Ostatnie odpowiedzi na forum
Pepeszko z płynami tak niestety jest, że bardzo szybko nachodzą. Mojej Mama 3 lata temu ściagnęli 2,5 litra, naszło w tydz. A 7 litrów pojawiło się w ciągu 3 tyg. Im częściej Mama będzie poddawana punkcji, tym szybciej woda będzie nawracać.
Lawendowa, ja bym od razu gnała do Prof. Wicherka :) Dr N. zły nie jest, ale ostatnio nieco zmienił się mu stosunek do pacjentek. Na gorszy...
Nutka, Nana ma... Wysłano Ją do Grudziądza. Kilka stron temu o tym pisała. Jedzie na temoablację.
Lilcia jest po zabiegu, który odbył się we wtorek. Na pewno sama się odezwie i opisze, jak się czuje, itp. Teraz odpoczywa. Trzeba dać Jej nieco czasu.
Nana - Grudziądz fajny szpital. Mały, ale bardzo specjalistyczny. Będzie Ci tam dobrze :)
Miłka - najlepszego! ZDROWIA!
Lilcia - trzymam kciuki za jutrzejszą operację <3
Możesz porozmawiac z onkologiem, czy planuje coś poza standardowy schemat. Np. chemię podtrzymującą efekty leczenia - taxol w monoterapii co tydzień lub naświetlania na płuca?
Pepeszko, chemia działa na cały organizm. Dlatego są wlewy dożylne, żeby krew rozniosła chemię całościowo. Dotrze ona także do płuc.
Pepeszko, rak jajnika IIIB - złośliwości nie okreslali, czy to G3, czy nie.
Daj znać, jak na SORze.
Nana, trzymam kciuki! Następnym razem pamiętaj o mnie :)
Nana, oczywiście. Ja za badanie zaplaciłam prywatnie - brak mutacji. Akurat była jakaś mega promocja w laboratorium i się skusiłam.