Monia176 tak mi przykro. Nie wiem tak naprawdę jak dodać Ci otuchy. Dzisiaj pomodlę się za Was.
Ada...I nas I dobrze I źle.
Tata będzie miał czwartą chemię. W opisie TK...opisane są dwa guzki nadprzeponowe. Cokolwiek to znaczy bo dopiero w domu przeczytaliśmy. Wcześniej tata miał tylko RTG klatki piersiowej w której nie było żadnych zmian. Może podczas tej chemii powiedzą co się za tym kryje. Dzisiaj ustalono datę operacji. 18września tata ma się przyjąć a 20 września operacja.
Joanna trzymasz się dzielnie. Wszyscy mówią, że czas leczy rany ale ja nie jestem do końca o tym przekonana.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Dziś odbyło się konsylium. Tata nie będzie miał operacji ani chemioterapii. Jeśli radiolog wyrazi zgodę, leczenie radiologiczne. Pozostała opieka paliatywna. 😢
aisogg jak wyniki taty?
Toska co u Was?
Panowie Jacku, Henku co u Was?
Joanno jak się trzymasz?
Monika trzymajcie się, trzeba walczyć. Trzymam kciuki.
Monika to dla Was trudna diagnoza. Bądź silna. Jestem z Wami myślami.
Witajcie kochani
Tacie zrobili tomograf z kontrastem ponieważ nerki już nie będą wspólne. Tata jest skazany na dializy do końca życia.
Wynik tomografu to rak uroteidalny CT4N3M1. Przedmioty do wątroby i odległych węzłów chłonnych.
Nie rozmawiałam jeszcze z lekarzem co dalej z leczeniem taty, jakie rokowania.
Pozdrawiam
Nowa77 też już chciałabym aby było po wszystkim a z drugiej strony się boję. Tata miał w poniedziałek TK a w czwartek ma przyjechać po wypis I opis. Więc nie aż tak długo ;-) czuje się kiepsko. Apetyt ma ale jest bardzo osłabiony. On chyba dostawał końskie dawki tej chemii. Po odebraniu wyników czas ustalić termin radykalnej...ahhh co za stres. Pewnie bedzie to ok wrześnie/października...a rodzice mieli już w zeszłym roku wykupione wczasy w tym terminie...taka zmiana w życiu.
Ada myślę że niepewność nawet strach zawsze pozostanie.