Rak pęcherza moczowego

15 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11542 odpowiedzi:
  • 12 lat temu
    Powiem jeszcze o piciu kawy , teoria na jej temat dużo się zmieniła, więc zalecanie jest picie kawy, ale ziarnistej, świeżo zmielonej. Nie powinno jej się tylko pić przy chorym żołądku /kawa drażni/, ale zalecania jest przy chorych jelitach, przy chorobach odbytu i właściwie wypicie 1, dwóch szklanek nie ma przeciw skazań.
  • 12 lat temu
    Z cukrem w miodzie jest podobnie jak w owocach, wiec spokojnie, pod kontrolą i bez przesady można spożywać.
  • 12 lat temu
    Cukier oczywiście, powinien być ograniczony, dlatego lepiej jest dodawać miodu /trochę/, to inna postać cukru, inaczej przyswajalny.
  • 12 lat temu
    Irmina dobrze slyszalas, cukier to pozywka nr.1 dla komorek rakowych i o tym mozna poczytac w podstawowym podreczniku z biochemii. Mowi o tym tez dr. Kwasniewski, ze medycyna/lekarze o tym wiedza, a nikt albo malo kto o tym mowi.
  • 12 lat temu
    Ale w miodzie jest cukier, a slyszałam że to nie za bardzo dobrze aby go spożywać.
  • 12 lat temu
    Alexandro ja robie podobnie a miodu nie żałuje.
  • 12 lat temu
    Jeszcze na temat żywienia. Po takiej operacji są tendencje do zaparć. Żeby tego uniknąć i opróżniać się codziennie ,na pierwsze małe śniadanie gotuję na wodzie płatki owsiane "górskie" /nie błyskawiczne/ zwykłe, do tego szatkuje jabłko, można również dosłodzić trochę miodem i taki mały talerzyk zapewnia codzienne wypróżnianie.
  • 12 lat temu
    Wytłumacz lekarzowi rodzinnemu, że na onkologi kazali co 2 m-c robić badania moczu, a tam zrobienie badań jest nie możliwe Tam na miejscu nie możesz przecież sama sobie pobrać moczu, to trzeba zrobić w domu i natychmiast przekazać do laboratorium. Taki mocz nie może się zakazić/ na posiew szczególnie/ wożeniem i dłuższym przetrzymywaniem. Powiedz, że tam powiedzieli Ci, że to masz robić u siebie w rejonie. Ja tak powiedziałam lekarzowi męża i teraz nie mam kłopotu z otrzymaniem skierowania. Musisz być przebojowa i twardo żądać, tego co Ci się należy.
  • 12 lat temu
    witam wszystkich i serdecznie dziękuję za odpowiedzi na moje pytania ,dzisiaj nie mam siły ale jutro wybiorę się do lekarza rodzinnego może ona potraktuje mnie poważnie i da skierowanie na posiew , u nas bardzo ciężko o jakiekolwiek skierowanie najczęściej robię to prywatnie bo lekarz rodzinny mówi że to powinni dać na onkologii a na onkologii usłyszałam wczoraj, po wczorajszej wizycie czułam się okropnie i fizycznie i psychicznie, on mnie po prostu zbył, pewnie znów trzeba się wybrać na prywatną wizytę bo dawno nie byłam, od dzisiaj znów zaczynam jeść warzywa i owoce i zobaczymy może się poprawią wyniki,oby bo się martwię o tą moją jedyną nerkę, pozdrawiam wszystkich i życzę wam i waszym choruskom zdrówka
  • 12 lat temu
    Dona 1955 Aleksandra ma racaj m oj tata r ownie z ma zalecenia aby co 2 miesiące robić posiew.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat