Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"
Witam!
Założyłam ten temat, bo na PBL chorują prawie wyłącznie osoby starsze. Jest to nieuleczalna postać raka układu limfatycznrgo (w oststeczności stosuje się chemioterapię, która często przynosi więcej szkody, niz pożytku), U mnie zdiadnozowano PBL w wieku 47 lat, czyli ponad 3 lata temu. Niestety od pwenego czasu nastapiła szybka progresja choroby. W przyszłym tygodniu mam badania kontrolne, po których zapadnie decyzja o ewentualnym rozpoczęciu chemii. Nie muszę pisać, jak sie czuję i co przeżywam.
Poszukuję osób z PBL w zbliżonym wieku, aby mieć z kim wymienić doświadczenia. Kilkuletni okres przeżycia, jaki daje ta choroba, to dla osób w podeszłym wieku stosunkowo dobra perspektywa, co innego dla tych, którzy dopiero zaczęli swoje majwiększe zyciowe osiągnięcia. Wiem, że takich osób jest bardzo niewiele, ale mimo to liczę na odzew.
Trzymajmy się, razem będziemy silniejsi!
Małgorzata
-
rys. Małgosiu chciałem wysłać ci meila na wesoło ,ale wyświetla nie właściwy adres jak możesz to się odezwij na moją pocztę.Pozdrawiam..
-
Moniko,
sprawdziłam, adres się zgadza. Powinnaś więc dostać drugą wiadomość (z poprzednią w załączniku). Co do badań to czasem poziom LDH we krwi oraz usg jamy brzusznej i obwodowych węzłów chłonnych, ale to około raz do roku.
Czekam na wiadomość, czy mój meil dotarł.
Pozdrawiam,
M.
-
Rys.Moniko w czasie obserwacji nie wykonuje się żadnych badań tylko obserwuje morfologię ,może tak być nawet kilka lat.Pozdrawiam wszystkich.....
-
Moniko!
wysłałam ponowną wiadomość (poprzednia w załączniku). Też nie wiem, co się stało, starałam się nie pomylić adresu, jaki podałaś.
Czekam na odpowiedź i pozdrawiam serdecznie
-
Małgosiu nie wiem dlaczego,ale nie dostałam Twojej wiadomości.
Dziś miałam wizytę-dalsza obserwacja.
Czy w okresie obserwacji oprócz morfologii mieliście jakieś inne badania?
Pozdrawiam i życzę zdrówka
-
rys. Witam wszystkich PBL-ców i anę ,nie odzywałem się bo znów miałem problem z komputerem.Wizytę mam 18 lipca,Obecnie czuję się bobrze nie biorę żadnych leków ,pracuję-czekam na urlop w sierpniu i tak dzień za dniem mija-staram się nie myśleć o pbl.Zyczę wszystkim wytrwałości i wszystkiego najlepszego.....
-
Monys,
wysłałam Ci meila na priv. Mam nadzieję, że dotarł.
Pozdrawiam
-
Ireno to świetna wiadomość! Teraz już z górki
-
Do Agaty ! Witaj Agato ja na razie jestem w fazie obserwacji , nie moge znaleźć Twojego pierwszego posta i dlatego pytam jeszcze raz od kiedy masz zdiagnozowana chorobę i czy od początku jestes w Krakowie? Dziękuje za wyczerpująca informacje o Klinice. Czekając w kolejce pacjęci maja podobne zdanie jak Ty. Pozdrawiam serdecznie i życze zdrowia
-
Witam wszystkich. Wczoraj wyszłam ze szpitala po ostatnim szóstym cyklu chemii. Wyniki w miarę dobre, oby tak dalej . Za miesiąc kontrolne TK i inne badania. Myślę że idzie ku dobremu. Wszystkim Wam życzę tego samego , zdrowia i powodzenia w walce z tym choróbskiem.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.