Rak pęcherza moczowego

15 lat temu
Walczę z nim już 8 lat,po pięciu latach walki okazało się, że są nacieki i jedyne wyjście to usunięcie pęcherza i wszystkiego co jest w pobliżu. Decyzja musiała być podjęta błyskawicznie. Oczywiście zdecydowałam się na tak skomplikowaną operację. Od trzech lat mam pęcherz zrobiony z jelita, początki były trudne, ale już jest ok. Myślę, że przerzutów nie będzie, wierzę w to bardzo mocno. Pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, życzę wytrwałości i wiary w siebie:))
11542 odpowiedzi:
  • 7 lat temu

    Mam nadzieje, ten typ erytrocytów może pojawic sie nawet po niektórych lekach przeciwbólowych.

  • 7 lat temu

    Enni ja wczoraj robiłam bad moczu i wynik: erytrocyty 35 wpw i 10 wyługowane. Dodatkowo białko leukocyty i bakterie. Jutro idę do urologa

  • 7 lat temu

    Zapomniałam dodac ,że podwyższone leukocyty to najczęsciej zapalenie układu moczowego . One podwyższają sie gdy organizm walczy z np bakteriami , grzybami.Niekiedy może wskazywac na zaburzenia układu krążenia .

  • 7 lat temu

    Enni ,erytrocyty w moczu to krew w moczu. Krew w tej ilosci widoczna jest podczas badania moczu ,nie widac jej natomiast gołym okiem. Wynik jest nieprawidłowy. Dużo zależy jaki rodzaj erytrocytów się pojawił. Na wyniku powinno być napisane ,czy to erytrocyty świeże czy wyługowane. U nas pierwszym objawem podczas przypadkowego badania moczu , były erytrocyty w liczbie 1 przy normie do 3. Gad miał juz wtedy ponad 2 cm . 

  • 7 lat temu

    Witam kochani, prosze o pomoc co moze oznaczac wynik moczu erytrocyty 25,(norma do 5) leykocyty 100 (norma do 5) erytrocyty to krew w moczu prawda?

  • 7 lat temu

    Witajcie kochani! Dziękuję Wam serdecznie za wszystkie rady, to ogromna pomoc z Waszej strony. Tato ma się zgłosić 5 lutego na oddział urologii w Centrum Onkologii Bydgoszczy i tak już zostanie. Nie będziemy w ostatniej chwili nic już zmieniać, ponieważ im szybciej będzie operowany tym lepiej. Już raz zmieniliśmy szpital (najpierw byliśmy w Grudziądzu), więc chyba nie ma sensu jeździć po innych lekarzach bo tata musi zbierać siły do operacji a do Bydgoszczy mamy daleko i taka podróż dodatkowa strasznie go męczy. Prof. Drewa to na pewno znakomity lekarz (trochę o nim czytałam), ale mam nadzieję, że w Bydgoszczy na onkologii też dobrze się moim tatą zaopiekują i zrobią wszystko, żeby było dobrze. Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo zdrowia :-)

  • 7 lat temu

    W przypadku mojego taty operacja laparaskopowa nie przyniosła by takiego rezultatu jaki przyniosła normalna operacja. Sama pani doktor nam to powiedziala ....

  • 7 lat temu

    Jenny Walcz i uderzaj tam, gdzie będziecie czuć się bezpiecznie. Najważniejsze jest zaufanie do lekarza. Ja na przykładzie taty wiem, ze lekarz a nie szpital jest najważniejszy. Tata miła operacje w szpitalu powiatowym w kiepskich warunkach jak to w powiatowym, ale operował go świetny lekarz. Zastanow sie i podejmij dobra decyzje .

  • 7 lat temu

    Jenny86. Prof. Drewa operuje teraz także w Bydgoszczy . Pamiętam ,jak pracował na onkologii urologicznej w Centrum w Bydgoszczy .Potem został ordynatorem w Toruniu. Juz pisałam że bardzo polecam wizytę prywatną. Prawdopodobnie nie unikniecie operacji radykalnej ,ale jak traficie do profesora ,to juz się tatą zajmie i pokieruje tak jak należy .Napewno zabierze tate na swój oddział. Płacicie tylko za wizytę prywatną. Pozdrawiam.

  • 7 lat temu

    Jenny będąc w szpitalu na Batorego w Toruniu zapisywałem trściową na endoprotezę,  spotkałem starszego pana który zapisywał się na oddział i zabieg usunięcia pęcherza moczowego. Mówił mi że walczy już 7 lat początkowo był leczony w Szpitalu Onkologicznym w Bydgoszczy lecz nie mógł znieść patrzenia na chorych czuł się jeszcze gorzej i przeniósł się do Torunia bo też zrobią mu zabieg laparoskopowo.

    Wpis edytowany dnia 26-01-2018 12:05 przez Andrzej69


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat