weronika85, Wspiera

od 2013-02-02

ilość postów: 125

Wspieram mamę! To wymaga wiele sił.

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
dziękuję za życzenia dziewczyny.
Już po goscinie,maz też pojechał do Gdańska do pracy,a my zostaliśmy u mamy.co do wyboru imienia przez synka,to on jeszcze nie mówi,ewentualnie mógłby wylosować karteczki z imionami;)

zobaczę jeszcze zł,za tydzień będę już w szpitalu leżała,albo ze stresu na kiblu siedziała....i pewnie będę za synkiem płakała :-(

Jeszcze raz dziękuję za życzenia,trzymajcie się dziewczyny i dbajcie o siebie.
Pa pa

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
Hej kobietki!!!!!
Jeszcze nie rodze;),jutro mam urodziny.....chyba razem z Basia ;),Basiu zdrówka tobie życzę,a wszystko pozostałe samo się ułoży!

14listopada idę do szpitala,a na następny dzień rano cięcie....ale się boję :-(,rozstania z synkiem który zostanie w domu z tatą i moją mama,no i tego ze po cięciu nie można wstawać i samemu się oprzadzic,umyć itp.,to takie krępujące że będą musiały mnie myc i te podkłady zmieniać.....,po porodzie naturalnym zaraz byłam na chodzie.
No nic,napewno dam wam znać jak będę już po.
Najgorzej że córeczka jest narazie bezimienna:-(

Mama odebrała wynik mammografii i niby jest ok,nie wykazało żadnych zmian.teraz kolejne stresujące zadanie,oprócz porodu mojego to rezonans mamy 10grudnia.
Zleci raz,dwa.....same wiecie jak czas zasuwa.
Dopiero co dowiedziałam się o ciąży,a już zaraz rodze.

Dobra dziewczyny,lece odpoczywać....bo to moje ostatnie chwile luzu,później dopiero się zacznie.
Pa pa,zdrówka dla was wszystkich

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
Anno jesteś świeżo po leczeniu,mojej mamie też bulgocze w brzuchu czasami,biegunki też miała jakiś czas po leczeniu.
Moja mama do tej pory,w styczniu miną 2 lata od zakończenia leczenia,jak zachce się jej kupę musi biec do kibelka....a czasami jak jest gdzieś na dworzu to zdarza się że nie zdąży.....,poprostu nie może wstrzymać tego.

Kiedy Aniu masz teraz kontrolę u onkologa?a bierzesz coś przeciwbólowego?
Tylko nie pisz że zmiana lekarza nie ma sensu,dobry lekarz to podstawa....!!!!
Wszyscy tutaj chcą bardzo żyć,nie jesteś jedyna,ani nie pragniesz tego za bardzo!
Dziewczyny ci pisały że leczenie działa jeszcze jakiś czas po zakończeniu go,także skutki uboczne mniej lub bardziej są odczuwalne.

Trzymaj się i nie poddawaj,walcz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
Anna a może trzeba udać się do innego onkologa?albo innego lekarza,przecież nie możesz cierpieć z powodu bólu!!!!!
A gdzie Anita się podziewa?
A wiec byłam dzisiaj u ordynatora i dostałam skierowanie na oddział położniczy,jeżeli mała nie zmieni ułożenia to będzie cięcie albo8 albo15listopada.
4listopada mam wizytę u swojego lekarza i jeżeli on stwierdzi że mam jakieś rozwarcie czy coś to wtedy mam się zgłosić do szpitala 7 listopada i następnego dnia cięcie,a jeżeli nic nie będzie to zgłosić się 14listopada i na drugi dzień cięcie.....boję się,no ale co tam:-(

Mama w czwartek ma mammografię,orientujecie się czy wynik jest od razu czy czeka się?

Synek mój zasnal wiec pozwólcie że i ja skorzystam,bo już niedługo :S nie będzie drzemek dla mnie.

Trzymajcie się kobietki,i nie dajcie się depresji jesiennej!!!!!

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
Hej kobietki.
zostały mi4tygodnie, dzidzia nadal ułożona miednicowo....we wtorek mam spotkanie z ordynatorem szpitala w którym chce rodzic,Chojnice.
Zbada mnie i prawdopodobnie ustali termin cięcia,boje się takiego porodu nie ukrywam:-(
Wolałabym zeby mala ułożyła się główka w dół i spokojnie rodzic naturalnie,no ale na to juz marne szanse.
Basiu to ty też z7listopada.....oj skorpiony niedobre znaki,a teraz mija córka jeszcze z tego znaku.
Agnieszko....wiem że łatwo pisać,ale bądź dobrej myśli....ale ja sama boje się kolejnego rezonansu mamy i porównania z poprzednim.:-(
Strach pozostaje.
Moja mama ma teraz w czwartek mamografie niby też profilaktycznie ma zrobić,a ja się stresuje jako gwizdek.
Myślę o tym caly czas....ale co zrobić?!
Dobrej nocki dziewczyny,trzymajcie sie:)

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
Martas a może jakieś robótki ręczne na drutach itp. Moja mama teraz została zagoniona do takiej roboty....robi tymkowi i wnusi która się urodzi kamizelki wełniane,tymek uwielbia je nosić.
Ja jestem u męża,w środę mam wizytę u ginekologa chciałabym usłyszeć że mała ułożyła się prawidłowo do porodu i mogę spokojnie rodzić naturalnie.
Trzymajcie kciuki za mnie,daj wam znać w czwartek.
A tymczasem tymek śpi wiec pozwólcie ze i ja skorzystam:D
Pa pa do zgadania.

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
Wysypało....to za dużo powiedziane:),w poprzednich latach podczas wysypie miałam codziennie tyle,przez 3 tygodnie.
A w tym roku tylko raz wyrosły w moich miejscach Swornegacie:D
Ja w trójmieście obecnie do16 października.
Synek zasnal wiec mam zamiar skorzystać :)
Pozdrawiam kobietki.

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
Jestem,jestem.....trochę na grzybkach:),na porodowke poproszę tak na 7listopada,w moje urodziny.
Ale skoro poprzednie dziecko przeterminowalam 2tygodnie i wywoływali poród to pewnie teraz będzie podobnie,co?
Muszę się wam pochwalić wczoraj znalazłam 80prawdziwkow;),no ale maz przyjechał na kilka dni,więc został z tymkiem,a ja poszłam sama do lasu.....przynajmniej wózka nie musiałam pchac,i na spokojnie obeszlam swoje miejsca.
Ale te prawdziwki to przypadek,dzisiaj znalazłam już tylko 20szt.

Cieszę się z waszych dobrych wyników!!!!!!
Moja mama też ma zastoje w kościach,po dłuższym siedzeniu czy leżeniu ciężko się jej rozruszać.
Teraz sprząta na podwórku całymi dniami,porządkuje zagonki,swoje cebule kwiatowe wykopuje....wiec ruchu ma caly dzień,gorzej będzie zimą.

Widzę ze kolejne wizyty macie w grudniu jak moja mama.
Ja też uważam podobnie jak wy,że badania kontrole są robione troche na odpieprz!!!!!!!!!!!
Też czuje niepokój po kazdym badaniu mamy.

Teraz jadę z synkiem w niedziele do trójmiasta pomieszkać parę dni z mężem,bo tak to przebywam caly czas u mamy,żeby miała towarzystwo i o glupotach nie myślała.
16pazdziernika mam wizytę u ginekologa,zobaczymy co powie.
No i muszę powoli przygotować torbe do szpitala,kupić pościel dla małej,ręczniki kąpielowe,materacyk do łóżeczka,bo pozyczylam łóżeczko od cioci.
Stwierdziłam ze nie będę synkowi odbierać jego łóżeczka,bo może się poczuć odrzucony,a tak on będziee miał swoje i córeczka swoje.
Jak za rok będzie starszy to kupie mi jakieś większe łóżeczko.

No nic dziewczyny....ide spać bo zaraz zasne.
trzymajcie się cieplutko i bądźcie dzielne,pamiętam o was w modlitwie.
Dobrej nocki.

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
Taterniczko!!!!!!!super wieści,gratuluję.
Basiu a wracając do twojej kontroli i pytania lekarza o upławy.
Czy mówił coś na ich temat?
Dziękuję anito za mile słowa :)
Dobrego dnia dziewczyny.
U nas pogoda barowa,więc czekam na drzemkę tymka i kładę się z nim na odpoczynek:),muszę korzystać póki mogę.

Rak szyjki macicy (leczenie bez operacji) a skutki ubocznymi leczenia

11 lat temu
Basiu gratuluje dobrych wyników!!!!!!!!
Opisz nam dokładnie wizytę,jakie miałaś badania robione,no i co oprócz sexy lekarz zlecił na następną kontrolę.
Dobrej nocki dziewczyny,idę spać,bo coś się ostatnio wyspać nie mogę jak mnie synek budzi po6 rano,a co to będzie z dwójką brzdacow;)