Rak tarczycy

15 lat temu
Mam 36 lat. Problemy z moją tarczycą zaczęły się w wieku ok. 12 lat kiedy to, miał miejsce wybuch w Czarnobylu. Natomiast rok temu zdiagnozowano u mnie raka tarczycy. Wyszło całkiem przypadkowo. Po urodzeniu drugiego dziecka postanowiłam zrobić porządek z moją tarczycą tylko dlatego, ze moja szyja była gruba. Wyniki TSH miałam w normie, FT3 i FT4 także. Był też guz, ten złośliwy guz. Na moje szczęście miał 6 mm. Jestem po wycięciu całej tarczycy i po jodzie radioaktywnym. Nie mam komórek rakowych. Na życie patrze inaczej, dostrzegam to - czego nie widziałam wcześniej.
13026 odpowiedzi:
  • 8 lat temu
    Dzięki za odpowiedzi. Będę się psychicznie nastawiała na scenariusze optymistyczne, opisywane przez Andy, Ewkę i Anulkę :) Nie wiem co u mnie będzie z tym zwolnieniem, bo moja lekarka pierwszego kontaktu nie lubi zwolnień wystawiać. Jakiś czas temu musiałam dymać do pracy z gorączką 30 stopni, a lekarka kazała pić sok z buraka i się nie rozczulać ;) Wreszcie uregulowały mi się okresy po paru latach męczenia (28 dni kolejny raz z rzędu! zakładam że dzięki ustaleniu dobrej dawki hormonów i wyjściu z anemii), a teraz znowu się wszystko zepsuje ;( Teraz mam stresa, że źle wyjdzie kalcytonina ;( Chociaż staram się o tym wszytskim nie myśleć... mogło być w końcu (dużo) gorzej (tfu tfu odpukać) :)
  • Enyo, co do zwolnienia i jego potrzeby to sprawa indywidualna. Ja się źle czułam po operacji i byłam 2 m-ce na zwolnieniu. Lekarz med. pracy była zdziwiona, że tak wcześnie wracam, ale ja jestem zadowolona, że wróciłam. Przepracowałam 2,5 m-ca i teraz idę na jodowanie. Nie wiem ile czasu będę na zwolnieniu potem. Natomiast od miesiąca jestem bez euthyroxu i w przeciwieństwie do innych osób, które opisywały swoje doświadczenia na forum, ja niemal nie odczuwam jego braku. Nie opuchłam, chodziłam normalnie do końca do pracy i na sport. Może huśtawki nastroju większe. Teraz to mam już mega stresa przed jodem (a w zasadzie głownie przed wynikami badania po jodzie), no ale trzeba to przeżyć. Generalnie po operacji schudłam 3 kg.
  • Dziewczyny dziękuję Wam za odpowiedzi i jestem z każdej z osobna bardzo dumna! :) Świetnie sobie radzicie i tym samym dodajecie otuchy takim żółtodziobom w sprawie nowotworu tarczycy jak ja!
  • Dziewczyny dziękuję Wam za odpowiedzi i jestem z każdej z osobna bardzo dumna! :) Świetnie sobie radzicie i tym samym dodajecie otuchy takim żółtodziobom w sprawie nowotworu tarczycy jak ja!
  • 8 lat temu
    pinkbow ja op operacji żyje tak samo jak przed oproucz tego że mam eutyrox pod poduszką i jak dzwoni budzik mężowi to łykam tabletke i troche innych pózniej.... do pracy wróciłam po obydwu operacjach po 3 tyg ale ja mam lekka prace :)o grupe bede sie starac po jodowaniu ale tylko po korzysci z tego płynące no i pewne schudłam z 8 kg ale to raczej sters plus zdrowsza dieta bez cukru i głównie z warzywami i owocami
  • Pinkbow. Witaj w klubie tez mam insulinoopornosc. Po odstawieniu hormonów przytylam w miesiac 10kg ale po diagnozie insuli... w sumie schudlam przez pol roku 29kg. Teraz mam problemy z miesiaczkowaniem a wtedy puchne i niestety po szpitalu i ten okres wrocilo 4kg :-( ale zaciskam zeby bo chce 10 zrzucic.
  • 8 lat temu
    Enyo, Dzięki za informacje. Ja po operacji byłam miesiąc na zwolnieniu, wróciłam do pracy bez żadnych problemów. W zasadzie nawet nie odczuwam, że nie mam tarczycy. Byłam już na dużym jodzie i diagnostycznym, również żadnych dolegliwości. Ale wiadomo każdy organizm jest inny.
  • 8 lat temu
    Polecam się na przyszlosc :D
  • Mona i to są wiadomości, które chcę słyszeć :D Dziękuję!
  • 8 lat temu
    Pinkbow. Ja miałam operacje 29.11.2016r. I po operacji schudłam 8 - 9 kg. Po usunieciu tarczycy utrzymują nas w nadczynnosci a przy nadczynnosci się podobno chudnie. Nie wiem z jakiego powodu schudłam, może to nerwy, ale jestem zadowolona.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat