Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS
dzien dobry !!!
z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
-
Dziewczyny! Jutro mam kolejną kontrolę u onkologa.Niby nic takiego,jadę tam nie pierwszy raz,stara wyga jestem (no może nie taka stara...),ale malutki niepokój mam. Wydaje mi się,że wszystko jest w porządku. Ale mam nadzieję usłyszeć,że NA PEWNO jest wszystko O.K.! Więc bardzo proszę o trzymanie kciuków,a i mały kopniak w zadek na szczęście by nie zaszkodził :-). Pozdrawiam gorąco !
-
na to liczę :-) kasiu... również pozdrawiam :-*
-
Waniliowa,
niemożliwa jest odp. na Twoje pytanie, bo nie ma takich statystyk zgodności bądź nie biopsji z wynikiem histo po zabiegu. Ja bynajmniej o takiej nie słyszałam.
Z racji swojej choroby ciągle szperam w necie i według moich obserwacji wyniki się pokrywają lub pooperacyjny jest lepszy, bo dokładniejszy.
Tak jak napisała Cynamonowa, pal licho tę zgodność, najważniejsze jest to, żeby wynik potwierdził wycięcie w granicach zdrowych tkanek z odpowiednim marginesem.
Pozdrawiam Was serdecznie "pachnące" kobietki!
-
mój doktor twierdzi, że aż ''nadto''usunął, że nawet zbyt wiele, ale wiem, że to może potwierdzić tylko histopatolog...dzwoniłam na oddział-wyników nie ma. kolejną próbę podejmę w piątek. chyba, że mój doktor dostanie wyniki pierwszy, wtedy może da znać...
-
U mnie też ślicznie....ja jeszcze nie odważyłam się wyjść z domu:(
Wracając do terminu odbioru wyników...mój poprzedni hist-pat już po tygodniu był z powrotem w szpitalu...jutro spróbuję zadzwonić...
Waniliowa...mało jest na temat bo to właściwie w tej chwili najmniej istotne;))))...najważniejsze czy zmiany w całości zostały wycięte...boję się,że będę musiała wrócić na stół:(((
-
jejuuuuuuuu jakie piękne słońce w centrum!!! też takie od rana oglądacie?
''wykrakałam'' że nie odczuwam stricte ginekologicznych dolegliwości. odczuwam. od wczorajszego popołudnia mnie skręca...ale spacerki z córeczką musiały się odbyć:-) w nocy wstawałam po pyralginę... dziewczynki Wam wszystkim wynik materiału z konizacji potwierdził wcześniejsze wyniki? pytam ze zwykłej ciekawości... nigdzie nie ma nic na ten temat :-) a już szukane było:-)
-
Waniliowa i Cynamonowa,jesteście już na szczęście po, a nie przed! Więc,uszy do góry,dolegliwości wkrótce miną a Wy będziecie piękne,młode i oczywiście zdrowe!!! Cały czas o Was myślę i bardzo żałuję,że moje myśli nie mają mocy sprawczej,bo już byście śmigały jak szalone! Pozdrawiam gorąco!
-
Co tam u naszych "pachnących" rekonwalescentek?
-
Waniliowa,
14 dni od zabiegu.
Bóle krzyża, bioder to standard po zabiegach ginekologicznych, już kilku lekarzy mi to mówiło.
Pozdrawiam!
-
Każdy sposób jest dobry byleby prowadził do celu.
Jak chmielowe działa to do ataku to i nerki przefiltruje przy okazji.
Przyjemne z pożytecznym.