Ostatnie odpowiedzi na forum
witam, kurcze ciężko czyta się takie historie... ale trzeba walczyć, trzeba się uśmiechać i mieć nadzieję a nawet pewność że się GO pokona (!!!) ja od sześciu lat jestem zdrowa, ale wiem że moja mama przeżywała moją chorobę bardziej ode mnie, dlatego Agasia jeśli mogę coś poradzić, to po prostu bądź przy córce, rozmawiaj z nią, ale nie przytłaczaj swoimi niepokojami... Wiem, że jesteś wspaniałą matką, widzę co piszesz- podziwiam, bo sama też jesteś chora... Ja trzymam za Was dziewczynki kciuki i wierzę, że niedługo będzie ok. A jeśli mogę polecić lekarzy to ja od zawsze jestem pod opieką Wrocławskiej onkologii i jestem zadowolona. pozdrawiam serdecznie