
     
    - 
        
            
            
                Życzę wszystkim walczącym Wesołych Świąt , dużo siły i wytrwałości oraz tego co najważniejsze w życiu dużooo ZDROWIA!!!
            
            
            
         
     
    - 
        
            
            
                Oj tak Rybenko masz racje!!! Ale słyszałam że w czasie leczenia onkologicznego z miesiączka moga być różne historie. Mój doktor mówil że poza lekami również emocje odgrywają tu duża rolę.
            
            
            
         
     
    - 
        
            
            
                No to wiem ze nic nie wiem!
Bede cierpliwa, ta choroba zreszta cholernie uczy cierpliwości
            
            
            
         
     
    - 
        
            
            
                Ja też jestem podczas chemioterapii i miesiączkuję raz co 10 dni, innym razem co 17, a jeszcze innym co 30 dni. Lekarz mówi, że to normalne i że miesiączka może nawet całkowicie się zatrzymać i wrócić po kilku miesiącach. Ogólnie, przy chemii wszystko jest możliwe w tym względzie
            
            
            
         
     
    - 
        
            
            
                Dziewczyny czy ktoras miala tak, ze po taxotere zaniknela jej miesiaczka a potem sie pojawila?
A jesli tak to kiedy? Ja jestem trzy tygodnie po ostatniej chemii, nie miesiaczkuje od polowy i nie wiem na co sie szykowac.