Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

14 lat temu
Witam! Założyłam ten temat, bo na PBL chorują prawie wyłącznie osoby starsze. Jest to nieuleczalna postać raka układu limfatycznrgo (w oststeczności stosuje się chemioterapię, która często przynosi więcej szkody, niz pożytku), U mnie zdiadnozowano PBL w wieku 47 lat, czyli ponad 3 lata temu. Niestety od pwenego czasu nastapiła szybka progresja choroby. W przyszłym tygodniu mam badania kontrolne, po których zapadnie decyzja o ewentualnym rozpoczęciu chemii. Nie muszę pisać, jak sie czuję i co przeżywam. Poszukuję osób z PBL w zbliżonym wieku, aby mieć z kim wymienić doświadczenia. Kilkuletni okres przeżycia, jaki daje ta choroba, to dla osób w podeszłym wieku stosunkowo dobra perspektywa, co innego dla tych, którzy dopiero zaczęli swoje majwiększe zyciowe osiągnięcia. Wiem, że takich osób jest bardzo niewiele, ale mimo to liczę na odzew. Trzymajmy się, razem będziemy silniejsi! Małgorzata
3334 odpowiedzi:
  • 14 lat temu
    Witam serdecznie, jakoś przeżyłam ostatni kurs chemii. Panie pielęgniarki znalazły żyły, ale po każdym wkłuciu są siniaki i bolą, ale co tam, najważniejsze, że dziś już funkcjonuję.Chciałabym poinformować Wiosnę, że leczenie PBL nie zaczyna się przy 20 tys. leukocytów lecz w przypadku mocno powiekszających się węzłów około 60 tys. Jeżeli mąż ma wyznaczony termin diagnostyki, trzeba się zgłosić i lekarz zdecyduje, czy będą badania czy leczenie infekcji. W tej okropnej chorobie nic nie wolno robić na własną rękę, słuchać lekarza, pilnować terminów a będzie dobrze.Pozdrawiam
  • 14 lat temu
    Na pewno musicie zwalczyć infekcje od tego trzeba zacząć.
  • Wiosna2011, odzywam sie choc nie jestem w temacie akurat tego raka i nie chciałabym zaszkodzic. Do tego nie wiem czy dobrze zrozumiałam Cię. to ma byc teraz we wtorek leczenie(26 kwietnia?) przed szybka diagnoza 27 lub 28 kietnia? Moze nie zrozumiałam bo nie znam leczenia tego raka. Gdy ja przed rozpoczynałam leczenie raka (a diagnoze juz miłam tylko miały byc dodatkowe badania)i własnie byłam przeziebiona to lekarz pierwszego kontaktu leczyła mi to ale ja miałam wtedy kilka dni (czas na wyzdrowienie). Ja kontaktowałabym sie z Instytutem Hematologii lub przynajmniej z ogólnym ostrym dyżurem. To tylko moje zdanie. Na ile ja wiem wszelkie choroby trzeba jak nie leczyc to po prostu zgłosic. Pozdrawiam
  • Dzień dobry!
    Witam wszystkich, których poznałam na forum. Od niedawna problem PBL pojawił się w mojej rodzinie. Niewiele wiem na ten temat, bardziej teoretycznie, bo nieustannie poszukuję informacji, które wyjaśniłyby kolejne wyniki badań. Mąż jak do tej pory był na trzech wizytach w Instytucie Hematologii. Ma skierowanie na szybką diagnostykę (27 lub 28.04). Boimy się tego pobytu w szpitalu, co będzie dalej? Ostatnie badanie to 20 tys leukocytów, powiększone węzły chłonne. Ostatnio jest przeziębiony i nie wiemy co zrobić, przychodnie nieczynne bo święta, Czy rozpocząć leczenie we wtorek, czy przed diagnostyką nie zaczynać?. Może ktoś może nam pomóc?
  • Wszystkim życzę zdrowych, spokojnych i radosnych Świat Wielkanocnych spędzonych w miłym wiosennym nastroju.
  • Kochani!
    Korzystam z przerwy w awariach mojego internetu i składam wszystkim "PBL-owcom" i nie tylko serdeczne życzenia świąteczne.ZDROWYCH (NA NASZĄ MIARĘ) I SPOKOJNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH!!!
  • 14 lat temu
    ANA życzę w miarę dobrego samopoczucia
    jak już będzie miała siły daj znać i napisz jak poszło z wenflonami
  • 14 lat temu
    Dzięki serdeczne za informacje.Czy żyły się nie regenerują po jakimś czasie? Spróbuję poprosić ordynatora o chemię w tabletkach, tylko nie wiem, czy mają, Wszystkim życzę zdrowych i wesołych Swiąt Wielkanocnych. W środę idę (mam taką nadzieję)na ostatnią chemię i na pewno będę żle się czuła co najmniej do przyszłego wtorku. Wszystkiego dobrego. ANA
  • 14 lat temu
    Nie chciałam ANY straszyć tymi wkuciami w stopy. :)))
  • Ostatnią chemie podano mi w stopy!!To był koszmar!!Minęły 2 lata i pobranie krwi do badania graniczy z cudem..Żyły w ręce mam popalone..Jestem po mastektomii,więc wchodziła w grę tylko jedna ręka...Jadac na chemie bałam sie bardziej wkłucia..Wkłuwano sie kilka razy...To koszmar1!!


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat