Ostatnie odpowiedzi na forum
Dziekuje dziewczyny ze rozumiecie ,ze pewnie z doswiadczenia wiecie jak to jest miec chaos w glowie,a szczegolnie jak sie zyje z rakiem.
Ja ktoregos dnia czytalam wpisy z kilku dni i tam bylo CIN2,CIN 3 I MNIE TO CIN zostalo jak odpowiadalam na posta,ze moze byc lepiej bo u mnie bylo:)
Jesli kiedys mnie najdzie to opisze wam kilka historii z zycia gdzie najpierw zrobilam czy powiedzialam a potem pomyslalam.Moze ktoras sie usmiechnie majac gorszy dzien,napewno sie usmiechnie:)
Tymczasem zycze spokojnej nocy,majac nadzieje ze sama rano obudze sie bez skutkow ubocznych chemii.
Niech moc bedzie z nami :)
Dziewczyny PRZEPRASZAM, ja ten CIN wymyśliłam, nie wiem skąd mi się to wzięło.
Po waszych wpisać zaczęłam "myśleć "kto powiedział CIN i ani ja ani moj facet nie slyszal takiego okreslenia.I sprawdzilam napisane jest 3B.
Na usprawiedliwienie powiem tylko że tak przebiega moje życie, bardzo często coś pokrece.
A mój facet to skomentował przed chwilą -no cała Anusia nawet diagnozę swojego raka pomieszala :)
Przepraszam za chaos i niepokój że może któraś jest źle leczona.
Miłego wieczoru życzę :)
Dzizus,dziewczyny ale wzbudzilyscie mój niepokój .
W piątek będę miała konsultacje, zapytam jeszcze raz o te CINY.
Póki co pierwszą chemię i radio mam za sobą, nie jest źle.
Pozdrawiam A
Agnieszka76 w grudniu lekarz po otrzymaniu wyniku z wycinka powiedzial i nawet napisal mi na kartce CIN 3,nieoperacyjny,prawdopodobnie z naciekami na pochwe.
W polowie lutego po wykonaniu scentologii, rezonansu i PETa wynik CIN 2 bez przezutow.
Lekarz onkolog powiedziala mozemy operowac,ale chemie i radioterapie i tak dostaniesz a to 3 duze zabiegi,gigantyczne obciazenie dla organizmu wiec operacje sobie darujemy.
Od jutra zaczynam chemie raz w tygodniu,radioterapie piec razy w tygodniu,i w kwietniu 2 brahyterapie.Plan leczenia jest 5 tygodni.
Tylko dodam ze mieszkam w UK.
Mam przekonanie ze krzywdy mi zrobic nie chca:)
Mój pierwszy wynik po wycinku CIN3 ,nie operacyjny z naciekami na pochwe. Szczegółowe badania CIN 2,bez naciekow i przezutow.
Od poniedziałku zaczynam chemioterapie i radioterapie. ....
Krupek nie martw się na zapas, i to nie slogan. Na płacz zawsze jest czas.
Dziewczyny czy Taterniczka pojawia się tu jeszcze?
Miala takie same leczenie jak ja będę miała czyli chemia radioterapia i brahyterapa.Chciałam dopytac co o jak :)
Pozdrawiam wojowniczki :)
Cokolwiek powiedza to medycyna jest na takim poziomie ze hej:)
A tu na wyspie nie ma ze czego nie ma,albo cie nie stac i nie dostajesz.
Moja kolezanke z prawie terminalnego stanu raka krwi postawili na nogi terapia eksperymentalna,w Polsce niedostepna z uwagi na duze koszty (musialaby sama pokryc koszty leku)
Wytrzyj gile i nie damy sie......:)
Myszkagd Taszka leczy się w Anglii a ja w Szkocji. Pytaj, wspieraj się i głowa do góry :)
Witam dziewczyny po dluzej przerwie,ale caly czas w prywatnym kontakcjie z Taszka,aczkolwiek od dwoch dni milczy i bardzo trzymam za nia kciuki.
Wczoraj milalam wizyte u lekarza i ..... bardzo dobre wiesci mam :)
Z CIN3 po dokladnych badaniach zrobilo sie CIN2 :) i nigdzie indziej niczego PET nie wynalazl:)
Lekarz powiedziala ze moga operowac,ale nie podjeli takiej decyzji poniewaz chemioterapia i radioterapia i tak bedzie,wiec nie chca zastosowac trzech tak duzych zabiegow.
Chemia bedzie raz w tygodniu i 5 razy radioterapia,a pod koniec 2 razy brahyterapia.
Teraz przygotowuja plan naswietlan i tam cos tam,od poczatku marca jedziemy z gadzina.
Milego weekendu wszystkim zycze:)
Ten starch towarzyszy mi caly czas z tylu glowy.
Staram sie pogonie podchodzic do wszystkiego,aczkolwiek swiadomosc ze jestem caly czas diagnozowana i co jeszcze moga znalesc wywala mnie z butow.
Jestescie mlode dziewczyny sadzac z nickow-ja mam 50 lat (w kwietniu)i ten organizm jest juz troche przechodzony......:)
Jeszcze jedna sprawe chce poruszyc,ot tak zeby sobie pogadac.
Spotkalyscie sie z taka reakcja bliskich,znajomych ze w rozmowie z wami nie padalo slowo-rak?Oczywiscie wiedza na co jestem chora,ale samo slowo nie chce im przejsc przez usta.
Nawet jak ja mowie - mam raka sa zmieszani.
Moj facet tez ma z tym problem,uzywa okreslenia-jestes chora.
Jak myslicie narzucac slowo -rak ,nowotwor czy udawac ze nie slysze obchodzenia tego slowa?