Rak tarczycy

prosze o małą pomoc kilka dni temu dostałam wynik histopatologiczny po wycięciu lewego płata tarczycy w którym usadowił sie guz a raczej wielkie guzisko! iż niestety jest to rak brodawkowy w stadium 3 z przerzutem do węzłów chłonnych... i nie wiem co dalej a oczywiście chce walczyc mam dopiero 30 lat i 2 letnią małą córcie a strasznie sie boje... rozmawiałam z lekarzem który mnie operował i powiedział ze czeka mnie kolejny zabieg usunięcie 2 płata koło bożego narodzenia a dalej to poślą mnie do Gliwic a tam niestety nikogo już nie znam nie wiem kto jest dobrym lekarzem czy tylko jod czy tez mam miec naświetlania nie wiem i proszę o pomoc by odezwał sie ktoś w podobnej sytuacji i trochę mi rozjaśnił sprawę

Ona25 a mogę wiedzieć dlaczego miałaś podany jod .dlaczego lekarz jednak go zalecil .ja mam mikroraka brodawkowatego nie otorebkowanego .ogolnie lekarz tlumaczyl mi ze guzek mial juz w środku raka ale na zewnątrz byl caly zdrowy nie byl nasiakniety

paula ja tez nie mialam przerzutow ani naciekow I mialam podawany jod. najlepiej jak poczekasz na wizyte u lekarza bo po 6 latach od mojej choroby spotkalam sie z przypadkami gdzie podawali jod I z takimi gdzie nie podawali. ja ogolnie jestem zadowolona ze dostalam jod bo bylam spokojniejsza ze wszystko mi wybil. do tego po jodzie swiecilam sie w lozy tarczycy bo zostaly mi resztki tarczycy ktorych hirurg nie widzial golym okiem. jod sobie szybko z tym poradzil :)

Witam jestem tu nowa .jestem 3 tygodnie po operacji całkowitego wycięcia tarczycy okazalo się po badaniu histopatologicznym rak brodawkowaty bez naciekow i przerzutów.mam pytanko czy w takiej sytuacji będzie jakies leczenie dalsze .mam w czwartek konsultacje z onkologiem ale ta niepewność mnie dobija :P

massie zgadzam sie z Toba - uwazam ze czego nie powinno byc u nas w orgaznizmie powinno sie wycinac ! nie wiem ale to tylko moja opinia :) znam ludzi co mieli mikro raki i mieli przezuty a znam tez ludzi z ogromnymi guzami (tak jak u mnie) i nie mieli przezutow- u mnie tu gdzie jestem nie ma czegos takiego jak mikro rak - tutaj rak znaczy rak i tyle maly czy duzy wycinaja i lecza- mysle ze jakby nawet uwazali mikro raka jako nie raka to powinni leczyc pacjenta tak samo

aniesss kochana dla mnie lekarz powiedziala ze wogole staraja sie o to zeby ten rak nie nazywal sie rakiem bo na niego sie nie umiera i jest zupelnie inny niz reszta rodzaji raka. musisz zaufac lekarzom wiedza co robia :) ja nie mam nic przeciwko jakby zmienili nazwe tego cholerstwa :) twoj maz ma takie same wyniki krwi markerow- tg jak moje :D a ja mam takie juz 6 lat :)

kasiula17 kochana kazda kobieta ma watpliwosci jesli chodzi o bobasa a co dopiero my po raku ! ja tez mialam obawy co bedzie jak mnie kiedys zabraknie albo czy ten rak jest genetyczny. duzo rozmawialam o tym z moja endo. powiedziala mi ze ten rak nie jest genetyczny I nie mam co sie martwic bo napewno dozyje starosci i zobacze jak moje bobasy dorastaja :) ja zaryzykowalam i jestem bardzo zadowolona :) ciaza przebiegala umnie super tak jak u normalnych osob :) jedyne co musialam robic to zmienic dawke hormonow na wieksza i potem co miesiac badac krew i sprawdzac czy nie musze jej zmienic. teraz mam dwoch cudownych synkow i nie zmienilabym tego za nic w swiecie :) u mnie roznica wieku miedzy nimi jest tylko rok wiec mozesz sobie wyobrazic jak mam wesolo :D a mlodszy synek ma teraz 5 miesiecy :D wiesz rozmawialam z lekarz ile najlepiej jest odczekac z ciaza po jodzie i lekarz powiedziala ze ma pacjentki ktore zachodza w ciaze pol Roku po jodzie i wszystko jest ok :) i ze najlepiej jest odczekac rok z ciaza :) takze kochana nie zamartwiaj sie bo napewno dasz rade z malym bobasem. my kobietki mamy silne organizmy ktory zniesie wszystko :) naprawde nie masz sie czym martwic :)

starchma wielkie oczy ciesze sie ze nie myslisz o chorobie :) ja na poczatku mialam wielkiego dola :/ ciagle myslalam o najgorszym. dzisiaj wogole nie mysle o chorobie zyje tak jakbym nigdy nie byla chora :) na kontrole tez chodze juz spokojnie bo wiem ze juz zawsze wszystko bedzie ok ze to tylko taka zwykla wizyta u lekarza :) ty za jakis czas tak samo podejdziesz do wizyt kontrolnych :)

Gatta 6-12 miesięcy hmmm straszna rozbieżność... Jakoś mnie to podłamało :(

Massie8989 w papierach z Gliwic jest 6-12 miesięcy aby nie zajść w ciążę. Wolę poczekać dłużej. Wszystkiego będę dopytywać 9 listopada na kontroli. Kasiula17 jod diagnostyczny mam w czerwcu 2019. Więc może wyrobie się z ciążą B)