Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
-
Hej u mnie wszystko ok!!!!! Co prawda za trzy miesiące mam na kontrol przyjechac zeby na sto procent upewnić sie ze to kikut jest na usg ale najwazniejsze ze nic indziej nie wyszlo :)Buziole
-
Justin i Iwona trzymam kciuki ;-) powodzenia dla Was ;-)
Ja chyba zaczynam teraz doła łapać..... Nie wiem jak wytrzymam do 21 lipca... Ale jak tu jestem z Wami to mi ciut lepiej :-)
Dobrze,że w domu mam 3-latke bo bym chyba zwariował. Dobrze, pracuje to w pracy nie mam czasu myśleć o "dziadzie" :-P
-
Vjolka na to wygląda :)
To tym bardziej powinnaś do neurologa. Jak rodzinny olewa to po co się mordować? :)
-
Aaa,ja jednak mam rzadko ataki,dwa, trzy razy w miesiącu.
-
Kalmara,bratnia dusza?:-D
-
Iwona,jak lekarz mówi na spokojnie,to nie martw się, myśl o czymś przyjemnym:-)
Jodowanie, mordowanie, jeden czort;-), słownik w telefonie wkleja co chce:-)
-
Justin00 trzymam kciuki !!
-
Vjolka lekarz rodzinny jeśli masz ataki częściej niż 2 razy w miesiącu powinien dać Ci skierowanie do neurologa. Na ataki polecam tryptany (lekarz rodzinny mi przepisał pierwszy raz) - drogie ale pół godziny do godziny i jestem jak nowo narodzona :) Inne tabletki mi nie pomagają. Osobiście jestem pod stałą opieką neurologa bo miałam ataki 3 razy w tyg.
Też taką tematykę uwielbiam :)
-
Iwona trzymam kciuki wiem co teraz czujesz bo chyba sama zaraz zwariuję z tego stresu.