Rak tarczycy
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu.
Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
-
iwona40 miłego wypoczynku ... a z tą wagą to uważaj ...15 kg to sporo ..
Dziewczyny jestem już drugi tydz po odstawieniu leków czy wam też tak oczy puchneły bolą mnie mięśnie czuje się jak by mnie czołg przejechał ....będąc rok temu na jodowaniu wydawało mi się że ja byłam w najgorszym stanie już cieszko mi się myśli i zawroty głowy ...a gdzie tu jeszcze dwa tyg masakra ....
-
Iwona udanego wypoczynku, pogody, wypoczywaj :)
-
I.wanna ja też jestem rocznik '77. ;)
-
iwona mega wypoczynku i prosze odezwij się po odebraniu wyniku TK
Jeśli chodzi o wagę to niestety dziewczyny ale u mnie ciągle w górę ,zrobił sie ze mnie okropny prostokąt :( bez żadnych wcięć załamań,do czego ja dojdę w tym tempie?
-
Iwona40 wyjazd na wakacje super sprawa,miłego odpoczynku:-)
-
Ja jakoś nie pomyślałam o psychologu nigdy, chociaż miałam chwile załamania. Ale to forum jest chyba najlepszą terapia :) Nikt tak dobrze człowieka nie zrozumie jak drugi z tym samym :)
Iwona 40 to udanego wypoczynku i pogody :)
-
Cześć :D ja już po kwarantannie i z lepszym nastawieniem do życia, spakowałam torby i jutro wyjeżdżam na wakacje mam nadzieję, że uda mi się tam całkiem odstresować i zapomnieć o tym cholerstwie.
Widziałam dyskusję o wadze ja muszę Wam powiedzieć, że od początku choroby waga mi się trzymała na tym samym poziomie, ale od kwietnia zgubiłam prawie 15 kg bez diety, ale nie wiem czy to związek z lekami czy z nerwami.
-
Vjolka
Wydaje mi się, że prywatnie w Gliwicach nie ma sensu wszystko jest skomputeryzowane i swoje trzeba odczekać.Też na poczatku myśleliśmy prywatnie,ale jak trochę pojezdzilismy z synem to widzę,że na tym etapie to szkoda czasu na prywatne wizyty .Pozdrawiam cieplutko wszystkie mile forumowiczki :-) dziewczyny Wy jesteście najlepszymi psychologami na tym forum :-)
-
Iwanna, lekarz się nie odezwał.
Nie wiem, czy któraś z Was jeździła na prywatną wizytę do Gliwic i czy to miało jakieś znaczenie w leczeniu szpitalnym.Z drugiej strony każdy pacjent jest taki sam.
Co do psychoonkologa, pisałam zaraz po diagnozie do rak n roll i dostałam odpowiedź po półtora tygodniu.Lepiej znaleźć psychologa w miejscu zamieszkania.Kiedyś chodziłam na terapię w załamaniu nerwowym i bardzo mi pomogła.Na razie to forum mi pomaga,tzn Wy mi pomagacie:-)
-
mój jedyny nałóg to słodycze :D