Rak piersi
Jestem po mastektomii dwa lata i nie mogę jeszcze dojść do równowagi ,nie mam żadnego wsparcia borykam się z nim sama ,czasami mam wszystkiego dosyć.Proszę o jakieś rady bo nie mam nawet z kim o tym porozmawiać .
-
martynka27
Puki nie będziesz miała wyników badań proszę nie wmawiaj sobie najgorszego.
Wiesz doskonale,że z roku na rok jest postęp w leczeniu .6 lat to już jest pewien okres który na pewno zadziałał na korzyść nas pacjentów tzn.inne metody leczenia.
Teraz jak najprędzej do lekarza,zrób badania i dawaj znać co u Ciebie.
Pozdrawiam,trzymaj się.
-
Dziewczyny dzięki za słowa otuchy, ale czuje, że nie będzie dobrze, tym bardziej, że w miejscu gdzie jest ten guz mam powiększoną żyłę, jest taka wypukła, a podobno to objaw raka;/
Wiem, że stres mi teraz nie pomoże, ale już sobie wyobrażam, że będę musiała przeżywać to co moja.
A moja mama nie zachorowała dawno, bo było to zaledwie 6 lat temu;/
Pozdrawiam
-
Wiadomo, ze sie denerwujesz, ale po pierwsze nie kazdy guz to rak, a po drugie, to teraz sie z nowotworem wygrywa. Twoja mama miala nieszczescie zachorowac wiele lat temu, kiedy nie bylo jeszcze tylu skutecznych terapii co teraz.
Idz na badania, i daj znac co i jak
Sciskam mocno
-
Badania wszystko wykażą a Ty musisz być spokojna bez względu na wynik,szarpanie w niczym Ci nie pomoże,głęboki oddech,pomalutku,wszystko się przecież leczy...
-
Witam Was Kobietki
Mam takie pyanie- jakie miałyście objawy raka piersi??? Pytam, bo znalazłam guza na piersi i ogólnie odczuwam ból w dole pachowym ( takie jakby ciągnięcie) i jestem przerażona. W czwartek mam usg, ale jestem przygotowana na najgorsze, tym bardziej, że moja mama zmarła na raka w wieku 42 lat. Kurde ja muszę zyć, mam 3 letniego synka i na samą myśl, że mogę go "zostawić" robi mi się niedobrze.
-
Brawo Ewa Tak trzymać !!!
-
Jak fajnie ZDROWA , ewo gratulacje, szczere...
-
witaj Ewa, caly czas mysle o tobie i o ewciaak, jak dobrze ze sie odzywasz!!
Brawo za postawe, jeszcze chwila i bedziesz patrzyla czy ci odrastaja wlosy!!
sciskam mocno!!
-
HELLO :) JESTEM PO 5 CHEMII, ...ŻYJĘ :) HAHA.. I NIE ZAMIERZAM INACZEJ !!! ZOSTAŁA MI JESZCZE JEDNA I KONIEC!!! DZIAD ZABITY!!!! JESTEM JUŻ ZDROWA I BARDZO SIE CIESZĘ!!!!
POZDRAWIAM SERDECZNIE
-
jola
dzieki za odpowiedz :) ja sie na tym niestety nie znam dlatego pytam Was :)