Ostatnie odpowiedzi na forum
Maszka27 skoro raz wyszedł rak to moim zdaniem nie ma się co czarować - coś z tym trzeba zrobić i to szybko . Ja z racji tego że lekarze nie potrafili mnie zdiagnozować zecydowalam się na prywatne leczenie i prywatną operacje , jod juz będzie państwowo :D ale sporo zapłaciłam za to żeby to wszystko tak się potoczyło . Jeśli będziesz chciała to podam Ci namiary na lekarza który mnie w końcu zdiagnozował. Jeśli będziesz w Polsce to może się do niego wybierzesz
Maszka27 a może badanie immunihistochemiczne dało by odpowiedz . Tak było w moim przypadku . Pierwsza biopsja wykazała ze są to zmiany łagodne od hashimoto. Kazali mi czekać pół roku i ewentualnie powtórzyć badanie . Zrobiłam druga biopsję miesiąc po pierwszej i tu juz wyszedł rak ale nie charakterystyczny dla tarczycy . Straszył mnie ze mam raka narządów rodnych . Dopiero to badanie pokazało na 100 %ze to jest rak tarczycy z przerzutem .
karolaols to jest diagnoza a nie wyrok . Dzięki Bogu ten rak to nie wyrok . Ja tez mam dwuletniego synka . O raku dowiedziałam się w swoje 30 urodziny . Co zrobić ? Trzeba nastawić się pozytywnie, zrobić co karzą lekarze i tyle . A przede wszystkim cieszyć się życiem i dzieckiem . Ja miałam operacje w poniedziałek a dzisiaj z miłą chęcią poszła bym na fitness tak się dobrze czuje . Ja tez musze poddać się jodowaniu ale czym ze jest ten czas kwarantanny w odniesieniu do całego dalszego życia . Jak się rozplakalam u lekarza po diagnozie to lekarz powiedział mi ze on obiecuje mi ze przez następne 60 lat będę matka dla swojego synka. Głowa do góry !!!!
gajka ja odwołałam operacje 2 dni przed :D masz do tego prawo , to Twoja decyzja gdzie chcesz być operowana . Ja uciekłam z Zielonej Góry do Katowic i nie żałuję . Dalej leczyć się będę w Kielcach
A operacja nie jest straszna . Myślałam że będzie gorzej . Nawet zgrzeszylam w drodze do domu i skusilam się na frytki i cheesburgera :P
Sylwusiaaa87 tak mam wycięte wszystkie węzły środkowe szyi. W biopsji węzła wyszedł przerzut . Dr powiedział ze na jego oko będzie więcej węzłów przerzutowych. Ale kazał mi się nie martwić . Powiedział ze w moim wieku to się pięknie leczy :) ( mam 30 lat )No i jod mam mieć już w październiku :)
Kalmara super wiadomość ! Ja juz jestem w drodze do domu . Lekarz powiedział ze napewno będzie więcej węzłów z przerzutem niż ten jeden co był badany . Ogniskiem pierwotnym prawdopodobnie był 1,5 cm guz . Za miesiąc mam wizytę kontrolna i jod jeszcze w październiku
Tak , zupa w szpitalu i do domu :D Kalmara trzymam kciuki za Ciebie <3
Mango kurcze nie pomyślałam że to może być kwas he he . Wszystko jest ok , podobno od rurki tak się dzieje . W nogach i rękach nie mam mrowień. Wczoraj nawet zjadłam 3 biszkopty . Teraz czekam na śniadanie ma być wypas bo jogurt B) mowie jak po tygodniowym piciu :) ale jest ok
Nie jest źle . Tylko kurcze nie mam czucia wokół ust . Dostałam kroplówke z wapnem ale na razie nie ma poprawy .