Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

15 lat temu

Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl

4816 odpowiedzi:
  • ja uwielbiam słodycze i mam  pytanie, dlaczego  ich nie jeść?

  • Ela77775 - jak miło napisałaś, dziękuje!!!! Wróciłam z bocianami haha :)


    No popatrz z tymi masażami - oszaleć idzie jak każdy mówi co innego :( Ja pisałam ale tylko o masażach - że lekarze mówili że wolno. Bez prądów, bez magneto. Ja chodzę na masaże (pompę wieszam na smyczy a smycz na szyi i wrócił mi ból karku po wypadku) i nic mi się złego nie dzieje. Świetnie, że jesteś na Tasigmie! To cudowny lek!!! My się z Tasigmą kochamy i nie wchodzimy sobie w drogę. Trzeba pilnować tylko tego czasu – aby nie jeść przed i po – jak ulotka mówi. A co słodyczy – no wiesz – po prostu nie są dobre dla nas, więc na pewno o to chodzi. Ja nie jem słodyczy, jakoś nie czuję potrzeby. Poza tym trzeba pamiętać, że Tasigma wchłania się przez wątrobę, więc trzeba uważać, jeśli jadasz jakieś leki oczyszczające wątrobę. Ale też trzeba pamiętać o diecie lekkiej, delikatnej aby nie obciążać wątroby – czyli właśnie bez słodyczy, bez smażonych rzeczy, bez używek. Właściwie to chyba wszystko J

  • Wraz z wiosną,bocianami wróciła też Nala123. Ciesze się bardzo,że jesteś z nami-już nieraz Twoje posty były dla mnie wsparciem i dobra radą. Odnośnie masażu-mam syna świeżo po studiach fizjoterapii i Ich tam uczą ,że prądy,magneto,masaże nie dla rakowców. A moja hematolog mówi,że z wszystkiego mogę korzystać jeśli jest remisja. W październiku byłam w sanatorium  3 tyg. i co drugi dzień miałam masaż.                                            Czwarty miesiąc jestem na Tasigne- mam ograniczać słodycze. Jak to jest u Was,tez nie jecie słodyczy.??? Może jakieś inne rady dla Tasignowców??? Serdecznie wszystkich pozdrawiam wiosennie, słonecznie :)

  • Dora1119 - a co do masażu - mieliśmy to na szkoleniu - choroba nowotworowa nie jest przeciwskazaniem!!!!!!!!!!! Bardzo mocno było to podkreślane!!! Wręcz przeciwnie!!! Godzinę lekarze i rehabilitanci wypowiadali się w tej kwestii - nie wolno odsyłać z kwitkiem takich jak my! Kurczę - wywaliłam ulotke z tego szkolenia, zapytam koleżanki z którą byłam na szkoleniu jaki dr mówił nam o tym.

  • Iwoska - tak się domyślałam, że to się stało u Ciebie. Dlatego tez i z naszej grupy na fb zniknęłaś. A coś lekarze mówili?? U nas Tasigmę odstawie się stopniowo. Najpierw przez pół roku jedna tabl, i tak co pól roku jedna tabletka mniej, Tak jak ja mam - ja nawet schodziłam z jednej tabletki rok, potem znowu cały rok odstawiali mi kolejną tabletke. Tak u Was też robią???

  • Dora1119 wierz mi, ale odechciało mi się tak bardzo wszystkiego, że sama siebie się bałam............. i tęskniłam za Wami. Miałam osobistych donosicieli - którzy mi o Wam mówili.

    Już Was nie zostawię. Wy też dajecie mi siłę!!!!!

  • Nala i Iwoska super zescie się odezwaly, szczerze się cieszę ☺. Pozdrawiam serdecznie

  • Jestem jestem czytam was  codziennie - tylko straciłam jakoś serce do pisania :-( próba odstawienia Tasigny u mnie niestety się nie udała pomimo prawie 3 lat z MMR 0,00% :-( 

  • miało byč Nala ale mój telefon chyba wie lepiej. A co z Iwoską też się  nie odzywa 

  •  Przepraszam  Mała, nie przeczytałem wcześniejszego  wpisu. Byłam dzisiaj na boa czyli masaż limfatyczny  nóg. Pani nie chciała mi go wykonać. Czy przy  białaczce  jest szkodliwy. Wzmianka jest ogólna przy  nowotworach. 



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat