Ostatnie odpowiedzi na forum
Ilonka, trudno mi powiedzieć czy Twoja Mama skorzystałaby na dodatkowej chemii czy nie. Warto o tym porozmawiać z lekarzem. Jeśli Twoja Mama jest nosicielką zmutowanego genu BRCA2 to warto też dopytać o Olaparib. Niestety mimo, że lek został zarejestrowany w Polsce pod koniec czerwca do pierwszej linii leczenia nie jest jeszcze refundowany. A musi być podany do 8 tyg po ostatnim wlewie chemoterapii. Jakiś czas temu zamieściałam wyniki badan klinicznych Olaparibu w pierwszej linii leczenia i pokazały one bardzo dobrą odpowiedź jeśli chodzi o jeśli chodzi o nosicielki zmutowanego genu BRCA2. Nieco gorszą dla BRCA1 ale i tak znacznie lepszą niż placebo.
Mars, wg mnie Twoja mama ma optymalne leczenie, sam fakt, że wycięli wszystko jest dobrze rokujący. Nie martw się. Wszystko będzie dobrze. Przypomnij mi, Mama ma mutację BRCA1/2?
Ilonka, a ile Mama miała tych chemii 5 czy 6?
Mars, kiedyś gdzieś wyczytałam, że po operacji marker może się utrzymywać na podwyższonym poziomie do 6 tyg.
Ilonka, trzymamy kciuki ! Musi być dobrze.
Mars, jeśli guz był w stanie częściowej martwicy, to znaczy, że organizm Twojej Mamy próbował go zwalczyć, ja to tak rozumiem, dla mnie to dobra wiadomość, choć jestem laikiem ;).
Ilonko, ja też bym skonsultowała z ginekologiem.
Mars - czy wycięli wszystkie zmiany u Twojej Mamy ? czy tylko była ta jedna na w. chłonnym?
Czarownica, cudnie ! Tak trzymać :)
Madzia, niestety nie mogę pomóc, nie znam tego leku.
Kobietki, co tu tak cicho? Co u Was?
LukS, Gratulacje !!! i jak zawsze dużo zdrowia dla Twojej Żony.